Reklama

Niedziela w Warszawie

Srebrny jubileusz Archutowskiego

Społeczność Publicznego Liceum Ogólnokształcącego im. bł. ks. Romana Archutowskiego zainaugurowała obchody 25-lecia istnienia swojej szkoły.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koncelebrowanej Mszy św. w kościele pokamedulskim na Bielanach przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

W homilii metropolita warszawski zachęcał do wdzięczności Bogu i ludziom za powstanie i rozwój szkoły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nic się nie dzieje bez Bożej Opatrzności, bez tego dyskretnego kierowania przez Boga życiem człowieka, jego zamiarami, planami przez to, że Bóg temu wszystkiemu, co człowiek w swojej zdolności pomyśli, zaplanuje, zrealizuje błogosławi. A jeszcze wcześniej to wszystko inspiruje – zaznaczył kard. Nycz.

Hierarcha, odnosząc się do odczytanego fragmentu Ewangelii, w którym Jezus podkreśla, że został posłany, aby głosić Ewangelię, wskazał, co w świętowaniu jubileuszu powinno być najistotniejsze.

- To głoszenie Ewangelii jest najważniejszym momentem, który wskazuje Pan Jezus do czynienia swoim apostołom i uczniom. Także na naszą szkołę trzeba spojrzeć właśnie w ten sposób i zapytać, co w szkole katolickiej jest najważniejsze. Oczywiście, ważna jest dydaktyka, nauczanie. Jeszcze ważniejsze jest wychowanie, bycie dobrym przykładem i świadkiem – podkreślił kard. Nycz i dodał, że ważne przede wszystkim jest to, o czym mówi Jezus.

- W szkole katolickiej jest bardzo ważne, żeby cała szkoła swoją atmosferą, sposobem życia w klasach, na przerwach i lekcjach była miejscem głoszenia Ewangelii, czyli miejscem z jednej strony wchodzenia w świat wiary, Boga, ale równocześnie tym, aby uczeń wychodził i był zdolny czynić to, co Jezus powiedział - że został posłany do głoszenia Ewangelii – zachęcał metropolita warszawski.

Kaznodzieja zaznaczył także, że przy wyborze szkoły powinno się kierować tym, żeby była dobra dydaktycznie i pedagogicznie. Ale trzeba wybierać też ze świadomością, aby była to szkoła, która będzie utwierdzała w przynależności do Kościoła i przygotowywała do głoszenia Ewangelii.

Kard. Nycz wskazał również uczniom na osobę bł. Prymasa Tysiąclecia. Podkreślił, że był on gruntownie przygotowany do pełnienia ważnych i odpowiedzialnych funkcji w Kościele przez to, że zdobył solidne wykształcenie i potrafił dokładać do zdolności pracowitość.

Reklama

Jako drugi wzór do naśladowania metropolita warszawski postawił przed uczestnikami liturgii bł. ks. Romana Archutowskiego, patrona szkoły, kapłana, który był oddanym sprawom szkolnictwa i wychowania młodzieży. Zmarł w niemieckim obozie koncentracyjnym na Majdanku – KL Lublin, a 13 czerwca 1999 w Warszawie został zaliczony w poczet 108 błogosławionych męczenników za wiarę.

Publiczne Liceum im. bł. ks. R. Archutowskiego zostało powołane w 1997 r. przez kard. Józefa Glempa. Obecnie organem prowadzącym szkołę jest powołane z inicjatywy kard. Kazimierza Nycza Centrum Edukacyjne Archidiecezji Warszawskiej kierowane przez ks. Sylwestra Jeża.

Szkoła, położona w Lasku Bielańskim, proponuje program wychowawczy oparty na personalistycznej koncepcji człowieka. Posiada patronat naukowy Wydziału Nauk Humanistycznych, Wydziału Nauk Matematyczno-Przyrodniczych Uniwersytetu kard. Stefana Wyszyńskiego. Oferuje internat dla uczniów spoza Warszawy, integralny program wychowawczy i edukacyjny. Nauczyciele i wychowawcy to kompetentna kadra pedagogiczna. Uczniowie mają do dyspozycji także teren sportowo-rekreacyjny: dwa boiska do piłki nożnej, dwa boiska do koszykówki, boisko do siatkówki, dużą salę gimnastyczną i siłownię oraz pracownie przedmiotowe. Placówka zapewnia bezpłatne zajęcia wyrównawcze z j. polskiego i matematyki dla klas pierwszych, indywidualną opiekę naukową dla uczniów wybitnie uzdolnionych, a także przygotowanie do olimpiad przedmiotowych.

2023-09-06 22:06

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znaczenie Bożego Ciała i nadużycia w procesji eucharystycznej

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Karol Porwich/Niedziela

Poruszanie się procesji w drezynie lub przewodniczenie jej przez kapłana w kabriolecie to duże nadużycia liturgiczne. Takim nadużyciem mogą być też hasła o treści politycznej czy propagandowej umieszczane przy poszczególnych stacjach procesji w Boże Ciało – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr hab. Dariusz Kwiatkowski z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Teolog liturgii przypomina, że w tę uroczystość katolicy wyznają wiarę w realną obecność Chrystusa w Eucharystii, w Jego śmierć i zmartwychwstanie, które ten sakrament uobecnia. - Zmieniają się konteksty kulturalne i polityczne, ale Chrystus jest ten sam na wieki – podkreśla rozmówca KAI.

Poniżej tekst rozmowy:

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry,
Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią.
Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989).
Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących.
Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki.
Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę.
22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica.

Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Rzeszów: 25 tys. osób na koncercie uwielbienia „Jednego Serca Jednego Ducha”

2024-05-31 09:24

[ TEMATY ]

Jednego Serca Jednego Ducha

PAP/Darek Delmanowicz

30 maja 2024 r., w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, w Parku Sybiraków w Rzeszowie po raz dwudziesty drugi odbył się koncert „Jednego Serca Jednego Ducha”. W koncercie wzięło udział ponad 25 tysięcy osób.

Koncert „Jednego Serca Jednego Ducha” w Rzeszowie tradycyjnie odbywa się w uroczystość Bożego Ciała w Parku Sybiraków. W wydarzeniu uczestniczą tysiące ludzi z regionu, ale także z Polski i innych krajów Europy. Jak podkreślają organizatorzy, koncert jest formą modlitwy, w której najważniejszy jest Chrystus. To właśnie on gromadzi tak wiele osób na wspólnym uwielbieniu zarówno na miejscu, jak również przez transmisje telewizyjne, radiowe i internetowe.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję