Bigos
Phi, wielkie mi co! – tak mniej więcej były prezydent Bronisław Komorowski skomentował fakt, że na kolacji wydanej w Nowym Jorku przez sekretarza generalnego ONZ prezydent Andrzej Duda zasiadł obok Baracka Obamy. – Ja też siedziałem – zauważył Komorowski, zapominając dodać, że załatwił z Obamą sprawę esencjalnie polską. Obama jest mianowicie jedynym amerykańskim prezydentem w historii, który poznał receptę na gotowanie bigosu.
Drobnica
A jeśli chodzi o obrazy, które wyparowały z prezydenckiej kancelarii, aby później odnaleźć się na aukcji, to Bronisław Komorowski powiedział, że nie ma o co robić tyle rabanu, bo to drobiazgi. No, jakby Matejkę zabrali, to co innego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tajne spełnienie obietnic
Ewa Kopacz obchodziła roczek swoich rządów. Przy okazji buchnęła bomba – pani premier powiedziała, że spełniła wszystkie obietnice. Ponieważ tego nie dostrzegliśmy, to znaczy, że te sprawy muszą być bardzo głęboko utajnione.
Dowód
Sejm ma nowe logo. Kosztowało, bagatelka, 12 tys. euro, ale czegóż się nie robi, żeby udowodnić, że Polska nie jest w ruinie?
Głębokie zjednoczenie
Janusz Palikot i Leszek Miller solidarnie we dwóch przegrali proces w trybie wyborczym, jaki wytoczył im Ryszard Petru. To dowód na to, że lewica jest dosyć głęboko zjednoczona. Na dobre i na złe.
Miłość platoniczna
Ryszard Petru poczuł się urażony, bo Miller i Palikot powiedzieli, że jest wynajęty przez banki, a to, oczywiście, nieprawda, bo Petru kocha jedynie polski sektor bankowy i jest to na dodatek miłość platoniczna.