Reklama

Kościół

Caritas Polska: Pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi w Syrii i w Turcji

W Syrii i w Turcji – krajach, które najbardziej ucierpiały w poniedziałkowym trzęsieniu ziemi – trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Tysiące osób potrzebują bezpiecznego schronienia i żywności, dlatego w pomoc włączyła się Caritas Polska, przekazując na rzecz poszkodowanych pierwszą transzę w wysokości 100 tys. dolarów. Z kwoty tej już zakupiono m.in. 1200 materaców.

[ TEMATY ]

Turcja

PAP/EPA/STR

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

— Spaliśmy, kiedy zaczęliśmy odczuwać wstrząsy. Słyszeliśmy odgłosy pękania murów i rozbijanych przedmiotów — mówi Jorgina Koja Makhoul z Aleppo. — Gdy się uspokoiło, wybiegliśmy na zewnątrz w piżamach, boso. Wszyscy biegali i krzyczeli, a wtedy nadszedł trzeci wstrząs wtórny. Staliśmy na ulicy w deszczu i przenikliwym chłodzie.

Jorgina, tak jak tysiące innych mieszkańców miasta, nie może wrócić do domu, bo grozi on zawaleniem. Wraz z dziećmi i mężem znalazła tymczasowe schronienie w jednym z obiektów udostępnionych ludziom, którzy stracili dach nad głową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po pierwsze bezpieczne schronienie

Sytuacja mieszkańców południowo-wschodniej Turcji i północno-zachodniej Syrii wciąż jest bardzo trudna. Ludzie nie mogą wrócić do domów, są przerażeni, obawiają się wstrząsów wtórnych. Z powodu traumatycznych wydarzeń wiele osób potrzebuje pomocy psychologicznej. — Mój synek próbuje zasnąć, ale budzi się i mówi, że boi się pękających i walących się ścian. Wstrząsy mogą się powtarzać. To spędza wielu ludziom sen z powiek. Niektórzy przeżywają załamanie nerwowe. Jest tu taka młoda dziewczyna, która cały czas histerycznie płacze… — mówi Jorgina. W miejscach, gdzie skala zniszczeń jest największa, brakuje miejsc, w których ludzie mogliby się schronić. Sytuację pogarszają niskie temperatury oraz padający deszcz i śnieg.

— Ludzie wpadają w panikę, panuje przerażenie. Chronią się w kościołach i innych dostępnych miejscach — relacjonuje George, duchowny greckiego Kościoła prawosławnego. W Aleppo schronienie ludzie znaleźli m.in. w jednym z budynków kościelnych. — Staramy się stanąć na nogi, abyśmy mogli pomagać innym. Wczesnym rankiem otworzyliśmy pomieszczenia znajdujące się w podziemiach. Dzięki Bogu, z miłością i wsparciem tak wielu ludzi, udało nam się zapewnić jedzenie i wodę, a także koce. Wszystko to dało ludziom trochę poczucia bezpieczeństwa — mówi Aphram Maalouly, metropolita archieparchii Aleppo i Aleksandretty, i dodaje, że pomoc będzie kontynuowana, dlatego dziękuje za przekazywane dary.

Reklama

Około 2 tys. zmarzniętych i przerażonych ludzi przyjęła też szkoła prowadzona przez ojców mechitarystów w Aleppo, która częściowo ucierpiała w czasie wstrząsów, ale na szczęście pozostała miejscem bezpiecznym. Dzięki wsparciu Caritas Polska przebywający w niej ludzie otrzymali gorące posiłki. Co najsmutniejsze, szkoła ta już raz ucierpiała w wyniku wieloletniej wojny. Została jednak wyremontowana i wyposażona, m.in. dzięki wsparciu z programu Szkoła Szkole koordynowanego przez Caritas Polska.

Po drugie miejsce do spania i żywność

— Jak widać, są tu ludzie w każdym wieku, od dzieci po osoby starsze, stąd też różne są potrzeby. Dzieci wymagają ciepła i jedzenia, starsi muszą się przede wszystkim ogrzać, potrzebują też leków i specjalnych warunków ze względu na stan zdrowia. Są też kobiety w ciąży — wylicza George. W miejscach, gdzie gromadzą się ludzie, potrzebna jest żywność, woda, mleko w proszku, pieluchy, a także ciepła odzież. Do kluczowych potrzeb należy też wszystko to, co pozwoli się ogrzać oraz usiąść i położyć, bo w większości obiektów do dyspozycji jest jedynie goła posadzka. Stąd Caritas Polska, w ramach pomocy interwencyjnej, przekazała Caritas w Syrii i Caritas w Turcji pierwszą transzę w wysokości 100 tys. dolarów. Z kwoty tej zakupiono już m.in. 1200 materaców, które zostały przekazane do 13 miejsc dających schronienie i punktów oferujących pomoc w Aleppo.

— Mamy nadzieję, że dzięki szczodrości i ogromnemu sercu Polaków uda nam się tę kwotę sukcesywnie zwiększać — mówi Dominik Derlicki, szef misji Caritas Polska w Libanie i w Syrii.

Choć oba kraje mierzą się z ogromną katastrofą, wiele punktów handlowych funkcjonuje, dlatego artykuły pierwszej potrzeby będą kupowane na miejscu. Jest to rozwiązanie bardziej opłacalne, szybsze i pozwala na ograniczenie liczby pośredników. Caritas Polska, jak organizacja, która od lat pomaga mieszkańcom Syrii realizując program Rodzina Rodzinie czy Szkoła Szkole, ma wypracowane metody przekazywania wsparcia. Robi to m.in. dzięki sprawdzonym partnerom działającym na miejscu.

Reklama

— Wszyscy wiemy, przez jakie piekło przeszło Aleppo w czasie ostatnich 12 lat wojny. To trzęsienie ziemi stało się nowym zagrożeniem dla miasta i życia ludzi... Bardzo teraz potrzebujemy jedzenia, schronienia i ubrań. A najbardziej potrzebujemy waszej uwagi. Waszej modlitwy za nas — mówi Mary Ghazal, wolontariuszka z organizacji Hope Center, partnera Caritas Polska.

Syria znajduje się w szczególnej sytuacji polityczno-gospodarczej, co sprawia, że dotarcie tu z pomocą międzynarodową jest trudniejsze niż w przypadku Turcji, dlatego też tak ważne jest wsparcie płynące z Caritas Polska.

Caritas Polska pomoc niesie we współpracy z lokalnymi partnerami kościelnymi i siostrzanymi organizacjami sieci Caritas. Środki w pierwszej kolejności są przeznaczane na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb osób poszkodowanych – zakup żywności, opiekę medyczną czy ciepłe i bezpieczne schronienie. W dalszej kolejności pomoc będzie polegała na odbudowie i rewitalizacji zniszczonych obszarów, a także na wsparciu lokalnej ludności.

Jak można pomóc ofiarom trzęsienia ziemi:

wpłacając darowiznę przez stronę caritas.pl

wpłacając dowolną kwotę na konto nr 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem POMOC

wysyłając SMS o treści POMOC pod numer 72052 (koszt 2,46 zł).

Więcej informacji o pomocy Caritas Polska w Syrii

https://rodzinarodzinie.caritas.pl/

https://szkolaszkole.caritas.pl/

2023-02-10 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grecja: Dwoje nastolatków zginęło podczas trzęsienia ziemi na wyspie Samos

Dwoje nastolatków - dziewczynę i chłopaka - znaleziono martwych na greckiej wyspie Samos po silnym trzęsieniu ziemi w Turcji i Grecji - podały w piątek służby ratownicze.

Ofiary, w wieku 15 i 17 lat, znaleziono pod zawaloną ścianą w mieście Vathy na Samos, wyspie na archipelagu Dodekanez na Morzu Egejskim.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję