Reklama

Mistrzowski rewanż

AC Milan po raz siódmy w swojej historii zdobył Puchar Europy. W Atenach 23 maja w wielkim finale europejskiej Ligi Mistrzów pokonał Liverpool FC 2:1.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kibice dobrze pamiętają pojedynek jedenastek z Włoch i Anglii dwa lata temu w Stambule. Wtedy podopieczni Rafaela Beniteza, którzy do przerwy przegrywali trzema bramkami, potrafili się na tyle zmobilizować, że doprowadzili do remisu i w konsekwencji do rzutów karnych. Ich pierwszoplanowym protagonistą był nasz rodak Jerzy Dudek (w stolicy Grecji siedział na ławce rezerwowych, a od przyszłego sezonu ma być graczem Benfiki Lizbona). Dzięki jego ofiarnej postawie i łutowi szczęścia wyspiarze mogli cieszyć się ze zdobycia najcenniejszego piłkarskiego trofeum na Starym Kontynencie (wygrywali je pięć razy).
Tym razem lepsi okazali się podopieczni Carla Ancelottiego, którzy po fazie grupowej w drodze do wielkiego finału pokonali takie liczące się zespoły, jak: szkocki Celtic Glasgow, niemiecki Bayern Monachium i angielski Manchester United. Włoska prasa („La Gazzetta dello Sport”, „Corriere dello Sport”, „La Repubblica”, „La Stampa” czy „Il Giorno”) rozpływała się z zachwytu nad grą swojego teamu. Wiadomo, że Włosi wręcz kochają futbol, więc w praktyce cały kraj cieszył się z tego, jakże prestiżowego, klubowego tryumfu. W każdym razie z pewnością udało im się w mistrzowski sposób zrewanżować za porażkę sprzed ponad 700 dni.
W początkowej fazie finałowego meczu tegorocznej edycji LM przeciwnicy mediolańczyków doprowadzili pod polem karnym do kilku groźnych sytuacji, lecz jednak nie udało się im zdobyć bramki. Anglicy mieli na to spotkanie bardzo dobrą taktykę. Ich hiszpański menedżer słynie z tego, że umie w widowiskowy i jednocześnie skuteczny sposób dostosować swój zespół do konkretnego przeciwnika. Dlatego też w praktyce Włosi w pierwszej połowie byli bezradni. Niemniej w 45. minucie. to właśnie oni objęli prowadzenie. Strzelał z rzutu wolnego niezawodny w takich sytuacjach Andrea Pirlo. Piłka trafiła jeszcze Filippo Inzaghiego i wpadła do siatki bezradnego Jose Reiny. Po przerwie mecz nabrał tempa. Gra zasadniczo toczyła się w środkowej strefie boiska. Kilkudziesięciotysięczna widownia wraz z milionami telewidzów doczekała się drugiej bramki, którą w 82. minucie zdobył znów farciarz Pippo, posyłając piłkę płaskim strzałem z ostrego kąta pod brzuchem golkipera. Futbolistów The Reds stać było tylko na honorowe trafienie Dirka Kuyta (88. minuta).
Obecny zdobywca Pucharu Europy jest klubem z bardzo bogatymi tradycjami. Powstał 16 grudnia 1899 r. Jednym zaś z jego założycieli był emigrant z Wysp Brytyjskich Herbert Kilpin. Początkowo był to zatem klub robotniczy. W samej Italii ma on teraz ok. 8 mln wiernych fanów. Rossoneri (czerwono-czarni) są m.in. siedemnastokrotnymi mistrzami swego kraju i pięciokrotnymi zdobywcami Pucharu Włoch.
Od 1986 r. właścicielem AC Milan jest Silvio Berlusconi (magnat prasowy i były premier Italii). Można powiedzieć, że dzięki jego pieniądzom oraz osobistemu zaangażowaniu klub odniósł i nadal odnosi sukcesy. W jego szeregach pojawiali się i pojawiają genialni piłkarze. Swego czasu zespół ten posiadał bodajże najlepszy atak (Holendrzy: Marco van Basten, Frank Rijkaard i Ruud Gullit) oraz obronę świata (Włosi: Franco Baresi, Paolo Maldini, Alessandro Costacurta). Do niego należy też rekord 58-ligowych meczów bez porażki z rzędu. Niewątpliwie mediolański klub już teraz zasługuje na miano legendarnego.
Nam nie pozostaje zaś nic innego, jak oczekiwać kolejnej edycji LM, w której być może zobaczymy mistrza naszego kraju. Czas najwyższy, aby nie tylko pojedynczy polscy piłkarze pojawiali się w tych elitarnych rozgrywkach, lecz również konkretne kluby. Miejmy nadzieję, że tak właśnie się stanie.

(jłm)

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwają przygotowania do synodu nt. synodalności: pierwsza wersja dokumentu roboczego gotowa

2024-06-25 14:27

[ TEMATY ]

synod

episkopat

Gotowa jest pierwsza wersja dokumentu roboczego na październikową sesję synodu nt. synodalności. Instrumentum laboris jest aktualnie konsultowane przez ok. 70 osób reprezentujących lud Boży z całego świata, o różnej wrażliwości kościelnej i z różnych „szkół” teologicznych. Po zaaprobowaniu ostatecznej wersji dokumentu przez papieża Franciszka zostanie on opublikowany. Ma to nastąpić w pierwszej połowie lipca.

Jak informuje specjalny komunikat, pierwsza wersja Instrumentum laboris była dyskutowana przez członków Rady Zwyczajnej Sekretariatu Generalnego Synodu, którzy obradowali w Watykanie w dniach 23-24 czerwca i spotkali się z Ojcem Świętym. Dokument jest teraz konsultowany przez księży, osoby konsekrowane i ludzi świeckich, którzy reprezentują różne rzeczywistości kościelne. Kard. Mario Grech, który jest sekretarzem generalnym Synodu Biskupów wskazał, że jest to wyraz praktycznej synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Polska remisuje z Francją w meczu piłkarskich mistrzostw Europy

2024-06-25 19:57

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Francja

Euro 2024

PAP/Leszek Szymański

Polscy piłkarze remisem w Dortmundzie z Francją 1:1 zakończyli udział w mistrzostwach Europy w Niemczech. Już wcześniej - po porażkach z Holandią 1:2 i Austrią 1:3 - był wiadomo, że zajmą ostatnie miejsce w grupie i nie awansują do fazy pucharowej.

To czwarte ME - po 2008 roku w Austrii i Szwajcarii, cztery lata później, kiedy byli współgospodarzami wraz z Ukrainą oraz w 2021 roku, kiedy turniej był rozsiany po całym kontynencie - gdy kończą rywalizację bez wygranego meczu.

CZYTAJ DALEJ

Bp Florczyk będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

2024-06-26 08:29

[ TEMATY ]

sport

Bp Marian Florczyk

Igrzyska w Paryżu 2024

Igrzyska Olimpijskie

EpiskopatNews/ flickr.com

Nie ma szlachetnego człowieka. Nie ma człowieka wysokiej jakości duchowej, który żyje wartościami. Jeżeli nie narzuca sobie dyscypliny wewnętrznej, zmaga się z samym sobą - podkreślił pomocniczy biskup kielecki bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców, wskazując na związki sportu i wiary. Duchowny będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas rozpoczynających się 26 lipca Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Bp Florczyk przypomniał, że św. Paweł w swoich listach, mówiąc o wierze, stosuje porównania zaczerpnięte ze świata sportu. „Jeżeli weźmiemy pod uwagę chrześcijaństwo, to jest to jakaś dyscyplina wewnętrzna, to jest zmaganie się z sobą samym, ku lepszemu, ku wartościom, ku sprawnościom duchowym, ku sprawności dobra w sobie, ku miłości” - zaznaczył biskup. Dodał, że „wiara to zachęta do zmagania się z sobą, to jest bój. Ten kto ma na uwadze życie duchowe, musi czasem stoczyć wielki bój, niesamowicie zacisnąć zęby, aby przezwyciężyć pokusy i słabości”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję