Reklama

Niedziela Wrocławska

Prawdziwy dom, nie schronisko

Schronisko św. Brata Alberta dla Bezdomnych Kobiet we Wrocławiu świętuje jubileusz 30-lecia.

Magdalena Lewandowska

Bp Jacek Kiciński z pracownikami schroniska i prezesem wrocławskiego koła Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta Rafałem Peroniem.

Bp Jacek Kiciński z pracownikami schroniska i prezesem wrocławskiego koła Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta Rafałem Peroniem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez te wszystkie lata pomoc, schronienie i wsparcie otrzymało w nim 3700 bezdomnych kobiet. –Dziękujemy za 30 lat tego domu, w którym każdy czuje się potrzebny, każdy znajduje kawałem swojego miejsca. Domu, w którym dzielimy nasze trudy, troski, ale i wiele nadziei i radości. To dom spotkania z dobrocią drugiego człowieka – mówił podczas jubileuszowej Eucharystii w schronisku przy ul. Strzegomskiej bp Jacek Kiciński. Razem z nim Mszę celebrował o. Marcin Wirkowski, paulin, który od 4 lat pełni posługę duszpasterską dla mieszkanek placówki.

Na Eucharystii i agapie zebrało się wielu przyjaciół schroniska, m.in. przedstawiciele Franciszkańskiego Zakonu Świeckiego, Mężczyźni św. Józefa czy siostry Maryi Niepokalanej posługujące w Misji Dworcowej. – Wiele z tych kobiet pamiętam, gdy żyły jeszcze na ulicy. Teraz, w schronisku, wypiękniały, rozkwitły. Są bezpieczne – cieszy się s. Edyta, zaangażowana w streetworking.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dużo słów wdzięczności – od mieszkanek, ale też od prezesa wrocławskiego koła Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta Rafała Peronia – usłyszeli pracownicy schroniska. Jubileusz świętowała także Łucja Dobrowolska, kierownik schroniska, która pracuje w nim od samego początku, czyli już 30 lat.

Schronisko zaczynało swoją działalność w 1992 r. najpierw przy ul. Złotostockiej 24, a od lat funkcjonuje przy ul. Strzegomskiej 9. Daje bezdomnym kobietom nie tylko dach nad głową, jedzenie, ubranie, ale przede wszystkim bezpieczeństwo i nadzieję na lepsze jutro.

– Gdy ktoś przychodzi do schroniska, pierwsze pytanie, które zadajemy, to czy jest głodny, czy chce ubranie. Pracujemy w duchu św. Brata Alberta, który zawsze pytał osoby przychodzące do niego, czy czegoś nie potrzebują – tłumaczy Łucja Dobrowolska. – Od tego można zacząć nową drogę – nie od przepytywania, jak pani zmarnowała swoje życie. To są rzeczy, z którymi każda z tych kobiet i tak musi się zmagać, ale przychodząc do nas wie, że nie jest już ze swoimi problemami sama. W schronisku dajemy im poczucie bezpieczeństwa i nadzieję na lepsze życie. Tu zaczynają żyć bez lęku – podkreśla.

Reklama

Przez 30 lat pracy poznała przeróżne historie, widziała wiele przemian i cudów. – Wiele razy mogłam obserwować, że bieda, nędza nie jest kwestią wyboru, ale skutkiem niesprawiedliwości, chciwości czy pychy. Setki historii ludzkiego życia, ludzkich cierpień, opowiedzianych łamiącym głosem mogłam usłyszeć przez te lata – zaznacza.

Zwraca uwagę, że bardzo ważne i potrzebne jest wsparcie duchowe, choć oczywiście nie wszystkie mieszkanki schroniska są wierzące: – Nie wyobrażam sobie, jak można prowadzić ośrodek nie zadbawszy o stronę duchową. Jeżeli człowiek nie żyje wartościami, nie ma dobrze ustawionych priorytetów, bardzo ciężko jest wyjść z dołka. Wiara w Boga pomaga uporządkować życie i zacząć od nowa – widziałam to już nie raz. I cały czas mnie zaskakuje, jak Bóg potrafi wyprowadzać ludzi z największego bagna. Metamorfozy tych kobiet są nieprawdopodobne.

2022-09-23 18:50

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję