Reklama

Media są skażone?

Papieskie orędzie na tegoroczny Dzień Środków Społecznego Przekazu powinno się stać praktycznym przewodnikiem po świecie mediów. Tym bardziej, że nadal kryją one w sobie wiele tajemnic i nierozwiązanych zagadek. Benedykt XVI podejmuje w swoim orędziu refleksję nad wielorakim wpływem mediów na człowieka. Są przede wszystkim skutecznym narzędziem w upowszechnianiu dobra i prawdy. Wszechstronnie informują, a także ułatwiają błyskawiczną i bezpośrednią komunikację wśród ludzi, mimo gigantycznych odległości między nimi. Niestety, wykazują też znamiona niebezpiecznego skażenia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O zjawisku skażenia w mediach niewiele dotąd napisano. Nie podjęto też w stopniu wyczerpującym problemów „sąsiednich”, takich jak zatrucie informacyjne czy szum informacyjny. Często spotykanym oskarżeniem pod adresem mediów jest zarzut, że stosują różnorakie formy zakłamania (kamuflaż, mit, finezyjne operowanie iluzją), liczne postaci manipulacji łącznie z praniem mózgu oraz podprogowe wpływy na podświadomość.
Benedykt XVI wyjaśnia, o jakie skażenia w mediach chodzi. Nie prezentuje ich kompletnej listy, ponieważ jest to dziś niemożliwe, rezygnuje nawet z podawania szczegółowych przykładów. Natomiast to, co czytamy w orędziu na ten temat, pozwala nam uzyskać aktualny obraz skażenia w mediach.
Przykładem skażenia mediów są stałe tendencje do tworzenia swoistej monokultury. Jej groźba polega na tym, że tłumi ona twórcze uzdolnienia, spłyca subtelne i wartościowe idee, lekceważy specyfikę poszczególnych kultur i odrębny charakter wiary religijnej.
Benedykt XVI stwierdza, że skażenie mediów prowadzi do różnych wypaczeń. Jednym z nich jest fakt, że przemysł medialny służy już tylko sobie albo kieruje się wyłącznie dążeniem do zysku i wtedy traci poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne.
Inną postacią skażenia mediów jest nierzetelne prezentowanie różnych wydarzeń i nieuczciwe przedstawianie różnorakich punktów widzenia.
Często spotykaną formą skażenia mediów, według Benedykta XVI, jest lekceważenie małżeństwa i rodziny, również z tej racji, że są fundamentem w budowaniu kultury i społeczeństwa. Skażenie mediów ujawnia się także w postaci narzucania mało budujących wzorców życia ludzkiego, co powoduje niekorzystne skutki w dziedzinie wychowania.
I wreszcie – skażenie mediów, to przedstawianie w nich i za ich pośrednictwem fałszywych obrazów miłości, które ośmieszają godność dziecka Bożego i stanowią zagrożenie dla przyszłości rodziny.
Mimo wszystko, pozytywny wpływ mediów na człowieka jest możliwy i powinien być rozwijany. Ich negatywne oddziaływanie, w tym również przejawy skażenia, mogą być przezwyciężane przez budowaną wspólnotę miłości, której fundamentem jest jedność z Chrystusem.
Odbiorcy mediów mają do dyspozycji liczne i skuteczne środki zaradcze, które pozwolą im uchronić się przed skażeniem. Papież nazywa je po imieniu i prezentuje ich listę. Oto one:
- U dysponentów mediów powinno się zabiegać o rzetelność w relacjonowaniu wydarzeń, a także o wyczerpujące wyjaśnienia spraw publicznych z uwzględnieniem najważniejszych punktów widzenia.
- Promować i wspierać w mediach małżeństwo i życie rodzinne.
- Przemysł rozrywkowy wraz z mediami powinny ściśle współpracować, realizując misję wychowania młodego pokolenia.
- W mediach ukazywać młodzieży prawdziwe obrazy miłości.

Aby to mogło nastąpić, należy zastosować w samych mediach i w stosunku do nich, trzy środki:

1. Odpowiednią formację, która chroniłaby odbiorców mediów przed ich negatywnym wpływem, żeby mogli uniknąć skutków skażenia.
2. Aktywny udział odbiorców mediów w ich funkcjonowaniu, mający charakter kontrolny oraz stymulowanie działań legislacyjnych w stosunku do nich.
3. Dialog z mediami i o mediach. Gdy zostanie właściwie zastosowany, może doprowadzić nawet do sytuacji, gdy media staną się narzędziem budowania cywilizacji miłości.

Benedykt XVI pośrednio udziela odpowiedzi na pytanie, dlaczego media są skażone. Użytkowników mediów inspiruje też do refleksji nad ich skażeniem i prowadzi do pozytywnego rozwiązania tego problemu.
A zatem fakt, że wiele mediów jest skażonych, nie powinien nikogo zniechęcać, ani przerażać. Należy zjawisko to spokojnie rozpatrzyć i wysnuć najwłaściwsze wnioski – niezbędne w odbiorze mediów, w budowaniu kultury narodu i ważne we wspólnocie Kościoła, jak radzi to uczynić Piotr naszych czasów. Dniem wyjątkowo stosownym do refleksji na ten temat jest Niedziela Środków Społecznego Przekazu. Niech jej przeżycie jak najtrwalej zaowocuje w naszych decyzjach, rozmowach i w usilnych staraniach, aby media, z którymi na co dzień przestajemy, były wolne od jakiegokolwiek skażenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pełzająca wojna z katechetami. Czy będzie strajk nauczycieli religii?

2024-05-18 07:06

[ TEMATY ]

katecheza

felieton

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Oceny z religii i etyki nie wliczane do średniej ocen; możliwe łączenie uczniów z różnych klas w ramach danego etapu edukacyjnego; znaczna redukcja liczby etatów nauczycieli religii; wytyczne, aby organizować lekcje religii na pierwszych lub ostatnich zajęciach szkolnych oraz usunięcie z listy lektur pisarzy kojarzonych z nurtem katolickim to tylko wybrane narzędzia, które od 1 września br. resort edukacji zamierza wykorzystać w walce z religią w szkołach.

Reakcja strony społecznej

CZYTAJ DALEJ

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej?

2024-05-19 07:08

[ TEMATY ]

Duch Święty

Kard. Grzegorz Ryś

Materiał prasowy

Czy faktycznie jest równy Ojcu i Synowi? Jak działa? Czym są dary Ducha Świętego? Dlaczego tak mało o Nim wiemy? Duch Święty to niezaprzeczalnie najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej. Jest niewidoczny jak wiatr, a jednak działa.

W Starym Testamencie bywa przedstawiany jako potężna moc, którą posługuje się Bóg, a dzisiaj najczęściej kojarzymy Go z obrazem gołębicy, płomienia czy silnego podmuchu. Jego nieoczywista moc, o której mówią te wizerunki, może zdziałać cuda. Wystarczy poznać Go i dać się Mu poprowadzić. Dopiero w Nowym Testamencie ukazuje nam się nie jako jakaś siła, wiatr, tchnienie czy moc, ale Osoba Boża.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję