Reklama

Rodzinne święta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta z mamą

Dla chrześcijan Wielkanoc to najważniejsze święta w ciągu roku, symbolizują wygraną Chrystusa ze śmiercią, zwycięstwem nad grzechem i wszelkim złem. To święta radosne i jednocześnie niezwykle głębokie, skłaniające do przemyśleń o życiu i śmierci, o tym, co naprawdę ważne. Nie wszyscy doceniają je tak, jak powinni - nie ma prezentów, wielkiej komercji i bożonarodzeniowego wzruszenia. A jednak są one najpiękniejsze w roku, chociaż spokojniejsze i mniej huczne.
Wielkanoc to doskonały czas, by spędzić go z rodziną, by więcej uwagi poświęcić naszym pociechom. Dzieci uwielbiają świąteczne przygotowania. Chętnie pomagają przy pieczeniu bab i mazurków, z radością zajmą się przygotowaniem pisanek. Każda mama wie, jak wiele wysiłku trzeba włożyć w przygotowanie Wielkiej Nocy. Zaangażujmy w to nasze dzieci - oczywiste nie ubędzie nam pracy, może nawet czeka nas więcej sprzątania, ale zapewnimy dzieciakom zajęcie i świetną zabawę. Wspólnie zaś zyskamy czas spędzony razem i możliwość rozmowy o świętach, skąd wzięły się wielkanocne tradycje i dlaczego święcimy jaja.
Co mogą robić nasze dzieci w kuchni? Młodsze mogą ugniatać ciasto na ciasteczka, rozwałkowywać je, a następnie wycinać foremką np. zajączki. Po ich upieczeniu na pewno z zapałem wymalują im oczka i noski. Starsze chętnie pokroją warzywa na sałatkę, przybiorą zieleniną i nowalijkami półmiski mięs i wędlin. Pokroją i ułożą na talerzach jajka do wielkanocnego żurku. Oczywiście nieoceniona jest pomoc dzieci w przygotowaniu pisanek. Piękne kolory skorupek można uzyskać, stosując naturalne barwniki roślinne. Świeżo wyciśnięty, lekko zakwaszony sok z buraka barwi pisankę na różne odcienie różu i czerwieni, sok z jagód - na fioletowo, wywar z suchych łusek cebuli - na wszystkie odcienie cieplej żółci aż do rudawego brązu. Dzieci świetnie się bawią przy malowaniu i wyklejaniu pisanek. Mogą one z barwnego papieru, cienkiego materiału o ciekawym wzorze lub kolorowej samoprzylepnej folii wyciąć fantazyjne elementy, a potem nakleić je na skorupkę tak, jak podpowiada im wyobraźnia.
W Wielkanocny Poranek wcześniej pomalowane pisanki można użyć do bitwy na jaja - dzieciaki stukają jajko o jajko, wygrywa ten, czyja pisanka stłucze się najpóźniej. Można również schować kolorowe jajeczka w ogrodzie lub w skrytkach w domu. Kto znajdzie ich więcej, otrzyma nagrodę, np. czekoladowego zająca. A najlepszym pomysłem będzie wspólny, radosny spacer.

Reklama

Magdalena Lewandowska

Wielkanoc z tatą

W domu wszystko dopięte na ostatni guzik. Mama jak zwykle dała radę! Na kuchni perkoce jeszcze przykrywka, a z piekarnika wydobywa się smakowity zapach ciasta. A tata, no właśnie gdzie jest tata…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chcieć być ze sobą
Wielki Tydzień to zdecydowanie ważny czas. Zapracowany i zaganiany na co dzień tato ma znakomitą szansę zatrzymać się i skupić swoją uwagę na swoich bliskich. Nie jest to wcale łatwe, bo konkurencja czuwa i jest naprawdę silna. Dopinanie zaległej roboty, telewizja, przy której nie trzeba myśleć i zwykła chęć odpoczynku z jednej strony - z drugiej córka i syn, którzy od tygodni czekają na swoją szansę. Kiedy ostatni raz porozmawiałeś z synem, kiedy wybrałeś się z córką na spacer? Kiedy mieli Ciebie na wyłączność? No właśnie… Wielkanoc to czas, aby nawet poleniuchować, byle razem!

Ważny międzyczas
Świąteczne dni kojarzą się niezaprzeczalnie z odnową ducha. Triduum Paschalne ukoronowane zmartwychwstaniem Pana jest szczytem chrześcijaństwa. Nic tak nie wzmacnia naszej wiary jak rodzinne zaangażowanie w liturgię wielkanocną i przeżywanie wiary we wspólnocie Kościoła. Ale równie istotne co dzieje się w tak zwanym międzyczasie. Ojcowie - słyszymy często na rekolekcjach - odpowiedzialni są zwłaszcza za podtrzymanie i przekaz wiary. Ale ta potrzebuje szarych, codziennych kontekstów. Oderwana od życiowego doświadczenia przemienia się w abstrakcję i staje się fikcją lub w najlepszym wypadku tradycyjną cepelią. Rolą taty jest związanie wiary z codziennym życiem rodziny, najlepiej na własnych przykładzie, nie mową, lecz świadectwem. Dlaczego nie zacząć w Wielkanoc? Na pewno antyświadectwem jest obraz pogrążonego w lekturze gazety i wygodnym fotelu taty i krzątającej się w tym samym czasie w kuchni zaganianej mamy. Nie tak panowie! Ale co w zamian? Ameryki nikt tu nie odkryje, ale z pewnością wspólne porządki i przygotowanie świątecznego śniadania, a także spacer i film zrobią swoje.

Krzysztof Kunert

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzebujemy światła i odwagi Ducha Świętego

2024-05-19 16:47

Tomasz Lewandowski

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Po podpisaniu przez abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego, dokumentów rozpoczynających II Synod Archidiecezji Wrocławskiej rozpoczęła się Eucharystia.

W katedrze wrocławskiej zgromadziło się ponad 1000 wiernych Archidiecezji Wrocławskiej. Słowo wprowadzenia do Liturgii wypowiedział ks. Paweł Cembrowicz. proboszcz katedry: - Doświadczenie mocy Ducha Świętego stało się także naszym udziałem w ramach długich miesięcy przygotowań synodalnych. Świadczą o tym wasze sprawozdania, w których odkrywamy podobieństwo do Kościoła pierwszych chrześcijan, Kościoła wzajemnej miłości i jedności, wychodzącego do tych, co nie znają Jezusa Chrystusa - są to słowa abp Kupnego w liście na rozpoczynający się synod - mówił ks. Cembrowicz, dodając: - Jesteśmy pielgrzymami nadziei, jesteśmy zaproszeni i wezwani przez Ducha Świętego, w Kościele Chrystusowym, aby idąc wspólną drogą podejmować duchową i religijną formację, aby być przygotowanymi do misji, do której wzywa nas Ojciec Niebieski. Towarzyszy nam Maryja w słowach: “Uczyńcie wszystko, co powie nam Syn”.

CZYTAJ DALEJ

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

2024-05-19 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

materiał prasowy

Po co mi Pismo Święte? Czy da się nim modlić? Czego w kontakcie z Biblią uczy nas Maryja? Zapraszamy na dwudziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym zachowywaniu i rozważaniu Słowa w sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję