Reklama

Kościół

Kard. Cantalamessa do Papieża i Kurii: to Jezus ma być naszym chlebem

Jezus jest chlebem życia wiecznego nie tylko ze względu na to, co daje, ale także - i przede wszystkim - ze względu na to, kim jest. Słowo i Sakrament pozostają tylko środkami; życie Nim i w Nim stanowi cel - wskazał kard. Raniero Cantalamessa w pierwszym kazaniu wielkopostnym dla Papieża i Kurii Rzymskiej. Zapowiedział, że tegoroczny cykl poświęci słowom, w których Jezus, mówiąc „Ja jestem”, objawia samego siebie.

[ TEMATY ]

Cantalamessa

flickr.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś papieski kaznodzieja skupił się na wyznaniu: „Ja jestem chlebem życia”.

„Zadajemy sobie pytanie: jak i gdzie ten chleb życia jest spożywany? - mówił kard. Cantalamessa. - Odpowiedź Ojców Kościoła brzmi: w dwóch miejscach lub na dwa sposoby - w sakramencie i w Słowie, to znaczy w Eucharystii i w Piśmie Świętym. Istniały, to prawda, różne akcenty. Niektórzy, jak Orygenes, a wśród łacinników Ambroży, kładli większy nacisk na Słowo Boże. «Ten chleb, który Jezus łamie - pisze św. Ambroży, komentując rozmnożenie chlebów - mistycznie oznacza Słowo Boże, które, gdy jest rozdzielane, wzrasta. On dał nam swoje słowa jak chleby, które rozmnażają się w naszych ustach, gdy ich smakujemy». Inni, jak Cyryl Aleksandryjski, podkreślają interpretację eucharystyczną. Żaden z nich nie zamierzał jednak mówić o jednym tylko sposobie, wykluczając drugi. Mówią o Słowie i Eucharystii jako o dwóch stołach zastawionych przez Chrystusa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papieski kaznodzieja zaznaczył, że trzeba też pamiętać, w jaki sposób Jezus stał się chlebem życia. To oczywiście przywodzi na myśl mękę i śmierć Pana Jezusa, a także przypowieść o ziarnie, które musi obumrzeć, aby wydać plon obfity. Obraz ten mówi nam nie tylko o losie samego Jezusa, ale każdego z Jego uczniów. Dobrze to zrozumiał Ignacy Antiocheński, który, przygotowując się na swe męczeństwo, zapowiadał, że zostanie zmielony w zębach dzikich zwierząt. Wspomniał też zarazem, iż z „dzikim zwierzętami” spotykał się już wcześniej w swym najbliższym otoczeniu.

„Każdy z nas ma w swoim otoczeniu zęby dzikich zwierząt, które go miażdżą - mówił kard. Cantalamessa. - Augustyn powiedział, że my, ludzie, jesteśmy «naczyniami glinianymi, które ranią się nawzajem»: lutea vasa quae faciunt invicem angustias. Musimy nauczyć się czynić tę sytuację środkiem uświęcenia, a nie zatwardzania naszych serc, urazy i użalania się! Często powtarzana maksyma w naszych wspólnotach zakonnych mówi: Vita communis mortificatio maxima - «życie we wspólnocie jest największym umartwieniem». Nie tylko największym, ale także najbardziej pożytecznym i dającym większe zasługi niż wiele innych umartwień, które sami wybieramy. Ta maksyma odnosi się nie tylko do osób żyjących we wspólnotach zakonnych, ale w każdej ludzkiej społeczności. W sposób najbardziej wymagający jest ona moim zdaniem realizowana w małżeństwie i trzeba być pełnym podziwu dla małżeństwa trwającego wiernie aż do śmierci. Poświęcenie całego życia, dnia i nocy, aby pogodzić się z wolą, charakterem, wrażliwością i grymasami drugiej osoby, zwłaszcza w społeczeństwie takim jak nasze, stanowi coś wielkiego i to, jeśli okaże się przeżywane w duchu wiary, powinno już być uznawane za cnotę heroiczną”.

2024-02-23 22:58

Ocena: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Kardynał Cantalamessa: opcja polityczna przyczyną podziałów między katolikami

[ TEMATY ]

polityka

Watykan

podziały

Cantalamessa

PAP

kard. Raniero Cantalamessa

kard. Raniero Cantalamessa

"Opcja polityczna" i łączenie się z ideologią jest najczęstszą przyczyną podziałów między katolikami - mówił kaznodzieja Domu Papieskiego kardynał Raniero Cantalamessa podczas nabożeństwa Męki Pańskiej pod przewodnictwem papieża Franciszka w Wielki Piątek.

Nabożeństwo w bazylice Świętego Piotra odbyło się w reżimie sanitarnym z udziałem kardynałów z Kurii Rzymskiej i ograniczoną liczbą wiernych.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję