Reklama

Aktualności

Papież do młodych: nie bójcie się pięknej i wielkiej miłości

Franciszek przypomniał dziś liderom młodzieży z diaspory syromalabarskiej, że życie nabiera sensu i staje się owocne, gdy powiemy „tak” Jezusowi. Ojciec Święty nawiązał do korzeni tego obrządku w Kościele katolickim, który zaczął się kształtować, gdy Apostoł Tomasz przybył na zachodnie wybrzeże Indii, zasiał Ewangelię, co zaowocowało powstaniem pierwszych wspólnot chrześcijańskich.

[ TEMATY ]

młodzi

Franciszek

Monika Rybczyńska/Biuro Krajowe ŚDM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z tradycją, w tym roku przypada 1950. rocznica męczeńskiej śmierci Tomasza, który w ten sposób przypieczętował swoją przyjaźń z Jezusem, do którego powiedział: „Pan mój i Bóg mój!” (J 20, 29). Papież zaznaczył, że każdy ochrzczony uczestniczy w budowaniu Kościoła, w takim stopniu, w jakim jest świadkiem Ewangelii. Przypomniał zebranym, że również oni są powołani, aby być nimi najpierw wśród swoich rówieśników w diasporze syromalabarskiej, ale także wobec tych, którzy nie należą do wspólnoty lub nie znają Jezusa.

„Istnieje wspólna płaszczyzna, na której spotykają się wszyscy młodzi ludzie, a jest nią pragnienie prawdziwej, pięknej i wielkiej miłości. Mówię wam: nie bójcie się tej miłości! Jest to miłość, którą objawia nam Jezus, a którą św. Paweł określa jako «wielkoduszną i cierpliwą, kierującą się nie własnym interesem, lecz dobrem i prawdą» (por. 1 Kor 13, 4-6). Zachęcam was do odkrycia świadectw miłości świętych mężczyzn i kobiet z każdej epoki, także z naszych czasów: pokazują one bardziej niż jakikolwiek wykład, że chrześcijaństwo nie polega na serii zakazów, które tłumią pragnienie szczęścia, ale na projekcie życia zdolnym wypełnić serce. Nie bójcie się zbuntować przeciwko powszechnej tendencji do sprowadzania miłości do czegoś banalnego, bez piękna, bez komunii, bez wierności i odpowiedzialności. Tak się dzieje, gdy używamy innych do własnych egoistycznych celów, jako przedmiotów: pozostają złamane serca i smutek“ - stwierdził Franciszek.

Ojciec Święty nawiązał następnie do przyszłych Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, których hasłem są słowa: „Maryja wstała i udała się w pośpiechu” (Łk 1, 39). Nie pozwala, aby sparaliżowały ją duma czy strach. Nie była typem osoby, która potrzebowała wygodnej kanapy, aby czuć się komfortowo i bezpiecznie. Wyruszyła w drogę, aby pomóc starszej krewnej. Franciszek zachęcił młodych ludzi, aby odkrywali swoje korzenie i przejmowali pałeczkę od swoich poprzedników. Zaznaczył, że młodzi mają siłę, starsi natomiast pamięć i mądrość. Wezwał do czynienia z życia hymnu uwielbienia oraz zakorzenienia się w tradycji i modlitwie poprzednich pokoleń, a także odkrywania bogactwa duchowego i liturgicznego swojego Kościoła. Ojciec Święty wskazał na Maryję jako wzór życia w postawie eucharystycznej, która potrafi dziękować, a nie skupia się na narzekaniu. W ten sposób życie odnawia się każdego dnia, stając się hymnem chwały dla Wszechmogącego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-06-18 14:53

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: modlę się by Koreańczycy podjęli proces braterstwa i pojednania

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Korea.net/foter.com

"Modliliśmy się i także teraz się modlimy, aby wszystkie dzieci ziemi koreańskiej, cierpiące z powodu konsekwencji wojen i podziałów mogły podjąć proces braterstwa i pojednania" - powiedział Ojciec Święty podsumowując podczas dzisiejszej audiencji ogólnej swoją zakończoną 18 sierpnia pielgrzymkę do Korei. W auli Pawła VI zgromadziło się około 10 tys. wiernych.

Mówiąc o koreańskim Kościele Franciszek podkreślił jego młodość i dynamizm. Znaczenie tej podróży streścił w trzech słowach: pamięć, nadzieja, świadectwo. Kościół jest stróżem pamięci i nadziei. "Pamięć świadków przeszłości staje się nowym świadectwem w czasie obecnym i nadzieją przyszłości" - zaznaczył papież. W tej perspektywie umieścił dwa główne wydarzenia tej podróży: beatyfikację 124 męczenników koreańskich oraz spotkanie z młodymi z okazji Szóstego Azjatyckiego Dnia Młodzieży. Ojciec Święty dodał, że Kościół w Korei strzeże także pamięci pierwotnej roli, jaką mieli świeccy zarówno w początkach wiary jak i w dziele ewangelizacji. Jest on bowiem zbudowany na wierze, na trudzie misyjnym i męczeństwie wiernych świeckich.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: samobójstwo dla chrześcijan nie jest opcją

2024-05-21 14:30

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

samobójstwo

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Samounicestwienie przez samobójstwo, narkotyki i alkohol lub powiedzenie «nie» naszej męskiej lub kobiecej seksualności nie są opcjami dla chrześcijan - stwierdził na zakończenie tradycyjnej pielgrzymki do Chartres były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Müller. Przewodniczył on w Poniedziałek Wielkanocny w tym sanktuarium Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego z udziałem 18 tys. wiernych. Wśród młodych, którzy przybyli w poniedziałek do katedry w Chartres, było także 1500 zagranicznych pielgrzymów, głównie z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, ale także z USA i wielu innych krajów. Trzydniowa pielgrzymka, odbywająca się od 1983 roku przyciągnęła w tym roku rekordową liczbę pątników.

W swoim kazaniu kardynał Müller odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcę zobaczyć Boga” i porównał ludzkie życie i historię Kościoła do pielgrzymki: „Aby zobaczyć Boga, musimy podążać za Chrystusem na drodze naszego życia, aż dotrzemy do celu w naszym wiecznym domu” - zaznaczył. Przypomniał, że światłem na tej drodze jest Logos, Jezus Chrystus, który „prowadzi nas bezpiecznie do sensu i celu naszego życia, kiedy widzimy Boga twarzą w twarz”. Cytując konstytucję dogmatyczną Lumen gentium Soboru Watykańskiego II zaznaczył, że „Kościół wśród prześladowań świata i pociech Bożych podąża naprzód w pielgrzymce, głosząc krzyż i śmierć Pana, aż przyjdzie” (n.8).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 22.): Wierny pies

2024-05-21 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Która modlitwa zmiękcza nawet najtrudniejsze charaktery? Czy istnieją zmarnowane adoracje? Po co w ogóle patrzeć na Jezusa? I co to wszystko ma wspólnego z narkozą? Zapraszamy na dwudziesty drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o adoracji, której uczy Maryja.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję