Reklama

Niedziela Częstochowska

Biskup Franciszek Musiel, jakiego pamiętam

2 grudnia tego roku mija 20. rocznica śmierci bp. Franciszka Musiela. Z tej też okazji zamieszczamy wspomnienie jednego z jego wychowanków

Niedziela częstochowska 49/2012, str. 2

[ TEMATY ]

wspomnienia

biskup

Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej

Bp Franciszek Musiel (14. 01. 1915 – 02. 12. 1992)

Bp Franciszek Musiel (14. 01. 1915 – 02. 12. 1992)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ilekroć przejeżdżam w Częstochowie ul. J. Słowackiego koło kościoła Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej, zawsze wspominam ks. Franciszka Musiela, który po długich zmaganiach z ówczesnymi władzami uzyskał pozwolenie na jego budowę w roku 1975. Widzę go, jak razem z robotnikami-woluntariuszami przewozi beton taczkami na coraz wyższe, kolejne poziomy wznoszonej świątyni.

W Częstochowie był znany najpierw jako prefekt w Gimnazjum Kupieckim oraz Liceum Handlowym. Następnie pełnił funkcję dyrektora Domu Księży Emerytów, wiceoficjała i oficjała Sądu Biskupiego. Był cenionym kaznodzieją-rekolekcjonistą. W latach 1950-60 pisał kazania m.in. do „Biblioteki Kaznodziejskiej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1957 r. został wyznaczony na administratora parafii Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej w Częstochowie, a w latach 1963-68 był jej proboszczem. Zaczynał w stodole, ale nie ulegając szantażom Służby Bezpieczeństwa i płacąc wielokrotnie grzywny w 1975 r. wywalczył dla nowej dzielnicy pozwolenie na budowę kościoła. Popierał i realizował program duszpasterski Wielkiej Nowenny przed Tysiącleciem Chrztu Polski, odważnie broniąc zagrożonych praw ludzi wierzących.

12 listopada 1965 r. otrzymał nominacje na biskupa pomocniczego diecezji częstochowskiej. Trzeci biskup częstochowski - bp Stefan Bareła miał w nim doradcę i oddanego współpracownika. W diecezji objął opiekę nad Wydziałem Duszpasterskim Kurii Diecezjalnej oraz Finansowo-Gospodarczym i Administracyjnym. Zadziwiała jego znajomość topografii diecezji oraz historii poszczególnych parafii i księży. Zachęcał do tworzenia nowych kaplic katechetycznych, zaczątku nowych parafii - zbierał fundusze na zapłacenie grzywien wymierzanych gospodarzom użyczającym na ten cel pomieszczenia. Wszystkie otrzymywane z racji posług biskupich datki skrupulatnie notował w specjalnym notatniku i wraz z funduszami zebranymi podczas biskupiej kolędy wśród księży przeznaczał je na pomoc budującym kościoły parafiom.

Reklama

Jego rozważne, wyważone słowa, przyczyniały się do kształtowania postaw wierności tak duchowieństwa, jak i wiernych Chrystusowi i Kościołowi. Miał odwagę mówić na temat aktualnych problemów społecznych, potrafił wyraziście odróżniać dobro od zła. Był jednoznaczny i bezkompromisowy.

Bardzo aktywnie uczestniczył w obchodach Tysiąclecia Chrztu Polski oraz w Peregrynacji kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w wszystkich prawie polskich diecezjach. Był świadkiem „zaaresztowania” pielgrzymującej Kopii Jasnogórskiego Obrazu przez komunistyczne władze. Ceniony przez Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, był celem licznych ataków prasowych oraz fabrykowanych przez Służbę Bezpieczeństwa wysyłanych do władz państwowych i kościelnych anonimów.

Wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową ożywił jego apostolską aktywność, a treści nauczania Jana Pawła II podczas jego pielgrzymek do Ojczyzny inspirowały jego kazania. Po wprowadzeniu stanu wojennego kierował pracami biskupiego komitetu pomocy internowanym i więzionym, odwiedzał ośrodki ich internowania, roztaczał parasol ochronny nad tymi, co nieśli im pomoc na terenie diecezji.

W 1969 r., już jako biskup, został mianowany proboszczem parafii św. Barbary w Częstochowie. W duszpasterstwie parafialnym okresowo pomagał mu jego brat ks. Józef. Kuchnię prowadziła jego siostra, przygotowując proste posiłki. Wikariuszy uważał za domowników. Lubił wykonywać prace gospodarskie w obejściach parafialnych. Był zawsze dobrotliwie uśmiechnięty, pogodny i nastawiony na słuchanie. Jadąc na wizytację, lubił zabrać kogoś z zdążających do kościoła, mówiąc że dowiemy się, co dzieje się w parafii. Jego kazania były oczekiwane, podsycały wiarę i nadzieje słuchaczy, zwłaszcza gdy dotykały wątków patriotycznych.

W 1991 r. ze względu na pogarszający się stan zdrowia został przeniesiony w stan spoczynku. Zmarł 2 grudnia 1992 r.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Varden: nie umiemy już mówić o życiu wewnętrznym, ale wciąż go poszukujemy

[ TEMATY ]

biskup

salezjanie

Norwegia

Współczesny świat zatracił prymat życia wewnętrznego, a co za tym idzie język potrzebny do tego, by o nim mówić. W człowieku jednak wciąż istnieje głębokie pragnienie transcendencji. Wskazuje na to norweski trapista, urodzony w niepraktykującej rodzinie luterańskiej, którego do Kościoła katolickiego zaprowadziła muzyka sakralna i świadectwo życia polskiego salezjanina.

Erik Varden jest aktualnie biskupem prałatury terytorialnej Trondheim. Jego sakra w tamtejszej katedrze była wydarzeniem historycznym, ponieważ żaden katolicki biskup nie został tam wyświęcony od czasów Reformacji w 1537 roku. 46-letni zakonnik jest autorem wielu książek na temat duchowości, modlitwy i chorału gregoriańskiego. Podejmuje też refleksję nad obecnym stanem chrześcijaństwa i najważniejszymi pytaniami, które stawia sobie współczesny człowiek. Trapista podkreśla, że pytania o sens popychają ludzi do wielu praktyk medytacyjnych, w których chrześcijańskie milczenie zastępuje cisza bez Boga. W takich radykalnych poszukiwaniach, jak podkreśla, pogłębia się jedynie poczucie samotności, podczas gdy w chrześcijaństwie cisza jest „stanem alarmowym” przygotowującym na spotkanie z Bogiem, tak jak u proroka Eliasza na Górze Horeb. „Cisza mnicha nie oznacza samoizolacji, ale przestrzeń ukierunkowaną na poszukiwanie komunii” – podkreśla bp Varden.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 14.): Starty

2024-05-13 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

W jaki sposób najlepiej rozpoczynać nowe sprawy? Co zrobić, kiedy życie nagle stawia przede mną niespodziewane zadania? Gdzie znajdę pomoc, jeśli boję się wyzwań i już na starcie mam ochotę się wycofać? Zapraszamy na czternasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o Maryi w kontekście początków ludzkich dróg.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję