Reklama

Kościół

Będzie kanonizacja Mamy Antuli, apostołki rekolekcji ignacjańskich

Papież Franciszek upoważnił Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do opublikowania dekretu o cudzie przypisywanym wstawiennictwu argentyńskiej świeckiej apostołki rekolekcji ignacjańskich z XVIII wieku, bł. Marii Antonii od św. Józefa de Paz y Figueroa. Otwiera to drogę do kanonizacji tej założycielki domu rekolekcyjnego w Buenos Aires, zwanej Mamą Antulą.

[ TEMATY ]

błogosławieni

wikipedia.org

Maria Antonia Paz de Figueroa

Maria Antonia Paz de Figueroa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Antonia de Paz y Figueroa urodziła się w 1730 roku w wiosce Silipica koło Santiago del Estero na północy Argentyny. Prawie nic nie wiemy o jej dzieciństwie poza tym, że w wieku 15 lat złożyła prywatny ślub czystości, dodając do swych imion imię św. Józefa jako swego duchowego opiekuna. Prawdopodobnie od najmłodszych lat żyła w bliskim kontakcie z ludnością tubylczą, co wyostrzyło później jej wyczucie na sprawy społeczne. Jej wykształcenie ograniczało się początkowo do umiejętności pisania, czytania i liczenia, ale obdarzona dużą inteligencją potrafiła nadrabiać braki w nauce mądrością życiową. Ale największy wpływ na jej wybory mieli jezuici i duchowość św. Ignacego Loyoli, z którymi była związana od wczesnych lat życia.

Reklama

To pod ich wpływem złożyła, po odpowiednim przygotowaniu duchowym, wspomniany ślub czystości, stając się – według ówczesnego słownictwa – „błogosławioną” (beata), co odpowiada dzisiejszym świeckim osobom konsekrowanym. Nosiła ciemny habit i zamieszkała z innymi kobietami, zarówno dziewicami, jak i wdowami, w tzw. beaterium, czyli domu, w którym mogły nie tylko mieszkać, ale też odprawiać swe rekolekcje, czyli ćwiczenia duchowe. Kierowane duchowo przez jezuitę o. Gaspara Juáreza angażowały się w pomoc kapłanom, wychowywały dzieci, gotowały, haftowały, opiekowały się chorymi i udzielały jałmużny. Pełniły więc w znacznym stopniu te zadania, jakimi w Europie zajmowały się czynne zakony i zgromadzenia zakonne, których w Argentynie w owym czasie nie było.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale w 1787 roku król Hiszpanii (Argentyna była wtedy częścią Korony Hiszpańskiej) Karol III Burbon nakazał wygnanie jezuitów z całej Ameryki Południowej, co było wstrząsem zwłaszcza dla Santiago del Estero, gdzie Towarzystwo Jezusowe miało szczególnie silne pozycje. 37-letnia wówczas Maria Antonia od św. Józefa zaczęła się zastanawiać, co ma robić w tej sytuacji i niebawem poczuła w sobie powołanie do podjęcia dzieła ćwiczeń duchowych. Przekonana, że było to natchnienie z góry, zwierzyła się ze swych zamiarów o. Diego – mercedariuszowi, który przejął po jezuitach opiekę duszpasterską nad „beatami”. Zakonnik nie tylko ją poparł, ale jeszcze zaoferował współpracę w dziedzinie duchowej. Zaczęła się w ten sposób rodzić stopniowo idea założenia domu rekolekcyjnego, do którego z czasem włączyły się też inne osoby.

Reklama

Maria Antonia ruszyła więc w drogę, boso, nie mając nic ze sobą, „uzbrojona” jedynie w wielki drewniany krzyż, który nosiła na ramieniu jak Jezus w drodze na Golgotę, i w obrazek Matki Bożej Bolesnej. Początkowo odwiedzała najbliższe okolice swego miasta rodzinnego, wkrótce jednak – uzyskawszy na to zgodę biskupa Tucumán Juana Manuela Moscoso y Peralty – udała się również do tego miasta, potem do Jujuy, Salty, San Miguel de Tucumán, Catamarki, La Rioja i do Córdoby. Łącznie przemierzyła w tym czasie ponad 2 tys. kilometrów. Przyjmowano ją na ogół dobrze, w Córdobie zyskała wielki szacunek, a głoszone przez nią nauki i zapał misyjny, jaki okazywała, przyniosły wielkie owoce w postaci m.in. licznych nawróceń. W ciągu niespełna roku zorganizowała tam 8 zespołów po 200-300 osób, zaangażowanych w pracę duchową i ewangelizację.

Gdy jednak na początku września 1779 roku w towarzystwie innych „beat” przybyła do Buenos Aires, przemierzywszy boso prawie 1,4 tys. km, spotkała się z niechętnym przyjęciem. Uważano ją za szaloną, pijaczkę, fanatyczkę a nawet za czarownicę. Mieszkające tam dzieci murzyńskie, widząc, jak weszła do miasta z 200 niewolnikami, których sprowadziła ze swego Santiago do pomocy, rzucały w nią kamieniami i szemrały. Również miejscowy biskup przez kilka miesięcy okazywał jej nieufność, gdy jednak przekonał się do jej metod działania, stał się jej wielkim orędownikiem i bardzo jej pomagał.

Reklama

Wielkim jej przeciwnikiem był natomiast do końca wicekról Juan José de Vétriz y Salcedo, który zresztą był obsesyjnie antyjezuicki. W tych warunkach kobieta, którą jeszcze na początku jej działalności rekolekcyjnej nazwano „Mama Antula” (Mamą Antosią), przez dwa lata prowadziła swą działalność w ukryciu. Nie mogąc głosić rekolekcji publicznie, spotykała się z ludźmi w domach, wynajmowanych przez biskupa rodzinom związanym z Kościołem. Powodzenie tych działań było tak duże, że coraz więcej ludzi uczestniczyło w tych ćwiczeniach i w końcu wszyscy o nich wiedzieli. Mama Antula kupiła więc w 1780 roku działkę na przedmieściach Buenos Aires (dziś w granicach miasta) i tam powstał Święty Dom Rekolekcyjny. Ona sama nie miała żadnych własnych pieniędzy, ale – ufając Opatrzności i chodząc od domu do domu „po prośbie” – zdołała uzyskać niezbędne środki, aby postawić „dom Boga i dla Boga”. Była też wielką czcicielką św. Kajetana z Tieny, który właśnie dzięki jej wysiłkom stał się bardzo popularny w Argentynie.

Wpływ tej świeckiej katechetki i kaznodziejki był u schyłku XVIII w. tak duży, że biskup Buenos Aires polecił, aby każdy seminarzysta przed przyjęciem święceń kapłańskich uzyskał najpierw od niej potwierdzenie, że się dobrze prowadził w czasie głoszonych przez nią rekolekcji. Ważną rolę odegrały też jej listy do przyjaciół jezuitów w Europie, przetłumaczone na różne języki, które doprowadziły nawet do reformy niektórych klasztorów we Francji.

Maria Antonia zmarła w swym Świętym Domu w Buenos Aires 7 marca 1799 roku w opinii świętości. Jej proces beatyfikacyjny rozpoczęto w 1905 rok i zakończono w rok później, ale wybuch dwóch wojen światowych opóźnił dalszy bieg sprawy, którą wznowiono dopiero w 1999 roku. W 2010 roku Benedykt XVI zatwierdził dekret o heroiczności cnót Mamy Antuli, a po uznaniu w 2002 roku za cud niewytłumaczalnego uzdrowienia z 1905 roku papież Franciszek zatwierdził 3 marca 2016 roku dekret w tej sprawie. Beatyfikacja Mamy Antuli odbyła się 27 sierpnia tegoż roku w Santiago del Estero. W imieniu papieża uroczystości przewodniczył kard. Angelo Amato, ówczesny prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

2023-10-24 16:50

Ocena: +9 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

80. rocznica śmierci Poznańskiej Piątki

[ TEMATY ]

błogosławieni

Karol Porwich/Niedziela

80 lat temu, 24 sierpnia 1942 r., w Dreźnie Niemcy wykonali wyrok śmierci na Czesławie Jóźwiaku, Edwardzie Kaźmierskim, Franciszku Kęsym, Edwardzie Kliniku i Jarogniewie Wojciechowskim. Pięciu młodych Polaków zginęło za udział w konspiracyjnej organizacji. W 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ich błogosławionymi.

Wieczorem 24 sierpnia 1942 r. na dziedzińcu Landgericht (sądu krajowego) przy Münchner Platz 3 w Dreźnie kat Alfred Roselieb uruchomił gilotynę. Pod jej ostrzem ginęli kolejno Czesław Jóźwiak, Edward Kaźmierski, Franciszek Kęsy, Edward Klinik oraz Jarogniew Wojciechowski. Pięciu wychowanków salezjańskiego oratorium w Poznaniu wcześniej zostało skazanych na karę śmierci „z powodu przygotowań do zdrady stanu” wobec III Rzeszy. Skazani nikogo nie zdradzili, ponieważ do końca czuli się wyłącznie Polakami, którzy mieszkali na terenie tzw. Kraju Warty - Wielkopolski włączonej w 1939 r. do hitlerowskich Niemiec.
CZYTAJ DALEJ

Patronka dobrego spojrzenia

Niedziela Ogólnopolska 50/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Łucja

pl.wikipedia.org

Św. Łucja

Św. Łucja

Przez wieki chrześcijanie kierowali do niej modlitwy w intencji uleczenia z chorób oczu.

Z Syrakuzami, jednym z ważniejszych miast Sycylii, jest związanych kilku świętych. Wśród nich najbardziej popularna jest Łucja, dziewica i męczennica, która żyła na przełomie III i IV wieku. Pochodziła z arystokratycznej rodziny. Dość wcześnie została obiecana pewnemu majętnemu młodzieńcowi. Gdy jej matka, Eutychia, poważnie zachorowała, dziewczyna udała się wraz z nią do grobu św. Agaty, by prosić męczennicę z Katanii o zdrowie. Wówczas ukazała się jej św. Agata. Po tym zdarzeniu Łucja postanowiła poświęcić się Chrystusowi. Zerwała zaręczyny, złożyła ślub czystości i sprzedała majątek, a pieniądze rozdała ubogim.
CZYTAJ DALEJ

Bóg jest bliżej ciebie, niż ci się wydaje

2024-12-14 15:02

Marzena Cyfert

O. Krzysztof Piskorz, karmelita, proboszcz parafii pw. Opieki św. Józefa we Wrocławiu

O. Krzysztof Piskorz, karmelita, proboszcz parafii pw. Opieki św. Józefa we Wrocławiu

W uroczystość św. Jana od Krzyża w parafii Opieki św. Józefa we Wrocławiu, w której posługują karmelici, wprowadzone zostały relikwie św. Jana od Krzyża i św. Teresy od Jezusa.

Relikwie, które otrzymała parafia, umieszczone zostały w „Kąciku Dziecięctwa Bożego”. Mszę św. ubogaciła obecność Chóru Karmelitańskiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję