Wśród licznych miejsc pamięci na Podkarpaciu jest jedno szczególne. To las turzański koło Sokołowa Małopolskiego. W sąsiedniej Trzebusce w połowie sierpnia 1944 r. NKWD zorganizowało przejściowy obóz. Przetrzymywani tam byli głównie żołnierze Armii Krajowej. Choć łagier funkcjonował tylko kilka miesięcy, więziono w nim około 2,5 tys. osób. Część z nich przetransportowano innych łagrów, innych zesłano w głąb Związku Radzieckiego. Niektórych czekała śmierć i bezimienne mogiły w pobliskim lesie. Przez dziesięciolecia komunistyczna władza próbowała zatuszować mroczną tajemnicę Turzy. Dzięki świadkom ówczesnych wydarzeń, w tym sokołowskiego wikariusza i kapelana Armii Krajowej ks. Józefa Pelca, pamięć o nich przetrwała. Na gruncie regionalnym kustoszem pamięci tej tragedii do dziś jest Towarzystwo Miłośników Ziemi Sokołowskiej.
Od kilkunastu już lat corocznie jedna z jesiennych niedziel stanowi dzień pamięci o Małym Katyniu. W bieżącym roku uroczystości turzańskie odbyły się w przeddzień rocznicy agresji Rosji Sowieckiej na Polskę, w dniu 16 września. Wśród licznie zgromadzonych uczestników byli nie tylko mieszkańcy ziemi sokołowskiej i powiatu rzeszowskiego, ale także goście z różnych regionów Polski. Nie zabrakło parlamentarzystów, samorządowców szczebla wojewódzkiego, powiatowego i gminnego, przedstawicieli świata nauki, organizacji kombatanckich, „Strzelca” i harcerzy, działaczy kulturalnych i społecznych. Obchody rozpoczął występ muzyczny zaprezentowany przez chór młodzieżowy pod batutą Sebastiana Lesiczki.
Krótkie słowa powitania do zebranych gości skierował gospodarz sokołowskiej gminy, burmistrz Andrzej Ożóg. Mszy św. polowej przewodniczył bp Kazimierz Górny. Do koncelebry włączyło się kilkunastu kapłanów z dekanatu sokołowskiego i Rzeszowa. Słowo Boże wygłosił rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Rzeszowie ks. Jacenty Mastej.
Po Eucharystii tradycyjnie miał miejsce Apel Pamięci i salwa honorowa w wykonaniu żołnierzy 21. Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa. Uroczystość zakończyło złożenie wieńców i kwiatów przy grobie ofiar NKWD. Z krótkim koncertem wystąpiła też Wojskowa Orkiestra Garnizonowa z Rzeszowa. Uczestnicy obchodów mieli też możliwość oglądnięcia ekspozycji, która dokumentowała zbrodnię turzańską. Przewodnikiem po tej wystawie był bibliotekarz i nauczyciel historii Piotr Ożóg z Trzebuski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu