Reklama

Puls tygodnia

Znak żywotności Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inaugurację roku akademickiego w naszym seminarium mamy już za sobą. Wraz z tymi, którzy przebywają na praktykach czy urlopach dziekańskich, do kapłaństwa przygotowuje się 115 kleryków. Można sobie zadać pytanie, czy dużo to czy mało?
Gdy porównać stan powołań w Polsce do krajów Europy Zachodniej, to trzeba stwierdzić, iż jest to ilość wręcz astronomiczna. Znam we Francji diecezje, które od lat nie miały ani jednego powołania. O czym to świadczy? 13 października, podczas dnia modlitw o świętość kapłanów w Rokitnie Biskup Paweł powiedział m.in. "Seminarium to wielki dar, to najbardziej fundamentalna instytucja, jeśli chodzi o egzystencję diecezji. Bez seminarium diecezja jest w stanie powolnego konania. Im bardziej jest ono żywe, im bardziej liczne i święte, tym bardziej diecezja jest młoda i dynamiczna". Trudno nie wyciągnąć prostego wniosku. Stan powołań jest oznaką żywotności Kościoła. Kościół w wielu krajach zachodnioeuropejskich jest od lat w stanie zimowego uśpienia i - uprzedzając myśl niektórych - niewiele ma to wspólnego z Unią Europejską, bo kryzys katolicyzmu i chrześcijaństwa dotknął Europę Zachodnią, gdy nikt nawet jeszcze o żadnej unii nie marzył. Ale są jaskółki zwiastujące wiosnę, zwiększa się bowiem ilość powołań do tradycyjnych zgromadzeń monastycznych, wielu jest też kandydatów do kapłaństwa w tzw. nowych wspólnotach, jak choćby "Drzewo Życia" czy Wspólnota Błogosławieństw.
Ale wróćmy na nasze podwórko. W bieżącym roku w seminariach diecezjalnych studiuje 4738 kleryków. Prym wiedzie oczywiście diecezja tarnowska, w której do kapłaństwa przygotowuje się aż 308 (!) alumnów. Następne w kolejności są: katowicka - 195, lubelska -179, przemyska - 176. Czy znaczy to, że mamy spać spokojnie z poczuciem zapewnionej przyszłości? Nikt nie wie, w jakim kierunku potoczą się zmiany w polskiej religijności. Jedni twierdzą, że i u nas prędzej czy później zrealizuje się model zachodnioeuropejski. Inni, że specyfika polskiego katolicyzmu ochroni nas przed gwałtowaną laicyzacją. A może pójdziemy jeszcze inną, trzecią drogą? Jedno jest pewne. Bez względu na to, jaka będzie przyszłość, wciąż - jak mówił Biskup Paweł w Rokitnie - "bardzo potrzebna jest troska o ty, by seminarium było napełnione żarliwymi kandydatami, którzy pragną oddać całe życie - jak Papież powiedział - na zapadłe, czyli bez reszty".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie słabnie przemoc na Haiti.  Podpalono dom misjonarek miłości

2024-11-03 13:49

[ TEMATY ]

misjonarki

Archiwum prywatne

Uzbrojone gangi, które trzymają w szachu stolicę Haiti stają się coraz bardziej bezkarne. Przestały respektować nawet szanowane wcześniej miejsca, w których siostry zakonne z wielkim oddaniem udzielają pomocy potrzebującym. Ograbiony i puszczony z ogniem został dom sióstr Matki Teresy z Kalkuty, który zapewniał rocznie pomoc 30 tys. najuboższych i najbardziej potrzebujących Haitańczyków.

Nigdy wcześniej misjonarki miłości nie musiały opuszczać swojego domu, który stał się sercem dzielnicy zamieszkiwanej przez ubogich Haitańczyków. Został on otwarty przez samą Matkę Teresę w 1979 roku, po tym jak zobaczyła pacjentów pozostawionych na śmierć na dziedzińcu miejskiego szpitala w Port-au-Prince. Od tego czasu tysiące osób przeszły przez kochające ręce sióstr, otrzymując pomoc żywnościową, niezbędne lekarstwa a także konieczną opiekę medyczną. Przebywający na miejscu włoski kamilianin wskazuje, że w kraju pogrążonym w przemocy ten bezpośredni atak na siostry może zagrozić całej ich misji na Haiti.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Sprostowanie tygodnika "Wprost" dot. o. Tadeusza Rydzyka

2024-11-03 23:05

[ TEMATY ]

Radio Maryja

O. Tadeusz Rydzyk

Karol Porwich/Niedziela

O. Tadeusz Rydzyk

O. Tadeusz Rydzyk

Tygodnik „Wprost” na swoim portalu zamieścił sprostowanie kłamliwego artykułu o Ojcu Tadeuszu Rydzyku CSsR. To pierwsze takie sprostowanie po wieloletniej oszczerczej kampanii wobec Dyrektora i Założyciela Radia Maryja - informuje portal radia.

W przestrzeni medialnej pojawia się wiele kłamstw na temat o. Tadeusza Rydzyka CSsR. Liberalno-lewicowe media atakują Dyrektora i Założyciela Radia Maryja od samego początku istnienia katolickiej rozgłośni.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję