Reklama

Aspekty

Bp Lityński: Celem wielkopostnych praktyk jest gotowość serca na przyjęcie Bożej miłości

Bp Tadeusz Lityński w Środę Popielcową przewodniczył Mszy św. z obrzędem posypania głów popiołem w sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei w Grodowcu.

[ TEMATY ]

Wielki Post

bp Tadeusz Lityński

Karolina Krasowska

Trzy podstawowe praktyki zadane nam na Wielki Post to modlitwa, post i jałmużna - podkreślił pasterz diecezji

Trzy podstawowe praktyki zadane nam na Wielki Post to modlitwa, post i jałmużna - podkreślił pasterz diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii pasterz diecezji zwrócił uwagę, że Środa Popielcowa rozpoczyna bardzo ważny okres w życiu chrześcijanina – przygotowania do świąt Wielkanocy i Zmartwychwstania Pańskiego. Podkreślił, że to czas, który ma być czasem metanoi, czyli wezwaniem do pewnej osobistej przemiany. Dodał, że w okresie Wielkiego Postu mamy czerpać lekcję z żywego Słowa Bożego oraz poprzez wielkopostne nabożeństwa.

- Każdego roku, przez te 40 dni, Bóg zaprasza nas, aby uznać swój grzech i naszą słabość, niewystarczalność i potrzebę łaski. Dlatego obrzędem wprowadzającym w ten czas pewnej pracy nad sobą, pewnej refleksji, ale także pogłębionej modlitwy, przystępowania do sakramentów, jest obrzęd posypania głowy popiołem – mówił bp Tadeusz Lityński. – Kościół w tym symbolu nie tylko przypomina prawdę o przemijalności naszego życia, ale zaprasza także do biblijnego Raju, gdzie jak garncarz tworzy z prochu człowieka, lepiąc go i dając tchnienie życia. Bóg w tym czasie chce wziąć w swoje dłonie to, co jest w nas prochem, co potrzebuje życia, nowej miłości, nadziei. Wielki Post jest czasem, w którym mamy pozwolić Bogu, by znów nas stworzył, ulepił, dał życie, przemienił. I ta inicjatywa zawsze jest Jego stronie; On ciągle płonie miłością ku nam – kontynuował kaznodzieja. Dodał, że tym, co nas oddala od Boga i tworzy pewne bariery, niszczy jedność, jest zawsze grzech.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Czas Wielkiego Postu zaprasza nas do zatrzymania się i spojrzenia na krzyż, ale nie jako na znak bestialstwa i zbrodni, tylko na dowodzie miłości. Bóg nie tylko stał się człowiekiem, nie tylko dał wiele dowodów miłości wobec ludzi, których napotykał na swojej drodze, ale ostatecznie oddał życie! – podkreślił pasterz diecezji. – Często w naszych relacjach potrzebujemy takich dowodów miłości, chcemy mieć zaufanie do kogoś, że dotrzyma słowa, czy wywiąże się z zobowiązania, będzie nam wierny. I to jest naturalne. Nieraz patrząc na nasze życie, cierpienie jakiego doświadczamy, niepewność jutra, chcemy też dowodu od Boga. I krzyż, na który spoglądamy w okresie Wielkiego Postu, jest takim dowodem od Boga, dowodem Jego miłości. Ten czas jest po to, by zobaczyć jak jesteśmy przez Niego ukochani! Bóg nie kocha grzechu, ale – na szczęście – grzesznika. Dlatego Swojego Syna, Który jest święty uczynił grzechem, abyśmy zobaczyli, że razem z Nim na drzewie krzyża zostało zabite wszystko, co nas od Bożej miłości oddala. I do tego zwycięstwa, Kościół, przez te 40 dni, chce się przygotować. Trzy podstawowe praktyki zadane nam na Wielki Post to modlitwa, post i jałmużna. Jezus mocno akcentuje, że ich celem jest gotowość serca na przyjęcie Bożej miłości. Warunkiem jest bycie na Jezusowej ścieżce wielkopostnej, Jezusowej drodze krzyżowej – dodał.

Na zakończenie homilii bp Lityński, nawiązując do słów papieża Franciszka, zwrócił uwagę, ze do "znamion" współczesnej świętości należą radość, zamiast narzekania; łagodność dla innych, i cierpliwość w życiu małżeńskim, rodzinnym i społecznym. Życzył też wiernym, by wspomniane „znamiona” ujawniły się w tegorocznym okresie Wielkiego Postu.

2023-02-22 21:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat w sprawie święceń diakonatu i prezbiteratu

[ TEMATY ]

święcenia

bp Tadeusz Lityński

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

Archiwum Aspektów

Bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński

Drodzy Diecezjanie,

przed 75 laty wraz z rodzącą się administracją apostolską na naszych ziemiach powstało w Gorzowie Wielkopolskim wyższe seminarium duchowne, które z czasem zostało przeniesione do paradyskiego klasztoru, a niespełna dwa lata temu na nowo powróciło do Gorzowa Wielkopolskiego – tym razem do domu biskupiego przy ulicy 30 Stycznia.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Rady Stałej KEP po obradach o bieżących sprawach Kościoła w Polsce

2024-05-02 20:07

[ TEMATY ]

komunikat

Rada Stała KEP

Episkopat Flickr

Lekcje religii w szkołach, aktualny stan przygotowań do wdrożenia standardów ochrony małoletnich przed przemocą w placówkach kościelnych, ochrona życia ludzkiego oraz eskalacja działań wojennych za wschodnią granicą i w Ziemi Świętej były głównymi tematami spotkania Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi obradowali 2 maja, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, na Jasnej Górze.

Publikujemy pełny tekst komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję