Reklama

Kościół

Jak średniowieczni cieśle - powstała więźba dachowa Katedry Notre Dame

Zamknięto kolejny ważny etap w pracach nad rekonstrukcją katedry Notre Dame w Paryżu. W Dolinie Loary zestawiono ze sobą sporą część drewnianego szkieletu dachu i tym samym przeszedł on „próbę generalną”. Kolejnym krokiem będzie umieszczenie więźby dachowej w katedrze.

[ TEMATY ]

Notre‑Dame

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prace mogłyby postępować szybciej i wygodniej, ale zdecydowano się na użycie średniowiecznych technik obróbki drewna. Dębowe belki powstały w warsztatach ciesielskich przy użyciu siekier. Było to wielkie wyzwanie, ale i fascynujący eksperyment. Cieśle mieli poczucie, że wchodzą w buty swych poprzedników sprzed stuleci, mierząc się z tymi samymi problemami i wykonując tą samą pracę. Dla powstania więźby dachowej ścięto łącznie ok. 1200 dębów.

„Chcemy zrekonstruować tę katedrę w taki sposób, w jaki powstała w średniowieczu” – powiedział agencji Assocaited Press Jean-Louis Georgelin, emerytowany francuski generał, który nadzoruje proces odbudowy. Wyjaśnił, że „chodzi o bycie wiernym wobec tych wszystkich ludzi, którzy wznieśli te niezwykłe budowle we Francji”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponieważ otwarcie jest zaplanowane na grudzień 2024 r., ekipa rekonstrukcyjna posiłkuje się też nowoczesnymi technologiami. Komputerów użyto do stworzenia szczegółowych planów dla cieśli, aby mieć pewność, że ręcznie powstałe belki będą do siebie pasować. Dla zamontowania więźby dachowej w katedrze zostanie też użyty nowoczesny dźwig.

Remi Fromont wskazuje jednak, że zrekonstruowany szkielet „to ta sama drewniana struktura, co w XIII wieku”. Użyliśmy takiego samego materiału – dębiny, dokładnie takich samych siekier i skorzystaliśmy z tej samej technologii – podkreśla architekt.

2023-05-31 16:07

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nicea: rok po zamachu w Bazylice Notre-Dame

[ TEMATY ]

Francja

zamach

Nicea

Notre‑Dame

Katolicy w Nicei wspominają zamach na bazylikę Notre-Dame w tym mieście. 29 października ubiegłego roku islamski nożownik ranił śmiertelnie trzy osoby modlące się w tej świątyni. Jak mówi jej proboszcz, ks. Franklin Parmentier, jego parafialna wspólnota podjęła wielki wysiłek, aby niejako na nowo odzyskać, przyswoić sobie tę bazylikę, która w tak straszliwy sposób została naznaczona przemocą.

Z perspektywy roku podkreśla, że dla wszystkich był to czas szczególnej łaski i dojrzewania. Bardzo pomocna okazała się w tym sama liturgia, która sprawowana w tym miejscu pozwoliła nie skupiać się na złu, które tam się dokonało, lecz na obecności Boga. Bardzo nas to zjednoczyło, o wiele mocniej niż dotychczas przeżywaliśmy nasze liturgie. Pozwoliły nam uwolnić się od tego, co jest powierzchowne i postawić w centrum samego Boga – mówi ks. Parmentier.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Motocykliści w Krzeszowie

2024-05-16 15:43

EPB

Już 11. raz odbyła się taka pielgrzymka. Jak wspomina ks. Marian Kopko, kustosz sanktuarium maryjnego, początki były skromne.

– Na pierwszy zjazd przyjechało około 40 maszyn. W tym roku było ich już około tysiąca – mówi. A było na co patrzeć. Nie tylko jednoślady, ale też wieloślady, różnego rodzaju pojazdy i najnowsze modele, ale nie brakowało też „antyków” i pojazdów historycznych. Wraz z motocyklistami w spotkaniu wzięli udział pasjonaci „dwóch kółek”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję