Reklama

Niedziela Sandomierska

Znak wiary przodków

Parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Brzezinach Stojeszyńskich obchodziła uroczysty jubileusz 40-lecia swojego istnienia.

2024-09-30 09:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. dziękczynnej przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, a wraz z nim koncelebrowali proboszcz ks. kan. Krzysztof Woźniak oraz jego żyjący poprzednicy i rodak. W Eucharystii uczestniczyli licznie parafianie, obecny był burmistrz Modliborzyc Witold Kowalik, druhowie strażacy, dyrekcja i poczty sztandarowe szkół im. Jana Pawła II w Stojeszynie i Potoczku oraz zaproszeni goście.

Uroczystość rozpoczęła się od umieszczenia w mensie ołtarzowej relikwii św. Andrzeja Boboli, patrona Polski, które zostały ofiarowane przez Biskupa Ordynariusza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup Nitkiewicz mówił w homilii o charakterystycznym dla współczesnych czasów lekceważeniu prawa naturalnego i nazywania zła dobrem. Takie kwestionowanie wartości nienegocjowanych obraca się przeciwko człowiekowi, stając się dla niego śmiertelnym zagrożeniem. Dotyczy to również wspólnoty parafialnej, gdyż każdy grzech osłabia wiarę oraz rodzi podziały.

– „Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę, świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości – śpiewaliśmy w dzisiejszej liturgii (psalm 19). Zacznijmy walkę ze złem od siebie, od przestrzegania w codziennym życiu przykazań Bożych i kościelnych. Tak postępowali nasi przodkowie w wierze i my sami. Przecież powstanie tej parafii nie jest wcale odległe w czasie. Jakże to bolesne, że gorliwi do niedawna katolicy stali się obojętni religijnie a nierzadko wyznają poglądy sprzeczne z Bożym prawem i nauką Kościoła? W ten sposób sprowadzamy na złą drogę również innych, stając się winni tzw. grzechów cudzych. Niech święci archaniołowie Michał, Gabriel i Rafał prowadzą was do Boga, a przykład św. Andrzeja Boboli nauczy bezkompromisowego sprzeciwiania się złu – powiedział biskup.

Parafia pw. Miłosierdzia Bożego została erygowana 4 grudnia 1984 r. przez biskupa Bolesława Pylaka, a jej terytorium wyodrębniono z Parafii Potok Wielki. Początkowo Msze św. odprawiano w tymczasowej kaplicy, a obecny kościół zaprojektowali architekci Roman Giza i Andrzej Adamczuk. Świątynia oraz plebania powstały na gruntach ofiarowanych przez mieszkańców Brzezin, a budową kierował pierwszy proboszcz ks. Aleksander Zeń. Poświęcenie kościoła miało miejsce 5 października 1986 r. Następni proboszczowie, ks. Franciszek Grela i ks. Krzysztof Woźniak, kontynuowali prace nad upiększaniem kościoła i zagospodarowaniem terenu parafii.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W Jezusowym orszaku

2024-09-27 11:54

[ TEMATY ]

rozważanie

Grażyna Kołek

Kapucyni z San Giovanni Rotondo nie byli zachwyceni, jednak Ojciec Pio wybrał projekt Angiolino Lupi i powierzył mu kierowanie budową szpitala. Lupi wywodził się z biednej rodziny. Zdobywanie wykształcenia zakończył w piątej klasie szkoły podstawowej. Nigdy nie wyuczył się żadnego konkretnego zawodu. Był obieżyświatem. Pracował jako fotograf, stolarz, malarz, tokarz, scenograf. Jednak miał w sobie coś, co wzbudziło zaufanie późniejszego świętego i powierzono mu tę niezwykle odpowiedzialną pracę. Powierzono mu ją, pomimo tego, że nie cieszył się życzliwością wielu braci spod znaku „pokój i dobro”.

Nie był jednym z nich. Próbowali ojcu Pio wyperswadować ten pomysł. Mówili w tonacji podobnej do tej, jaka wybrzmiała niegdyś z ust Jana, który zwierzył się Jezusowi: „Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w imię Twoje wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami” (Mk 9,38). Chrystus nie pozostawia złudzeń: nawet kiełkująca zazdrość prowadzi do zła. Trzeba ją rozpoznać w zarodku i nie pozwolić, by wyrosła. Trzeba się zatroszczyć przede wszystkim o własną więź z Jezusem, a nie rozliczać z niej innych. Zwłaszcza, jeśli ten „inny” dokonuje cudów w imię Boże, choć nie chodzi z nami. Bo po latach może okazać się, że był bliżej Jezusa niż kroczący za Nim orszak…
CZYTAJ DALEJ

Bp Bryl: św. Michał Archanioł uczy nas, że o dobro trzeba walczyć

2024-09-29 19:22

[ TEMATY ]

archanioł Michał

Bp Damian Bryl

Karol Porwich/Niedziela

Pan Bóg dał nam zdrowy rozsądek, rozum i wolną wolę, żebyśmy sami stanowili o naszym życiu. Chciałbym razem z wami modlić się o odwagę w pójściu za tym co jest dobre, piękne, szlachetne i prawdziwe. Niestety, zły duch w różny sposób chce nas od Pana Boga odciągnąć. Nie pozwólmy na to. Prośmy świętego patrona, żeby poprowadził nas do zwycięstwa - mówił bp Damian Bryl, który przewodniczył Mszy św. ku czci św. Michała Archanioła, patrona parafii oraz miasta i gminy Pogorzela. Biskup kaliski poświęcił odrestaurowany ołtarz główny i ołtarz Świętego Krzyża.

Witając biskupa, kapłanów i wiernych ks. kan. Dariusz Bandosz dziękował parafianom za zaangażowanie w odnowienie świątyni. Przypomniał, że w ciągu 15 lat udało się m.in. postawić pomnik św. Jana Pawła II, grotę św. Michała, zamontować w kościele nowe ławki, wykonać nowe ogrzewanie i oświetlenie, dokonać renowacji zabytkowej posadzki, położyć nowy dach na świątyni, przywrócić pierwotny wygląd wszystkich ołtarzy, a także przeprowadzić renowację parkanu na cmentarzu i zagospodarować otoczenie świątyni.
CZYTAJ DALEJ

Adam Woronowicz: Nie poradziłbym sobie bez Eucharystii

2024-09-30 10:46

[ TEMATY ]

świadectwo

Adam Woronowicz

Karol Porwich

Adam Woronowicz

Adam Woronowicz

Adam Woronowicz to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Producenci biją się o niego, a filmy z jego udziałem osiągają rekordowe wyniki – „Teściowie”, „The Office PL”, „Skazana” i ostatnio „Bokser”. Przełomem w jego karierze była rola księdza Jerzego Popiełuszki, zaś za rolę Hermanna von Krausa w „Kamerdynerze” dostał nagrodę dla najlepszego aktora na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W szczerej rozmowie opowiada o swych wschodnich korzeniach, wspomina zawodowych mistrzów, opisuje, jak radzi sobie ze scenami miłosnymi oraz wyznaje, co uważa za najważniejsze w życiu. Jasno deklaruje, że jeśli chodzi o politykę przynależy do „ziemi niczyjej” i wprost odpowiada na pytanie, czy od dziennikarzy głupsi są tylko aktorzy - to opis wywiadu Bogdana Rymanowskiego z aktorem Adamem Woronowiczem. Ukazał się on na kanale na YT Rymanowski Live.

– Umiem wraz z zostawieniem kostiumu, z wejściem do samochodu… Totalny reset. Siadam sobie w Bieszczadach… byliśmy tam ostatnio z Agnieszką. Nie myślę kompletnie o żadnych rolach, o tym, co przede mną. Wiem, że mam tylko dwa dni albo trzy. Czytam sobie tylko czasami jakąś wiadomość; wiem, że one ostatnio są, jakie są – że jest coraz gorzej, a nie coraz lepiej – opowiadał aktor. – Ale to rzeczywiście daje mi taki duży dystans – przyznał.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję