Reklama

Zdjęcia polskiego fotografa na beatyfikację Jana Pawła II

Zdjęcie Grzegorza Gałązki, rzymskiego współpracownika „Niedzieli”, zobaczymy 1 maja br. na obrazie beatyfikacyjnym Jana Pawła II. Zdjęcie tego samego fotografika jest na plakacie, medalach i znaczku beatyfikacyjnym. 29 marca br. w Rzymie odbyła się pierwsza konferencja prasowa zorganizowana w ramach przygotowań do beatyfikacji Jana Pawła II. Uczestniczyli w niej ks. prał. Liberio Andreatta i ks. prał. Cesare Atuire, odpowiednio wiceprzewodniczący i sekretarz Opera Romana Pellegrinaggi. W czasie konferencji ks. prał. Andreatta zaprezentował przygotowany przez diecezję rzymską plakat i tryptyk medali ze szlachetnych kruszców (brąz, srebro i złoto), które mają upamiętnić beatyfikację Papieża, oraz wydany z tejże okazji przez Pocztę Włoską znaczek. Poinformował również zgromadzonych dziennikarzy, że autorem zdjęcia Jana Pawła II, które wykorzystano do przygotowania tych pamiątek, jest Grzegorz Gałązka, polski fotografik pracujący od ponad 20 lat w Rzymie. Z tej okazji poprosiłem Grzegorza Gałązkę o komentarz na temat tego wielkiego wyróżnienia, które w pewnym sensie jest dla niego „nagrodą” za jego wierną służbę Papieżowi Polakowi - służbę aparatem fotograficznym.

Niedziela Ogólnopolska 17/2011, str. 24

Arturo Mari

Jan Paweł II z Grzegorzem Gałązką

Jan Paweł II z Grzegorzem Gałązką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włodzimierz Rędzioch: - Jak to się stało, że diecezja Rzymu wybrała właśnie Twoje zdjęcie Jana Pawła II na plakat i medale beatyfikacyjne?

Grzegorz Gałązka: - Od sześciu lat, tzn. od kiedy wydawany jest miesięcznik postulacji „Totus Tuus”, współpracuję z jego redakcją, dostarczając regularnie zdjęcia Jana Pawła II. Postulacja działa przy Wikariacie Rzymskim, który jest Kurią Diecezji Rzymskiej, a co za tym idzie - moje zdjęcia były tam dobrze znane. Dlatego pozwoliłem sobie zaproponować kilka zdjęć do wykorzystania w czasie beatyfikacji.

- Dlaczego Wikariat Rzymu zajmuje się beatyfikacją?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jan Paweł II był biskupem Rzymu, a zatem jego beatyfikacją zajmuje się „jego” diecezja. Dlatego proces beatyfikacyjny prowadziła diecezja rzymska i ona też jest odpowiedzialna - współpracując z Watykanem - za organizację beatyfikacji. Wynika z tego, że najważniejsze decyzje podejmuje kardynał wikariusz Agostino Vallini.

- Ile zdjęć przedstawiłeś w wikariacie?

- Przygotowałem kilka zdjęć, które uznałem za najlepsze. Kard. Valliniemu najbardziej spodobało się zdjęcie z placu Hiszpańskiego zrobione w 1999 r. Niestety, w Watykanie stwierdzono, że lepiej byłoby wybrać zdjęcie młodszego Papieża. Zabrałem się natychmiast do pracy i po półtora dnia intensywnych poszukiwań wybrałem następne zdjęcia, które zostały „opracowane” graficznie przez Giuseppe Sabatellego, mojego długoletniego włoskiego współpracownika. Ta propozycja spodobała się zarówno w Wikariacie, jak i w Watykanie - w ten sposób wykonany przeze mnie portret Jana Pawła II zostanie odsłonięty na fasadzie Bazyliki św. Piotra w czasie Mszy św. beatyfikacyjnej.

Reklama

- Czy możesz powiedzieć, o jakie zdjęcie chodzi?

- Mogę wyjawić jedynie, że jest to zdjęcie zrobione w 1989 r. w jednej z rzymskich parafii. Na razie nic więcej nie mogę powiedzieć.

- A co stało się ze zdjęciem, które tak podobało się Kardynałowi Wikariuszowi?

- Rzeczywiście, z pewnych źródeł dowiedziałem się, że kard. Vallini był zachwycony zdjęciem Jana Pawła II z placu Hiszpańskiego - ukazuje ono Papieża modlącego się przy słynnej kolumnie z Matką Bożą; ma on intensywny wyraz twarzy, jego oczy zwrócone są ku figurze Maryi, a podniesiona ręka przywołuje gest błogosławieństwa. Dlatego Kardynał Wikariusz zlecił, by umieszczono je na plakacie diecezji rzymskiej oraz na pamiątkowych medalach, które będą wybite w brązie, srebrze i złocie. Ich projekt został już zaprezentowany dziennikarzom. Poza tym - to samo zdjęcie wykorzystano do wykonania znaczka pocztowego, który Poczta Włoska wypuści do obiegu w czasie beatyfikacji.

- Gratuluję tego wielkiego wyróżnienia i życzę dalszych sukcesów w pracy zawodowej.

- Nie ukrywam, że jestem nie tylko wzruszony, ale i zadowolony.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Wtorek, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję