Reklama

Aspekty

Modlitwa w intencji Straży Granicznej

Bp Adrian Put sprawował dziś w zielonogórskiej konkatedrze Mszę św. w intencji funkcjonariuszy i funkcjonariuszek Straży Granicznej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okazją była 32. rocznica utworzenia Straży Granicznej i 14. rocznica powołania Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej w Krośnie Odrzańskim.

W homilii skierowanej do funkcjonariuszy i funkcjonariuszek Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej biskup pomocniczy nawiązał do dzisiejszej Ewangelii o nawiedzeniu Elżbiety przez Maryję, która z entuzjazmem, radością, pośpiechem i poświęceniem odwiedziła swoją krewną, by jej pomóc, pokonując przy tym długą drogę do jej domu, bo ok. 150 km.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Chroniąc ziemię ojczystą, troszczycie się o bezpieczeństwo wewnętrzne naszej kochanej ojczyzny, a także – co ważne – o interes gospodarczy kraju. W obliczu zagrożenia jakiemu często stawiacie czoła, to nie tylko wypełnianie obowiązków codziennych, ale także wtedy kiedy pojawia się bardzo konkretne zagrożenie. Dlatego w tej uroczystej Mszy św. chcemy wam podziękować za sumienność, wytrwałość, skuteczność oraz odwagę, którymi kierujecie się każdego dnia, bo bez tego nie było by Straży Granicznej, a gdyby nie było Straży, jakie byłyby nasze granice? - mówił bp Adrian Put.

- W waszej służbie odnajdujemy ewangeliczny pośpiech Maryi, która gdy usłyszała o potrzebie swojej krewnej Elżbiety, bez wahania zostawiła wszystko i poszła do niej na służbę. A tak służyć może tylko ktoś, kto wie komu i dlaczego służy – wówczas potrafi to czynić z pośpiechem, entuzjazmem i zapałem. Życzymy wam zatem, aby poświęcenie włożone w służbę dla kraju było zawsze doceniane i miało odzwierciedlenie w ludzkiej życzliwości. Niech każdy dzień będzie pełen błogosławieństwa Bożego, a wśród społeczeństwa byście cieszyli się szacunkiem należnym waszej służbie – kontynuował biskup.

2023-05-31 12:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawsze pchał nas do przodu

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 28/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Bp Adrian Put

Archiwum oazy

Ks. Adrian Put z przedstawicielami Ruchu Światło-Życie naszej diecezji

Ks. Adrian Put z przedstawicielami Ruchu Światło-Życie naszej diecezji

Po ogłoszeniu nominacji biskupiej naszego Księdza Redaktora, posypały się gratulacje, wyrazy radości i życzenia od wielu diecezjan. Co oni sami mówią o biskupie Adrianie?

Barbara Kopacz: – Moje wspomnienia związane z ks. Adrianem Putem można podzielić na trzy etapy. Pierwszy to ten, kiedy byłam uczestniczką oazy młodzieżowej, drugi już jako animatorka, a trzeci jako parafianka. Z tego pierwszego etapu najbardziej pamiętam to, że zawsze go podziwiałam za mądrość życiową. I to, że kiedy rozmawiał ze mną i mówił nawet coś trudnego dla mnie, to robił to zawsze w taki sposób, z taką miłością, że pod koniec rozmowy zamiast się obrazić, chciałam mu za to podziękować. Uważam, że ta jego umiejętność to absolutne mistrzostwo świata i bardzo niewielu ludzi tak potrafi. Z etapu animatorskiego nigdy nie zapomnę takiej odprawy na rekolekcjach, na której byłam ja i sami panowie. W pewnym momencie musiałam wyjść, a wtedy ks. Adrian kazał wszystkim wstać, bo kobieta wychodzi. Ks. Adrian bardzo ceni i szanuje ludzi, z którymi pracuje. Na oazach letnich zawsze był taki dzień, kiedy ksiądz mówił uczestnikom o animatorach wspaniałe rzeczy, i nie żadne frazesy, ogólniki, ale konkrety. Wszyscy się wtedy czuliśmy jak milion dolarów. Jako parafianka miałam poczucie bezpieczeństwa. Zawsze można było zadzwonić, spytać o spowiedź, przyjść ze sprawą. Jako proboszcz nie robił wszystkiego sam, ale zapraszał do współpracy parafian, żeby to ludzie tworzyli parafię, a nie jeden zarządca. Zawsze pchał nas do przodu, żeby robić coś jeszcze dla Pana Jezusa. Dzięki niemu mój mąż do dzisiaj służy przy ołtarzu.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję