Reklama

Prestiżowy turniej

Tradycyjnie przełom grudnia i stycznia zdominowany jest w sporcie przez skoki narciarskie. A konkretnie chodzi o Turniej Czterech Skoczni, w tym roku rozgrywany od 29 grudnia do 6 stycznia, który możemy oglądać na antenie Eurosportu

Niedziela Ogólnopolska 1/2012, str. 40

GETTY IMAGES/EUROSPORT

Thomas Morgenstern

Thomas Morgenstern

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poprzednim sezonie gwiazdą skoków był Thomas Morgenstern. Austriak zdobył Kryształową Kulę Pucharu Świata i wygrał prestiżowy TCS. Także w zeszłym sezonie z nartami pożegnał się Adam Małysz, który przez dekadę dostarczał nam tak wielu emocji i wzruszeń.
Chociaż nie zobaczymy go już na światowych skoczniach, to jednak nadal będziemy śledzić zmagania jego następców, wśród których prym wiedzie Kamil Stoch, zbliżający się do swojej optymalnej formy. Na razie plasuje się on mniej więcej w połowie pierwszej dziesiątki. Niestety, inni kadrowicze nie dotrzymują mu kroku.
Jeśli chodzi o TCS, to rządzi się on swoimi prawami i na chwilę obecną trudno wskazać zdecydowanego kandydata do końcowego tryumfu. Być może rozstrzygnie go na swoją korzyść ktoś z niżej wymienionych: Thomas Morgenstern, Gregor Schlierenzauer, Simon Ammann, Andreas Kofler, Martin Koch, Severin Freund czy właśnie Kamil Stoch.
TCS tradycyjnie rozgrywany jest w Niemczech (29/30 grudnia - Oberstdorf, na skoczni Grosse Schattenberg, 31 grudnia/1 stycznia - Garmisch-Partenkirchen, na skoczni Grosse Olympiaschanze) oraz w Austrii (¾ stycznia - Innsbruck, na skoczni Bergisel, 5/6 stycznia - Bischofshofen, na skoczni Paul-Ausserleitner-Schanze).
Specyficzną cechą TCS jest rywalizacja według systemu KO, który polega na tym, że zawodnicy skaczą w parach według wyników uzyskanych we wcześniejszych kwalifikacjach. Awansuje po nich 50 skoczków. Następnie ostatni występuje w parze z pierwszym (najsłabszy z najlepszym itd.). Do kolejnej serii przechodzi 25 wygranych. Finałową trzydziestkę uzupełnia pięciu skoczków skaczących najdalej, mimo że przegrali rywalizację w parach. To są tzw. lucky losers, czyli z ang. „szczęśliwi przegrani”.
W naszym kraju nie ubywa sympatyków skoków narciarskich. Choć „Orzeł z Wisły” już nie skacze, nadal takie zawody przyciągają przed telewizory miliony kibiców. Na trybunach nie brakuje także biało-czerwonych barw. Tak też jest podczas obecnego TCS. Tym bardziej że można podziwiać nie tylko dalekie skoki, ale również bajeczne wręcz krajobrazy Bawarii i Tyrolu.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Ciało - święto Eucharystii

W czwartek po niedzieli Trójcy Przenajświętszej Kościół obchodzi uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, nazywaną tradycyjnie Bożym Ciałem. Godne uwagi jest to, że najstarsza nazwa tej uroczystości brzmiała "festum Eucharistiae" - "święto Eucharystii".

Boże Ciało stwarza wspaniałą okazję do rozważania tajemnicy Eucharystii, jest okazją do zamanifestowania naszej wiary wobec Najświętszego Sakramentu. Jest to "sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, uczta paschalna, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały" (Konstytucja o liturgii świętej, 47).

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

[ TEMATY ]

nowenna

Serce Jezusa

Karol Porwich/Niedziela

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowennowej przed uroczystością Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Dzień 1

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Boże Ciało: Wierzę, że biała hostia to nie wigilijny opłatek, nie chips, ale jest tam Twoja Obecność

2024-05-30 11:09

PAP

Wierzę, że biała hostia to nie wigilijny opłatek, nie chips, ale jest tam Twoja Obecność ‒ mówił w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w katowickiej katedrze Chrystusa Króla. Po liturgii wziął udział w procesji teoforycznej ulicami Śródmieścia Katowic.

W homilii arcybiskup powiedział o Eucharystii jako sakramencie nowego przymierza. Jak zaznaczał, przymierze zawarte przez Boga z Mojżeszem było niewystarczające. Nowe przymierze zawarł Chrystus. W każdej mszy świętej to nowe przymierze jest uobecniane, a my - uczestnicząc w niej, mamy w nim udział. ‒ Bóg, w każdej mszy świętej się z nami sprzymierza, „przy-mierza” się do nas, do ludzi, i do każdego z osobna, zbliża się tak bardzo, że bardziej już nie można ‒ wyjaśniał. ‒ Ale przymierze nie może być przecież jednostronne. Ono potrzebuje wzajemności, potrzebuje naszej odpowiedzi. A tą jest wiara ‒ dodawał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję