Reklama

Niedziela Częstochowska

Cztery wieki parafii

Pławno ma kilka powodów do zaszczytu. Parafia św. Stanisława BM istnieje już 400 lat, a samo Pławno było kiedyś liczącym się miastem. Właścicielami Pławna były znakomite rody Przerębskich i Lubomirskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia w Pławnie została erygowana 26 maja 1613 r. przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Wojciecha Baranowskiego poprzez wyłączenie jej z parafii Gidle. Arcybiskup zrobił to na prośbę Stanisława i Hieronima Przerębskich - właścicieli miejscowości. Przerębscy herbu Nowina byli jednym z najważniejszych rodów w ówczesnej Polsce.

Kościoły Pławna

Po utworzeniu parafii Przerębscy przeznaczyli pieniądze na budowę pierwszego kościoła w Pławnie. Świątynia pw. św. Stanisława BM wykonana była z drewna. Niestety, drewniany kościół spłonął, ocalały jedynie dwa ołtarze i chrzcielnica. Drugi z kolei kościół wybudował w 1729 r. Andrzej Morsztyn - kolejny właściciel Pławna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na temat tej świątyni zachowało się więcej informacji. Jak zauważa Bolesław Bartnik, autor książki „400 lat dziejów parafii Pławno”, sklepienie i ściany ozdobione były scenami ze Starego i Nowego Testamentu, kościół posiadał drewnianą dzwonnicę z dwoma dzwonami oraz relikwie kilku świętych.

Również ten kościół strawił pożar. Miało to miejsce w drugi dzień Zesłania Ducha Świętego, 11 czerwca 1810 r. Wydarzenie to przypomina murowana kapliczka usytuowana w miejscu spalonego kościoła. Na potrzeby parafii szybko wybudowano drewnianą kaplicę. Była ona jednak zbyt mała, żeby pomieścić wszystkich wiernych, dlatego przystąpiono do budowy kolejnego, trzeciego już kościoła parafialnego.

Budowa rozpoczęła się w 1878 r., większość kosztów pokrył właściciel Pławna Władysław Gruszecki a po jego śmierci - Cezaryna Gruszecka, jego żona. Budowa trwała długo, ponieważ w tym czasie Pławno ucierpiało w wielkim pożarze. W 1881 r. spłonęło 326 z 329 budynków. Kościół dopiero w 1904 r. konsekrował biskup włocławski Stanisław Kazimierz Zdzitowiecki. Stojąca do dziś świątynia nosi cechy budowli neoromańskiej.

Herb ze złotą nogą

Pierwsze wzmianki o Pławnie pochodzą z 1262 r. Prawa miejskie miejscowość otrzymała w 1544 r. na prośbę Stanisława Przerębskiego. Herb rodu Przerębskich był jednocześnie herbem miasta. Na niebieskim tle herbu znajduje się zawiasa kotłowa (narzędzie łowieckie służące do wieszania kotła nad ogniskiem) z mieczem, a także „noga zbrojna złota”. Ciekawa jest historia umieszczenia w herbie tej nogi. Otóż, według legendy, Nowina, syn kotlarza i rotmistrz służący Bolesławowi Krzywoustemu, został wraz z jednym z hetmanów uwięziony w Czechach. Przywiązano ich za nogi jednym łańcuchem. Heroiczny Nowina miał sobie odciąć nogę, umożliwiając w ten sposób ucieczkę hetmanowi.

Reklama

Miejscowość swój rozwój zawdzięczała odbywającym się dwa razy w tygodniu jarmarkom oraz solidnym rzemieślnikom (szewcy, stolarze, garncarze). Gdy Pławno było miastem (przez 320 lat, do roku 1864, gdy za udział mieszkańców w powstaniu styczniowym władze carskie zabrały ten przywilej), posiadało także ratusz i sąd grodzki.

W Pławnie znajduje się pomnik upamiętniający przemarsz wojsk Jana III Sobieskiego w drodze do Wiednia oraz piękny dwór. Dwór wybudowała w XIX wieku rodzina Lubomirskich (księżna Natalia Lubomirska zapisała się jako fundatorka m.in. ołtarza do kościoła).

Słynny tryptyk z Pławna

Największym skarbem Pławna był tryptyk ołtarzowy przedstawiający życie i śmierć św. Stanisława ze Szczepanowa. Został wykonany w drewnie lipowym w pracowni Wita Stwosza. Jego autorem jest Hans von Kulmbach - niemiecki rzeźbiarz i malarz, który był też twórcą takich wielkich dzieł jak tryptyk maryjny w kościele Ojców Paulinów w Krakowie czy ołtarz św. Katarzyny w Kościele Mariackim w Krakowie.

Tryptyk został zamówiony przez Bonerów, znaną rodzinę kupiecką. Kiedy w 1517 r. Janowi Bonerowi - bankierowi Zygmunta Starego, urodził się syn, w podzięce za to wydarzenie złożył zamówienie na tryptyk. Później, gdy ród Bonerów wygasł, a tryptyk przeszedł w ręce Przerębskich, najprawdopodobniej Mikołaj Przerębski przekazał go kościołowi w Pławnie.

Reklama

Czas II wojny światowej był dla Pławna trudnym okresem. Niemcy zrabowali tryptyk, zabrali także dwa dzwony. Na szczęście po wojnie tryptyk wrócił w ręce Polaków, nie trafił jednak do Pławna. Obecnie w kościele znajduje się jedynie kopia, oryginał można podziwiać w Warszawie, w Galerii Sztuki Średniowiecznej Muzeum Narodowego.

Bohaterem czasów II wojny światowej był ks. Edward Mrotek, który odwagą i znajomością języka niemieckiego uratował kilkudziesięciu mężczyzn przeznaczonych przez Niemców na rozstrzelanie.

Pławno dało Kościołowi kilku księży i sióstr zakonnych. Z parafii pochodzą księża: Tadeusz Ojrzyński, Bolesław Powązka, Tadeusz Gonera, Alojzy Zatoń, Jarosław Binek oraz siostry: Dominika Bancerek, Kamila Łukasińska, Renata Łukasińska, Małgorzata Kanafa.

Od 2005 r. proboszczem parafii jest ks. Grzegorz Grela, który będzie gospodarzem majowych uroczystości 400-lecia parafii Pławno.

2013-04-26 14:13

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jedna parafia, ale jaki potencjał!

Niedziela Ogólnopolska 6/2024, str. 26-27

[ TEMATY ]

wspólnota

parafia

Karolina Krasowska

Najpierw była Msza św., a następnie opłatek i wspólne kolędowanie na plebanii. Tego dnia przybyły wszystkie grupy parafialne

Najpierw była Msza św., a następnie opłatek i wspólne kolędowanie
na plebanii. Tego dnia przybyły wszystkie grupy parafialne

Jak ożywić parafię? Po prostu – zrobić „przegląd” grup i wspólnot parafialnych. Okazuje się, że to ogromne bogactwo, które trzeba wydobyć na nowo. W Zielonej Górze się to udało!

Niedziele Wspólnot w parafii konkatedralnej św. Jadwigi Śląskiej to inicjatywa proboszcza ks. Piotra Bortnika. Pomysłów mu nie brakuje. Najczęściej przychodzą mu do głowy w kościele – w czasie spowiedzi bądź sprawowanej Eucharystii. Stara się je zapamiętać i te ciekawsze po prostu realizuje. To kapłan z pasją, żywy, aktywny, a przy tym bardzo serdeczny. Otwarty na każdego. Tak bardzo stawia na ludzi, bo przecież to oni tworzą Kościół. Postanowił to wykorzystać. – Mamy kilka wspólnot, ludzie się udzielają, każdy w czymś uczestniczy; są osoby, które chcą wychodzić z różnymi ciekawymi inicjatywami, więc postanowiłem na nowo wydobyć ten potencjał – przyznaje.

CZYTAJ DALEJ

Jak wygląda moja modlitwa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 15-20.

Środa, 26 czerwca. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Zygmunta Gorazdowskiego, prezbitera

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem

2024-06-25 17:32

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

- Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskiem Seminarium Duchownym w Katowicach. Nawiązując do postawy niewierności Asyryjczyków opisanej w 2 Księdze Królewskiej odniósł ją do współczesności. - Niewierność nie popłaca. Nie dlatego, że Bóg każe, tylko dlatego, że człowiek z powodu niewierności, małej codziennej, na skutek regularnego odpuszczania sobie, staje się coraz bardziej niewrażliwy i coraz bardziej niewdzięczny - mówił abp Galbas.

Alumnom śląskiego seminarium zwrócił uwagę, że każdy z nich „jest w sytuacji, w której większość myśli inaczej niż oni”. - Przez czas wakacji z tą sytuacją się spotkasz jeszcze częściej. I będziesz słyszał: odpuść, daj sobie sposób. Asyria jest silniejsza, pogaństwo jest silniejsze. Dowiesz się jak bardzo chrześcijaństwo, a zwłaszcza Kościół katolicki jest passe, na jak bardzo przegranej jest pozycji. Co zrobisz? To co Ezechiasz: tym bardziej pójdziesz przez Najświętszy Sakrament tam szukać wsparcia, czy odpuścisz!? - pytał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję