W konferencji „Zjednoczona Europa – pomysł wierzących polityków, kandydatów na ołtarze” na UKSW wzięli udział politycy i przedstawiciele rządu. Co o chrześcijańskich wartościach w Europie mówią politycy?
Podczas konferencji na UKSW pt. „Zjednoczona Europa – pomysł wierzących polityków, kandydatów na ołtarze” minister Krzysztof Szczerski odczytał list Prezydenta RP Andrzeja Dudy. "Uznaję za ogromnie cenne, że obecne obrady przybliżą słuchaczom pierwotne chrześcijańskie inspiracje, którymi kierowali się ojcowie założyciele Unii Europejskiej. Jestem bowiem przekonany, że tak jak każdy człowiek i każda społeczność w szczególnie ważnych dla siebie chwilach podejmuje refleksję nad własną tożsamością – podobnie też nasza wspólnota, łącząca narody Starego Kontynentu, potrzebuje dzisiaj powrotu do źródeł i ponownego namysłu nad swoimi fundamentami" - napisał Prezydent. -"Jeżeli razem zwrócimy się ku autentycznym, historycznym korzeniom Unii, to bez trudu dostrzeżemy, że tkwią one głęboko w dziedzictwie religii chrześcijańskiej."
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
List do uczestników skierował także prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Europa, co widzimy doskonale, przeżywa głęboki kryzys wartości. To aksjologiczne zagubienie wynika z odchodzenia od Boga, z pysznego urojenia, że człowiek może dać sobie radę bez Niego" - napisał prezes PiS do uczestników konferencji. Jego zdaniem współcześni "inżynierowie dusz" próbują wyrugować chrześcijaństwo z europejskiej pamięci kulturowej. "Nie chcą oni pamiętać, kim byli ojcowie-założyciele Zjednoczonej Europy, usiłują wymazać z ponowoczesnej świadomości zbiorowej wiedzę o ich formacji duchowej. To jest droga donikąd, bo tak jak do powstania Zjednoczonej Europy mogła prowadzić jedynie prawdziwie chrześcijańska myśl polityczna, tak tylko inspirowane nią koncepcje mogą zaowocować rzeczywistą reformą Unii Europejskiej, reformą, która nada słowu "zjednoczenie" najgłębszy sens" - podkreślił Jarosław Kaczyński.
Podczas konferencji głos zabrał także włoski polityk oraz były minister integracji europejskiej prof. Rocco Buttiglione. Jego zdaniem integracja europejska Starego Kontynentu opierała się na dwóch filarach. Pomysłodawcy wiedzieli, że Europa będzie lepiej się rozwijać, jeśli będzie miała wspólny rynek gospodarczy. - Ale wiedzieli doskonale, że sam rynek nie wystarczy. Rozumieli, że musi być ona wspierana przez wartości moralne, etyczne i prawne.
Rynek pozostawiony sam sobie, antagonizuje bogatych przeciw biednym, a silni podporządkowują sobie słabszych. Dlatego Alcide De Gasperi mówił, że wojna jest normalnym stanem w życiu narodów, a pokój jest efektem świadomego wysiłku, aby stworzyć przyjaźń pomiędzy narodami - mówił Buttiglione.
Włoski polityk przypomniał, że budowa powojennej i zintegrowanej Europy była związana z nadzieją na rozwój chrześcijańskiej kultury i nowej ewangelizacji. - Gdy najwyższe wartości sprawiedliwości społecznej, próbują zająć miejsce Boga, to stają się idolami, jak demony i wymagają ludzkich ofiar. Dlatego budowanie nowej Europy politycznej jest możliwe tylko wtedy, gdy jest związane z powrotem do wielkiej chrześcijańskiej tradycji. Całkiem możliwe, że obecne problemy konstrukcji europejskiej wynikają z faktu, że została ona pozbawiana swojego duchowego fundamentu.
Reklama
Według Alcide De Gasperiego Europa nie miała być zbiurokratyzowaną strukturą, która kosmopolityzmem chciałaby zastąpić miłość do Ojczyzny. Dlatego Wspólnota musi być rodziną narodów zjednoczonych wspólnymi wartościami i kulturą, która wywodzi się z wiary chrześcijańskiej - podkreślił Buttiglione. - Obecnie Europę drąży choroba. Być może nadszedł więc taki czas, że musimy wrócić do całkowitych podstaw. A tą podstawą jest budowanie na wierze chrześcijańskiej i rodzinie.
Minister Krzysztof Szczerski powiedział po konferencji, że początki Unii Europejskiej tkwią w myśli chrześcijańskiej. Choć dziś UE nie kojarzy nam się z chrześcijaństwem, to jednak jej początki związane są z wiarą katolicką - Bez inspiracji, która oparta jest na myśli katolickiej, czyli z pojednania, przebaczenia i wiary, nie byłoby w ogóle integracji europejskiej - podkreślił prof. Szczerski.
Przypomniał on, że Wspólnota Europejska została założona przez katolickich polityków, którzy dziś są kandydatami na ołtarze. - Niebawem będziemy świętować 60-lecie Traktatów Rzymskich i próbujemy podjąć refleksję o stanie współczesnej Europy. Ta refleksja będzie niepełna bez świadomości korzeni tego procesu i katolickiej tożsamości osób, które tworzyły Wspólnotę Europejską - wskazał prezydencki minister.
Jego zdaniem we współczesnej Europie mamy kryzys wartości. Prawie cała integracja sprowadza się do pieniędzy i gry silniejszych przeciwko słabszym. - Brakuje nam przekonania, że możemy tworzyć wspólnotę opartą na czymś głębszym, niż tylko siła, pieniądze i interesy. Z okazji 60. rocznicy Traktatów Rzymskich warto więc sięgnąć do wartości, które przyświecały twórcom integracji europejskiej - podkreślił Krzysztof Szczerski.
Głównym organizatorem konferencji był ks. inf. Ireneusz Skubiś, honorowy redaktor naczelny "Niedzieli", który w ubiegłym roku w siedzibie redakcji założył Ruch „Europa Christi”. Zadaniem ruchu jest taka refleksja o reformie Europy, która poprowadzi Stary Kontynent do fundamentu, czyli do korzeni chrześcijańskich.