Reklama

„Pielgrzym” - film o pierwszej pielgrzymce Jana Pawła II do Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ci, którzy osobiście świadomie uczestniczyli w wydarzeniu pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski w roku 1979 lub śledzili ją za pośrednictwem telewizji, radia lub prasy, mają dziś ponad 40 lat i obejrzą ten film ze wzruszeniem. Będzie im przypominał przeżyte wówczas chwile, refleksje, nadzieje, oczekiwania; pomoże odnowić entuzjazm wiary, jaki nam wtedy towarzyszył.
Młodszemu pokoleniu, które przecież także brało potem osobiście udział w kolejnych pielgrzymkach Jana Pawła II do Ojczyzny (1983, 1987, 1991, 1995, 1997, 1999, 2002), film pozwoli zapoznać się z wartościami, na których fundamencie nasz Wielki Rodak zalecał nam wznosić ojczysty dom.
Najmłodszym zaś, czyli tym, którzy mają dziś po lat kilkanaście, którzy o Wielkim Pontyfikacie mogą dowiedzieć się tylko z filmów czy publikacji, pozwoli on poznać nurt wydarzeń, które ukształtowały nasze obecne życie narodowe i oblicze współczesnej Europy.
Wówczas, w 1979 r., zaskoczeni wyborem przed 8 miesiącami krakowskiego kardynała na następcę św. Piotra, wszyscy zdawali sobie sprawę, że ten fakt zrodzi dla naszej Ojczyzny rozległe konsekwencje. Dziś wiemy, że zrodził je dla całego świata i dla Kościoła. Nikt nie przewidywał, że przybiorą one taki kształt. Zapowiedź pierwszej pielgrzymki Papieża do kraju rządzonego przez komunistów wywołała zrozumiałe zainteresowanie na całym świecie. Śledzono uważnie, jak Papież Polak odniesie się do sprawującej (w imieniu Moskwy) władzy, co powie, co doradzi swoim rodakom.
2 czerwca 1979 r. wyruszył z Rzymu, aby nieść Ewangelię wyzwolenia swym ziomkom. Nawiedził Warszawę, Gniezno, Częstochowę, Oświęcim, Kraków, Kalwarię Zebrzydowską, Wadowice, Nowy Targ. Przez dziewięć dni Jan Paweł II obsiewał polską rolę - polskie serca, sumienia. Mówił o wolności, o pracy, o kulturze, o roli rodziny, o wszystkim, co stanowi duchowe bogactwo człowieka. Mówił także o Ojczyźnie, o Polsce, o dziejach naszego narodu. Kiedy w wigilię Zielonych Świąt wzywał w Warszawie Ducha Świętego, by odmienił oblicze polskiej ziemi, nikt nie przypuszczał, że modlitwa ta tak rychło zostanie wysłuchana.
Cały świat uważnie śledził każdy krok Papieża, każde jego słowo. Ofiarując ten film naszym Czytelnikom, chcemy je przypomnieć. One są tego warte. One są wciąż aktualne. Nie należy ich zapominać. Z tego ziarna bowiem wyrosła nasza wolność.
Ojciec Święty odleciał do Rzymu, a my zostaliśmy w kraju rządzonym nieudolnie przez popleczników Moskwy. Ale nic już nie było takie jak przedtem. Ziarno zraszane Bożymi mocami padło na podatną glebę i niebawem zaczęło kiełkować, i wypuszczać pędy. Rodziła się Solidarność. I mimo że nie pozwolono, by te pierwsze źdźbła wykłosiły się i wydały plon, mimo że wdeptano je w marazm poprzedniej rzeczywistości, one się na nowo odradzały. Jan Paweł II podczas kolejnych pielgrzymek do Polski zadbał, by nie obumarły. I choć nieprzyjaźni ludzie wrzucali i wciąż wrzucają w naszą ziemię nasiona kąkolu i innych chwastów, nadal zbieramy plony zasianego przez Ojca Świętego ziarna. Bez niego nie byłoby przełomu 1989 r. i naszego wejścia do Unii Europejskiej.
Film zrealizowany przez Andrzeja Trzosa-Rastawieckiego na zlecenie Episkopatu Polski jest filmem dokumentalnym. Jego premiera odbyła się 3 listopada 1979 r. w Watykanie w obecności Ojca Świętego, który dziękując reżyserowi, powiedział po projekcji: „Bóg zapłać. Cieszę się, że oczy moje mogły widzieć to, co będą mogli oglądać moi rodacy w kraju. Dawniej pisało się dokumentację tylko piórem, teraz pisze się ją także kamerą. Jest to wspaniała dokumentacja”. Potem projekcje filmu odbywały się w wielu polskich kościołach. Na początku 1981 r. zapadła decyzja o przekopiowaniu „Pielgrzyma” na taśmę 35 mm i rozpowszechnianiu w kinach.
Obejrzenie tego (trwającego ponad godzinę) filmu w 30. rocznicę pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II przypomni nam o przesłaniu, jakie on wówczas do nas skierował. Zainteresujmy tym przesłaniem nasze dzieci, wnuki. Przekażmy im wartości, których nauczał. Zadbajmy o to, by owoców tamtej siejby nie przypisywali sobie inni, by nie zawłaszczali ich ci, którzy zarówno wówczas, jak i dziś proponują nam obsiewać nasze polskie ziemie nie ziarnem czerpanym ze skarbca mądrości prawdziwego zbawcy - Jezusa Chrystusa, lecz nasionami nabytymi od żerujących na ludzkich słabościach różnorodnych szalbierzy czy nieodpowiedzialnych eksperymentatorów.

Do następnego numeru „Niedzieli” - z racji 30. rocznicy pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny - zostanie dołączony dokumentalny film „Pielgrzym”, w cenie naszego tygodnika, zapisany na płycie DVD

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Ludgarda. Prekursorka nabożeństwa do Najświętszego Serca Pana Jezusa

[ TEMATY ]

patron dnia

Autorstwa Francisco Goya - Domena publiczna/pl.wikipedia.org

Święta Ludgarda

Święta Ludgarda

Ludgarda ur. się w Tonges na terenie Belgii w 1182 r. Gdy miała 12 lat, rodzice oddali ją na wychowanie do klasztoru sióstr benedyktynek św. Katarzyny w okolicach Limburga.

Dziewczyna nie chciała być zakonnicą. Dopiero objawienie się Chrystusa skłoniło ją do pozostania w klasztorze. W wieku 18 lat złożyła śluby zakonne. Po pięciu latach została przeoryszą.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

Niedziela Ogólnopolska 39/2018, str. 13

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

W 2018 r. minęło 100 lat od chwili, kiedy Ojciec Pio podczas modlitwy w chórze zakonnym przed krucyfiksem otrzymał stygmaty: 5 ran na rękach, boku i nogach – w miejscach ran Jezusa Chrystusa zadanych Mu w czasie ukrzyżowania. Jak obliczyli lekarze, którzy go wielokrotnie badali, z tych ran w ciągu 50 lat wypłynęło 3,4 tys. litrów krwi. Po śmierci Ojca Pio, 23 września 1968 r., rany zniknęły bez śladu, a według raportu lekarskiego, ciało było zupełnie pozbawione krwi

Chwilę, w której Ojciec Pio otrzymał ten niezwykły dar od Boga, opisał później w liście tak: „Ostatniej nocy stało się coś, czego nie potrafię ani wyjaśnić, ani zrozumieć. W połowie mych dłoni pojawiły się czerwone znaki o wielkości grosza. Towarzyszył mi przy tym ostry ból w środku czerwonych znaków. Ból był bardziej odczuwalny w środku lewej dłoni. Był tak wielki, że jeszcze go czuję. Pod stopami również czuję ból”.

CZYTAJ DALEJ

Złoty jubileusz

2024-06-16 16:32

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Parafia Matki Bożej Królowej Polski w Sandomierzu świętowała jubileusz 50-lecia powstania.

Uroczystej Eucharystii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, który udzielił również sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję