Reklama

Niedziela Wrocławska

Stary nowy człowiek

Sakrament chrztu św. większość z nas przyjęła jako dzieci. Dobrze znamy towarzyszące mu obrzędy oraz sposób przygotowania rodziców i chrzestnych do tego ważnego w życiu każdego chrześcijanina wydarzenia. Jak wygląda ono w przypadku osób dorosłych? Z paulinem o. Mirosławem Bijatą rozmawia Adrianna Sierocińska

Niedziela wrocławska 16/2016, str. 4

[ TEMATY ]

wywiad

Kushnirov Avraham/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ADRIANNA SIEROCIŃSKA: – Przyjmowanie chrztu przez osoby dorosłe to zjawisko sporadyczne? Jakie są ojca doświadczenia?

O. MIROSŁAW BIJATA: – Od półtora roku jestem proboszczem w parafii św. Mikołaja we Wrocławiu i w tym czasie trafiły do mnie trzy osoby, które przygotowywałem do sakramentu chrztu. Wcześniej nie zetknąłem się z takimi przypadkami.

– Czy Kościół określa zasady związane z przygotowaniem do chrztu dorosłych?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tak, są one zawarte w Instrukcji o przygotowaniu dorosłych do przyjęcia sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Przede wszystkim potrzebny jest czas, by wprowadzić daną osobę w życie Kościoła. Instrukcja zwraca uwagę, by człowiek, który chce przyjąć chrzest, mógł zetknąć się z żywą wspólnotą, aby miał styczność z ludźmi, którzy wierzą. Ważne jest także indywidualne przygotowanie polegające na przekazaniu mu wiedzy.

– Czy czas przygotowania do przyjęcia chrztu zależy od wcześniejszej formacji czy doświadczenia duchowego konkretnej osoby?

– Należyty czas przygotowania potrzebny jest niezależnie od tego, jaką świadomość na temat Kościoła ma dana osoba. Pomaga on w doświadczeniu wspólnoty, a także w odbyciu formacji. Oczywiście trzeba też zwrócić uwagę na to, kto przygotowuje się do przyjęcia chrztu. Jedna z osób, którą prowadziłem na tej drodze, miała 63 lata, trzeba było więc dobrać odpowiedni dla niej sposób wprowadzenia do tego sakramentu.

Reklama

– Jak więc wygląda przygotowanie do chrztu w parafii ojców?

– Osoby przygotowujące się do przyjęcia chrztu uczestniczą w katechezach neokatechumenalnych, które odbywają się w naszym kościele. Dzięki temu doświadczają życia we wspólnocie i mogą zdobyć wiedzę. Później przychodzi czas na spotkania tylko z tymi osobami, konkretyzujemy wiadomości, które chcemy im przekazać. Tłumaczymy, na czym polega chrzest, w czym się wyraża, jak rozumieć go od strony teologicznej. Osoby dorosłe przyjmują od razu trzy sakramenty inicjacji chrześcijańskiej, a więc również Komunię św. oraz bierzmowanie. O każdym z nich trzeba opowiedzieć i do każdego z nich je przygotować.

– Jesteśmy przyzwyczajeni do chrztu dzieci. Czy obrzęd chrztu dorosłych bardzo się od niego różni?

– Zasadnicza różnica polega na tym, że to już nie rodzice w imieniu dziecka, ale osoba przyjmująca chrzest wyznaje wiarę w Jezusa i wyrzeka się zła. Ojciec czy matka chrzestna, do których kapłan zwraca się na początku obrzędu, poświadcza swoim autorytetem, że dany człowiek jest przygotowany do przyjęcia chrztu, obiecuje też mu towarzyszyć. Ponieważ udziela się trzech sakramentów, obrzęd namaszczenia związany jest już z bierzmowaniem.

– A co z momentem polania wodą?

– Człowiek schyla się ku źródle wody i trzykrotnie polewa się jego głowę, wypowiadając te same słowa, które pojawiają się przy chrzcie dziecka. Pojawia się także biała szata, najczęściej alba. To bardzo wzruszająca chwila. Przyobleczenie się osoby dorosłej w nowego człowieka ma zupełnie inny wydźwięk niż w przypadku dziecka, ponieważ widać świadomość wyboru Pana Jezusa i chęci pójścia za Nim.

– Skoro oprócz chrztu udzielany jest również sakrament bierzmowania, czy przy chrzcie dorosłych konieczna jest obecność biskupa?

– W takim przypadku obowiązuje następująca procedura: najpierw zwracamy się do kurii z prośbą o możliwość udzielenia sakramentów inicjacji chrześcijańskiej. Później otrzymujemy pismo z aprobatą, by dany duszpasterz mógł być ich szafarzem. Dla mnie jako kapłana jest to niezwykły moment, kiedy dana jest mi władza, by udzielić także sakramentu bierzmowania.

– Czy może ojciec powiedzieć, jakie motywy kierowały osobami, które przygotowywał ojciec do chrztu?

– W dwóch przypadkach było to przed ślubem, osoby te pragnęły przyjąć chrzest, a potem sakrament małżeństwa.

– Jak na chrzest osób dorosłych reagowali świadkowie tego wydarzenia?

– Na podstawie moich obserwacji mogę powiedzieć, że towarzyszy im wzruszenie. Przyjęcie chrztu przez osobę dorosłą jest świadectwem dla innych, a także okazją do refleksji i rewizji życia. Gdy w czasach pomieszania różnych wartości widzimy człowieka, który w sposób świadomy wybiera wiarę i pójście za Panem Jezusem, dodaje to otuchy tym, którzy już są na tej drodze.

2016-04-14 09:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozmowa z p. Beatą Kempą

[ TEMATY ]

wywiad

polityka

rozmowa

Archiwum

Artur Dąbrowski - Znawcy polskiej sceny politycznej twierdzą, że Pani Beata Kempa, jest jedną z najbardziej wyrazistych postaci, po prawej stronie sceny politycznej. Czy zgadza się pani z taką opinią?

CZYTAJ DALEJ

18 maja Kościół wspomina św. Stanisława Papczyńskiego

[ TEMATY ]

O. Stanisław Papczyński

Arkadiusz Bednarczyk

Kościół Katolicki wspomina 18 maja św. Stanisława Papczyńskiego, założyciela Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Święty o. Stanisław Papczyński urodził się 18 maja 1631 r. w Podegrodziu k. Starego Sącza. Po ukończeniu szkoły podstawowej, kontynuował naukę u jezuitów i pijarów. W roku 1654 wstąpił do zakonu pijarów, gdzie dwa lata później złożył śluby zakonne.

CZYTAJ DALEJ

Wszystko zaczęło się przy chrzcielnicy

2024-05-18 12:51

[ TEMATY ]

urodziny

św. Jan Paweł II

Małgorzata Rokoszewska

18 maja 1920 roku w Wadowicach przyszedł na świat Karol Wojtyła. 33 dni później, 20 czerwca przyszły Papież został ochrzczony. Rodzice – Emilia z Kaczorowskich i Karol senior Wojtyła nadali mu imiona Karol Józef. W tym roku przypada 104. rocznica jego urodzin i chrztu, który otworzył mu drzwi do Boga i Jego Kościoła.

Nie da się poznać człowieka, nie znając jego historii. Nie da się go zrozumieć, nie wiedząc czego doświadczył. I choć nie da się wejść w nieswoje buty i przejść przez czyjeś życie, to można dotrzeć do miejsc, które naznaczyły życiorys Karola Wojtyły i przejść drogami, którymi chodził.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję