Reklama

Kościół

Papieska hospitalizacja przypomniała o cierpieniu dzieci

Ostatnia hospitalizacja Ojca Świętego zwróciła uwagę na dramat cierpienia małych dzieci i ich rodzin. Opuszczając Klinikę Gemelli, Franciszek natknął się na rodziców zmarłej poprzedniej nocy 4-letniej dziewczynki, która cierpiała na Zespół Edwardsa. Szpital ten udziela pomocy rodzinom, które przyjmują dziecko cierpiące na rzadkie choroby czy mające wrodzone upośledzenia.

[ TEMATY ]

dzieci

choroba

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozmawiając z Radiem Watykańskim, dyrektor ośrodka, który specjalizuje się w opiece nad takimi dziećmi, zauważa, że ludzie często nie rozumieją dramatu takich rodzin. Powszechnie przypuszcza się, że śmierć upośledzonego dziecka, takiego jak 4-letnia Angelica, powinna być odbiera jako swoiste wyzwolenie, a w rzeczywistości jest odwrotnie. Kiedy rodzina przyjmuje dziecko z upośledzeniem, całe jej życie koncentruje się właśnie na nim, a kiedy odchodzi, poczucie pustki jest przeogromne – mówi prof. Giuseppe Zampino.

Przypomina on, że troska o takie dziecko wymaga wielkich poświęceń. Rodzice podejmują się tego z powodów religijnych, światopoglądowych, ale najsilniejszą motywacją okazuje się poczucie rodzicielstwa, świadomość, że opiekują się własnym dzieckiem. Prof. Zampino zwierzył się również, jak on sam traktuje dramat cierpienia u dzieci, z którym spotyka się na co dzień.

„Cierpienie dziecka to coś bardzo mocnego, trudniej je zaakceptować niż w przypadku dorosłego człowieka, ponieważ jest to o wiele bardziej wstrząsające. Kim jest ostatecznie takie dziecko, które cierpi jak ta Angelica. To cierpienie ma swój początek już w pierwszych chwilach jej istnienia. To dziecko od początku istnieje w takiej postaci, że nie będzie mogło decydować o swej przyszłości. Ta patologia nie pozwala mu stać się w przyszłości kimś wielkim, świętym czy naukowcem, przestępcą czy zwykłym człowiekiem. Odebrano mu tę możliwość wyboru. Pojawia się więc pytanie: «o co tu chodzi, jaki sens może mieć to wszystko?». Ja myślę, że z punktu widzenia antropologicznego i teologicznego, znaczenie dziecka z dużym upośledzeniem, takim, jakie miała Angelica, polega na świętości. Moim zdaniem te dzieci są prawdziwymi, żywymi świętymi, ponieważ są najbliżej krzyża Chrystusa, z najmniejszą winą i z największym cierpieniem. Myślę, że musimy w nich widzieć świętych” - stwierdził prof. Zampino.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-04-04 17:25

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: spotkanie z dziećmi

[ TEMATY ]

dzieci

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek spotkał się z ponad 500 dziećmi, które przyjechały do Watykanu w ramach akcji: „Pociąg dzieci”. Odpowiadał na ich pytania, które dotyczyły początków jego życia i tego, jak został papieżem.

Zapytany o swoje ulubione zabawy odpowiedział, że lubił puszczać latawce, które wcześniej przygotował z kolegami oraz grać w piłkę. Przyznał jednak, że nie był dobrym graczem, stąd zawsze stał na bramce i tam czuł się dobrze. Odpowiadając na pytanie o to, jak zrozumiał, że chce zostać księdzem stwierdził, że to rozumienie w nim dojrzewało. Miał dobrą pracę, którą lubił, był zatrudniony w labolatorium chemicznym. Pragnął jednak zrobić coś więcej dla innych. Któregoś dnia poczuł w sercu, że powinien zostać księdzem. To pragnienie w nim dojrzewało, aż w końcu je zrealizował.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Boże dzieło na dwóch kołach

2024-04-29 23:47

Mateusz Góra

    W niedzielę 28 kwietnia przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu motocykliści z rejonu nowosądeckiego i nie tylko rozpoczęli sezon.

Pasjonaci podróży jednośladami rozpoczęli sezon na wyprawy. Motocykliści wyruszyli w trasę z Zawady do Starego Sącza, gdzie na Ołtarzu Papieskim została odprawiona Msza św. w ich intencji. Po niej poświęcono pojazdy uczestników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję