Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Kwiaty dla Ojca Jerzego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęła 60. rocznica kapłaństwa o. Jerzego Tomzińskiego, paulina, wieloletniego współpracownika Niedzieli. Publikowaliśmy artykuł o szacownym Jubilacie, nazywając go „legendą Jasnej Góry” (nr 16/2004). Kto zna bliżej o. Jerzego, ten wie, że to człowiek ogromnej modlitwy, a przy tym niezwykle uroczy, dowcipny, przyjazny każdemu stworzeniu, dobry. Gawędy o Jasnej Górze o. dr. Jerzego Tomzińskiego przejdą do historii katolickiego Radia Fiat. Nie będę analizował jego biografii - odsyłam Drogich Czytelników do wspomnianego artykułu. Muszę jednakże zaznaczyć, że ten człowiek wrósł w Jasną Górę i stał się jej znakiem charakterystycznym.
Urodzony w pobliżu Częstochowy, zakochany w tym mieście oraz w Matce Bożej Jasnogórskiej, często mówiący o tym z dziecięcą radością i ufnością. Jest to człowiek medialny - dziennikarze zawsze lubili przychodzić do o. Jerzego z prośbą o komentarze do wydarzeń z życia Kościoła i klasztoru. Niedziela ma w tym także swoje zasługi - kilkakrotnie publikowaliśmy wywiady z nim na łamach tygodnika, prowadziliśmy rozmowy radiowe i telewizyjne, z których jedna miała swoją emisję w telewizji publicznej przy okazji kanonizacji o. Pio.
Zrośnięty z Częstochową, mający wielu przyjaciół wśród kapłanów i świeckich, związany był o. Jerzy, jak wiemy, z Prymasem Tysiąclecia - kard. Stefanem Wyszyńskim, zawsze będąc do jego dyspozycji. Ksiądz Prymas bardzo ufał o. Jerzemu. Gdy był uwięziony w Komańczy, o. Jerzy jakoś do niego docierał, relacjonował sytuację, przewoził polecenia. Umiał zawsze w sposób niezwykły wiązać to, co Boskie, z tym, co ludzkie. Dlatego tak gremialnie wybierany przez współbraci na przeora, przez wiele lat piastował też funkcję generała. Jest wykształcony, ukończył studia rzymskie z prawa kanonicznego, a język włoski stał się jego drugim językiem. Przez cały czas udaje mu się zachować skromność i wielką otwartość na ludzi.
O. Jerzy Tomziński to także człowiek-znak Niedzieli. W 1981 r. biskup częstochowski śp. Stefan Bareła powołał go do pierwszego składu redakcyjnego - był przedstawicielem Jasnej Góry w naszym tygodniku. Jego systematyczna obecność w redakcji, korespondencja z setkami czytelników, którą prowadził, sprawiły, że związał się bardzo z naszym tygodnikiem, a my zaprzyjaźniliśmy się z nim serdecznie. Z radością witaliśmy go, kiedy zjawiał się w naszych progach, i słuchaliśmy jego barwnych, często zakulisowych historii z życia Kościoła. Był świadkiem wielu ważnych wydarzeń. Był blisko znaczących postaci, niejednokrotnie miał swój udział w decyzjach dotyczących życia Kościoła i narodu i chętnie dzielił się swoim doświadczeniem i przemyśleniami.
W pewnym momencie został powołany na przeora, musiał wrócić do swojej pracy. Później znów powrócił do nas i pracował z dawną pasją. Dzisiaj częściej spotykamy go w klasztorze, ale zawsze jest otwarty dla naszego tygodnika, błogosławiący naszej pracy, serdeczny i radosny.
Cieszymy się, że możemy dziś złożyć życzenia temu wspaniałemu Paulinowi, redaktorowi Niedzieli, z okazji pięknego jubileuszu 60-lecia jego kapłaństwa.
Umiłowany Ojcze Jerzy, Solenizancie Drogi, w imieniu własnym, red. Lidii Dudkiewicz - mojego zastępcy i całego zespołu redakcyjnego składam Ci najserdeczniejsze podziękowanie za Twą piękną pracę dla Kościoła w Polsce, za wszystkie prace w czasie Wielkiej Nowenny, za Twoje gorliwe duszpasterzowanie w Jasnogórskim Sanktuarium, za umiłowanie Ojca Świętego Jana Pawła II i Prymasa Tysiąclecia - za wszystko, co uczyniłeś, aby przybliżyć ludziom Boga i Panią naszą Częstochowską, Królową Polski. Życzymy Ci Jej nieustannej opieki. Życzymy także długich lat życia w zdrowiu i pomyślności oraz pięknej ludzkiej przyjaźni, zarówno w obrębie Twojego, Paulińskiego Zakonu, jak i ze strony wiernych świeckich, którzy zawsze tak licznie gromadzą się wokół Ciebie. Włączamy się w szereg osób składających Ci w tym czasie życzenia, gratulacje i najpiękniejsze kwiaty...
Szczęść Boże!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rada KEP ds. Społecznych o relacji Kościół – Państwo: Wroga separacja szkodzi dobru człowieka

2024-05-21 18:51

[ TEMATY ]

episkopat

Episkopat News

Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.

W wydanym po obradach stanowisku dotyczącym aktualnej relacji Kościół - Państwo członkowie Rady zauważyli, że „w obecnej rzeczywistości polityczno-społecznej zamiast separacji skoordynowanej, typowej dla państwa świeckiego, promowany jest wzorzec separacji wrogiej, właściwej dla ideologii laicyzmu”. Członkowie Rady wskazali, że separacja skoordynowana to „wzajemna autonomiczna współpraca Kościoła i Państwa, zapewniająca realizację dobra wspólnego opartego o transcendentną godność człowieka i naturalne prawo moralne”. „W tym modelu Państwo jest bezstronne wyznaniowo a w konsekwencji otwarte na współpracę z Kościołami i wspólnotami religijnymi” - czytamy w stanowisku. Separacja wroga natomiast, polega „na usuwaniu i ostatecznym zwalczaniu symboli religijnych i przejawów kultu religijnego, eliminowaniu społecznej roli Kościoła oraz wszelkich przejawów prywatnego i publicznego życia religijnego”.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję