Reklama

Savoir-vivre

Jedzenie w pracy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedzenie w naszej kulturze jest ważną czynnością, której nie wolno wykonywać byle gdzie i byle jak. Odbywa się od wieków przede wszystkim przy stole, a ceremoniał związany z tym jest najbardziej rozbudowany. I dziś poświęcony jest temu najobszerniejszy dział etykiety.
Według savoir-vivre’u, kulturowo, obyczajowo i według każdego typu etykiety nie jada się poza czasem i miejscami do tego przeznaczonymi. Człowiek, który coś je, wykonując przy tym inne czynności, a przede wszystkim kontaktując się z innym człowiekiem, popełnia tym samym faux pas i jest odbierany jako osoba, która nie traktuje innych z szacunkiem, wręcz ich lekceważy. Tak to jest i tak to jest odbierane, i nikt tego nie zmieni.
Włoskie podręczniki savoir-vivre’u zabraniają spożywania czegokolwiek nawet w przedziałach kolejowych, nakazując udanie się w tym celu do znajdującej się w pociągu restauracji lub wyjście na korytarz i tam spożycie np. kanapki tak, żeby nas nikt nie widział.
Będąc w pracy, jemy zatem tylko podczas przerw w najbliższym barze czy restauracji lub w specjalnie przeznaczonym na ten cel pokoju. Nigdy nie wolno nam jeść w obecności klientów, gości czy przełożonych. Nikt z nich nie może nas „złapać” na tej czynności, również przez telefon. Jedzenie podczas rozmawiania przez telefon może pociągnąć za sobą nieobliczalne negatywne skutki. Niektórym wydaje się, że przez telefon fakt jedzenia czegoś da się ukryć. Z reguły jednak drugi rozmówca odkrywa ten fakt. Znany jest przypadek, że nie doszło do wielkiego kontraktu, bo przedstawiciel jednej ze stron jadł coś w trakcie rozmowy telefonicznej z przedstawicielem drugiej strony.
Jeżeli nie mamy czasu, by udać się do najbliższej placówki gastronomicznej na posiłek, a w naszej instytucji nie ma specjalnego pomieszczenia do spożywania posiłków, musimy zamknąć się w naszym pokoju (czy innym pomieszczeniu) i dopiero wtedy jeść.

www.savoir-vivre.com.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Już za chwilę synod

2024-05-13 11:24

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

W najbliższą niedzielę oficjalnie rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej. Natomiast dziś w budynku Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej odbył się briefing prasowy, w których biskupi wrocławscy: bp Jacek Kiciński CMF i bp Maciej Małyga oraz Adriana Kwiatkowska z Sekretariatu Synodu opowiadali o tym, jak przebiegają przygotowania do synodu, co się będzie działo w najbliższym czasie, jakie są cele synodu, po co jest on zwoływany i jakie wnioski wypływają z dotychczasowego czasu presynodalnego.

O celach duchowych mówił bp Maciej Małyga: Duchowym celem synodu naszej archidiecezji jest przemiana naszego życia - nawrócenie. Odnowa duchowa, której bardzo potrzebujemy. Od września już się modlimy i myślimy na nad naszym życiem, jak ono ma wyglądać i co potrzebuje zmiany - zaznaczył hierarcha dodając: W synod zaangażowała się właściwie każda parafia, a mamy ich w diecezji prawie 300 Powstały tam tzw. zespoły, które modlą się, ale też szukają odpowiedzi na pytanie, jak być bardziej razem, jak pogłębić swoją wiarę i jak dzielić się wiarą z innymi ludźmi?

CZYTAJ DALEJ

Premiera filmu "Brat Brata"

2024-05-14 00:19

ks. Łukasz

Podczas panelu dyskusyjnego

Podczas panelu dyskusyjnego

Premiera kinowa to nie tylko okazja do obejrzenia konkretnego obrazu, który chce przekazać reżyser, ale to także okazja do poznania konkretnej historii. Tym razem był to ks. Jerzy Adam Marszałkowicz.Film “Brat Brata” mówiący o nim, ale też o dziele, jaki stworzył czyli Towarzystwie Pomocy Brata Alberta cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Sala kinowa zapełniła się po brzegi.

W sali kina “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbyła się nie tylko premiera filmu, ale także rozmowa o nim i dziele pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Było to pewnego rodzaju dopowiedzenie tego, czego w filmie nie udało się zamieścić, bo przecież taka produkcja ma ograniczone ramy, a mówimy tu o człowieku skromnym, lecz wielkiego formatu, który dla tych, którym służył i nie tylko uchodzi za człowieka świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję