W piątek 18 października w kościele Świętego Krzyża w Rzeszowie odbyła się publiczna sesja zamykająca na szczeblu diecezjalnym proces beatyfikacyjny sługi Bożego ks. Władysława Findysza. Po raz pierwszy w swojej 10-letniej historii diecezja rzeszowska ma swojego kandydata męczennika na ołtarze.
Rozpoczęcie postępowania dowodowego, które trwało ponad 2 lata, miało miejsce 27 czerwca 2000 r. w kaplicy Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie. W tym czasie przesłuchano ponad 40 świadków, w większości parafian Nowego Żmigrodu. Swoje zeznania złożyli biegli historycy, do których należało zgromadzenie dokumentacji pisemnej na temat Sługi Bożego oraz jej ocena co do wystarczalności, wiarygodności i autentyczności. W trakcie procesu odbyła się wizytacja grobu i innych miejsc, gdzie żył ks. Findysz. Chodziło o stwierdzenie, czy w tych miejscach nie oddaje się mu tzw. publicznego kultu kościelnego. Taki kult wprowadzałby w błąd wiernych i dlatego jest zabroniony. Nie można bowiem czcić kogokolwiek jako błogosławionego czy świętego bez zgody Stolicy Apostolskiej.
Zgromadzone w postępowaniu dowodowym akta liczą w sumie ponad 1600 stron. Podzielono je na 5 tomów: zeznania świadków, pisma własne Sługi Bożego, dokumenty archiwów kościelnych i świeckich oraz źródła narracyjne. Każda strona została porównana z oryginałem oraz potwierdzona pieczęcią i podpisem notariusza. Oryginał przechowuje się w archiwum Kurii, a kopie tłumaczone na język włoski przesyła się do Kongregacji do Spraw Kanonizacyjnych.
Uroczysta sesja końcowa została poprzedzona Mszą św., której przewodniczył biskup rzeszowski Kazimierz Górny. Po Mszy św. złożono ostanie podpisy na przygotowanych dokumentach, a następnie dokonano publicznego zamknięcia akt. Opieczętowane pojemniki przekazano Biskupowi Ordynariuszowi, który podjął się misji przekazania akt do Kongregacji, gdzie odbędzie się dalszy ciąg postępowania. W ten sposób wypełniła się misja postulatora diecezjalnego ks. Andrzeja Motyki oraz członków trybunału: ks. Józefa Kuli - delegata biskupiego, ks. Piotra Steczkowskiego - promotora sprawiedliwości, ks. Stanisława Mularza i ks. Stanisława Walczaka - notariuszy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu