Reklama

Polska

Jasna Góra: „Wspólna droga” pielgrzymów archidiecezji łódzkiej

Jak iść wspólną drogą do Chrystusa, zapraszać tych, co na peryferiach do wspólnoty, co znaczy być odpowiedzialnym za Kościół? - tego uczyli się w drodze na Jasną Górę pątnicy 97. Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej. Do swojego „bagażu intencji” przyjęli też prośby o powołania kapłańskie i zakonne. Do celu dotarło 1,5 tys. osób, w tym ok. 200 po raz pierwszy. Wszystkie grupy metropolii łódzkiej zjednoczył program duchowy wpisujący się w drogę synodalną Kościoła pod hasłem „Wspólna droga”.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Archidieceja Łódzka

Pielgrzymki 2022

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, jak co roku, też przyszedł na Jasną Górę. W prawie 50-osobowej łódzkiej pielgrzymce rowerowej, która u celu dołączyła do pieszych, przyjechał także biskup pomocniczy Marek Marczak.

Abp Ryś zwrócił uwagę, że pielgrzymka piesza jest czasem dobrego uczenia się Kościoła, wzorem wielkiego potencjału ludzi zaangażowanych. - Jeśli w pielgrzymce idzie np. 200 ludzi, a 30 z nich tworzy jej bazę, to znaczy, że 15% jest czynnie i twórczo zaangażowanych we wspólnotę Kościoła w drodze. Gdyby co dzień w każdej diecezji było to 15 % wiernych zaangażowanych na całego, nasza rzeczywistość musiałaby wyglądać inaczej i nie rozglądalibyśmy się za tymi kryzysowymi liczbami, gdzie, kogo i do czego brakuje. Ja mam w diecezji 1,3 mln katolików i gdybym miał 195 tys. osób zaangażowanych, byłbym bardzo szczęśliwy. To jest to, czego się uczymy i po to też są pielgrzymki. Ja jestem pełen nadziei w tym zakresie - powiedział abp Ryś w rozmowie z @JasnaGóraNews.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podkreślił, że Kościół jest synodalny, albo nie jest Kościołem. - Trzeba mierzyć Kościół także tym, na ile on jest wspólnotą ludzi odpowiedzialnych za siebie wzajemnie, za ludzką relacje z Bogiem, za pojednanie też ludzi w świecie, za misje Kościoła w świecie - zauważył także metropolita łódzki i dodał, że „synod z definicji jest przede wszystkim słuchaniem Ducha Św., a mniej siebie nawzajem, choć to też”. Jego zdaniem, gdybyśmy słuchali wyłącznie siebie, zrobilibyśmy z Kościoła rodzaj parlamentu. - Może trochę lepszego, bo jak się ogląda parlamenty, włącznie z naszym, to nie widać, żeby tam ktoś słuchał, bo wszyscy raczej mówią. Tu nie chodzi o to, żeby się posłuchać wzajemnie, ale żeby razem posłuchać Ducha Św. Sam Jezus mówi, że Duch Św. przekonuje o grzechu, ale tak, że nikt się nie czuje upokorzony ani zniszczony, tylko wezwany do świętości i do nawrócenia, podbudowany - wyjaśnił abp Ryś.

W pielgrzymce wzięło udział 1,5 tys. pątników i jak z radością zauważył główny przewodnik ks. Łukasz Tarnowski, „widać, że odbijamy się po trudnym czasie pandemii”.

Joanna Kurkowska studentka Politechniki Łódzkiej przyszła po raz drugi. - Warto, modliłam się o dobrą obronę mojej pracy dyplomowej, o zdrowie dla najbliższych, ale przede wszystkim pielgrzymka to niesamowity rozwój duchowy, zmaganie się ze swoimi słabościami, polecam każdemu - zapewniała młoda pątniczka. Odnosząc się do tematu pielgrzymki, w którym wiele było o Kościele, studentka podkreśliła, że czuje się w nim dobrze, jest dla niej drugim domem. - Dla mnie Kościół to miłość, braterstwo, drogocenna wiara, a jego centrum to Chrystus, który jest moim przyjacielem. Także wspólnota pielgrzymkowa pokazała mi, że Kościół to głęboka, silna więź z Chrystusem - powiedziała Joanna.

Wśród siedmiu grup były młodzieżowe, rodzinna, ciszy czy zakonna, w której szedł też paulin z łódzkiej placówki. W pielgrzymce uczestniczyło 35 kapłanów, 12 kleryków, 15 sióstr zakonnych.

2022-08-24 17:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Telegram z Watykanu

Niedziela łódzka 9/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

100‑lecie

Archidieceja Łódzka

Archiwum

Diecezja łódzka miała składać się z pięciu dekanatów

Diecezja łódzka miała składać się z pięciu dekanatów

Ideę powołania diecezji ze stolicą w Łodzi zainicjował w 1913 r. ordynariusz archidiecezji warszawskiej abp Aleksander Kakowski, który dostrzegł specyfikę ziemi łódzkiej, jej wielokulturowość oraz robotniczy charakter.

Podjęte wówczas działania zakończyły się jednak fiaskiem z powodu polityki rosyjskiego zaborcy, postrzegającego Kościół katolicki jako organizację krzewiącą tożsamość narodową Polaków. Sytuację zmieniła I wojna światowa. W 1915 r., kiedy w wyniku działań wojennych archidiecezja warszawska została podzielona, papież Benedykt XV powołał na części okupowanej przez Niemców administraturę apostolską pod opieką ordynariusza kujawsko-kaliskiego bp. Stanisława Zdzitowieckiego. Ten z kolei bezpośrednie administrowanie dekanatem łódzkim, brzezińskim i łęczyckim powierzył ks. Henrykowi Przeździeckiemu (proboszczowi parafii św. Józefa w Łodzi), a następnie ks. Wincentemu Tymienieckiemu (proboszczowi parafii św. Stanisława Kostki w Łodzi).
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

2024-12-31 22:05

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

Bobrowice

Materiały kurialne

śp. ks. Dariusz Tuszyński

śp. ks. Dariusz Tuszyński

Wieczorem 31 grudnia 2024 roku, w wieku 38 lat, odszedł do wieczności ks. Dariusz Tuszyński, wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Bobrowicach.

Urodził się 2 października 1986 roku w Głogowie. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Gościkowie-Paradyżu. Pochodził z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Głogowie. Święcenia diakonatu otrzymał 14 maja 2011 w konkatedrze św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze. Święcenia kapłańskie przyjął 26 maja 2012 w katedrze Wniebowzięcia NMP w Gorzowie Wlkp. Od sierpnia 2024 posługiwał w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Bobrowicach.
CZYTAJ DALEJ

Pożary w Los Angeles: co najmniej 2 osoby zginęły, brakuje wody w hydrantach

2025-01-08 21:19

[ TEMATY ]

pożar

Ameryka

PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN

Co najmniej dwie osoby zginęły w pożarach w Los Angeles, a 30 tys. mieszkańców dostało polecenie ewakuacji. Ponadto w dzielnicy celebrytów Pacific Palisades, na zachodzie miasta, brakuje wody w hydrantach, co uniemożliwia prace strażakom - poinformował w środę dziennik "Los Angeles Times".

"Doprowadziliśmy system do maksimum wytrzymałości" - skomentował brak wody w hydrantach Janisse Quinones, szef departamentu ds. wody i energii (DWP) miasta Los Angeles. Quinones wyjaśnił, że zapotrzebowanie na wodę "wyniosło w ciągu 15 godzinach czterokrotność normy, co spowodowało spadek ciśnienia w rurach".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję