Reklama

Wskrzesić nową nadzieję

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Cierpienie i choroba przeżywane u kresu życia - aktualne dylematy w opiece paliatywnej i hospicyjnej” - to temat XI Ogólnopolskiej Konferencji Paliatywnej, która trwała na Jasnej Górze w dniach 26-28 stycznia br. W naukowej części spotkania odbyły się 4 sesje poświęcone problemom etycznym, duchowym, medycznym, psychologicznym, a także przeżywaniu żałoby przez osoby osierocone. - Zagadnienia etyczne stanowią ważny aspekt naszych konferencji - powiedziała prof. dr hab. n. med. Krystyna de Walden-Gałuszko, krajowy konsultant ds. medycyny paliatywnej, która wygłosiła wykład inauguracyjny pt. „Refleksje o cierpieniu”. - Etyka jest nauką o powinnościach - mówiła - dlatego my, lekarze, pielęgniarki i inne osoby zaangażowane w opiekę paliatywną, zastanawiamy się nad naszymi powinnościami wobec chorego, nad znaczeniem pojęcia „dobro pacjenta”, nad tym, jak najlepiej to dobro świadczyć. To jest kwintesencja naszej pracy na rzecz chorego. Na pytanie, czy od czasu pierwszej konferencji realia pracy w opiece paliatywnej zmieniły się, odpowiedziała: - Oceniając z materialnego punktu widzenia, można stwierdzić, że opieka ta rozwija się, jest coraz więcej jednostek opieki paliatywnej, chociaż nadal są rejony, gdzie nie jest ona dostępna dla chorych, którzy chcieliby z niej skorzystać. Jeżeli chodzi o zmiany w mentalności, o podejście do zagadnienia opieki w okresie terminalnym, dzięki licznym kampaniom, koncertom, to także się zmienia, chociaż bardzo powoli. Nadal jest wielu ludzi, którzy boją się słowa „hospicjum”, bo dla nich oznacza ono śmierć, a przecież jednej z kampanii na rzecz hospicjów przyświeca motto: „Hospicjum to też życie”.
W trakcie sesji i warsztatów mówiono także o medycznych i pielęgnacyjnych aspektach opieki nad chorym, o nowych doniesieniach dotyczących leków oraz o technikach wspomagających, np. relaksacji, muzykoterapii. - Chory objęty opieką paliatywną ma wiele objawów powodujących cierpienie. Lekarz i pielęgniarka odpowiadają za to, by złagodzić konsekwencje tych objawów - mówiła dr Jadwiga Pyszkowska, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny paliatywnej w województwie śląskim. - To wymaga bardzo odpowiedzialnego, interdyscyplinarnego podejścia. Równocześnie trzeba pamiętać, że nawet ciężko chory człowiek ma takie „obszary zdrowia”, którymi trzeba się zaopiekować. Jeżeli ma zdrowe oczy, można go zachęcić do czytania lub zasugerować pójście na koncert, jeżeli ma na to ochotę. Dzięki temu - podkreśliła dr Pyszkowska - można zapanować nad rozwojem choroby. Zdarza się, że chorzy, którym, wydawałoby się, pozostało niewiele życia, żyją jeszcze kilka lat.
Z przedstawionych na konferencji świadectw pielęgniarek i terapeutów wynika, że niektórzy pacjenci w ostatnim okresie życia odkrywali w sobie zainteresowania artystyczne, wyjeżdżali w „podróż życia”, podejmowali nowe - adekwatne do możliwości - rodzaje aktywności.
Zwracano również uwagę na zdarzające się nieprawidłowe podejście specjalistów do tej grupy chorych. - Chory pod opieką paliatywną nie może być pozbawiony specjalistycznej opieki medycznej ze strony onkologów, chirurgów czy lekarzy innych specjalności - mówiła dr n. med. Anna Orońska, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny paliatywnej w województwie dolnośląskim. - Nielogiczny jest zapis NFZ, mówiący, że opieką paliatywną można obejmować chorych, u których zakończono leczenie onkologiczne. Nie może być tak, że pacjent objęty opieką paliatywną ma utrudniony dostęp do świadczeń medycznych, bo mówi się - cóż tu można pomóc. Tym chorym można i trzeba pomóc, trzeba poprawiać jakość ich życia, oczywiście, zawsze szanując wolę chorego.
Jak poinformowała Izabela Kaptacz, sekretarz Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej, obecny rok jest w szczególny sposób poświęcony problemom ludzi osieroconych. Głęboki wydźwięk miał wykład pt. „Osierocenie i żałoba jako zadanie moralne”, wygłoszony przez ks. dr. Antoniego Bartoszka z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego, kapelana w Ośrodku dla Niepełnosprawnych w Rudzie Śląskiej. Wykładowca przeciwstawił tradycyjne, uroczyste przeżywanie śmierci, obrzędów pożegnania i pogrzebu współczesnym tendencjom, kiedy tak chętnie oddaje się umierającego i zmarłego w ręce „specjalistów”. Powoduje to usuwanie śmierci na margines życia społecznego. Ruch hospicyjny może w nowy sposób pokazywać cenne elementy dawnego przeżywania żałoby. - Możemy wskrzesić nową miłość i nadzieję w sercach osób przeżywających żałobę - mówił wykładowca. Ogromne znaczenie ma tutaj modlitwa, empatyczne wejście w doświadczenie żałoby, zachęta do podjęcia duchowego testamentu osoby zmarłej.
Spotkanie miało, jak zawsze, wymiar modlitewny. W dniu rozpoczęcia konferencji Mszę św. w Kaplicy Cudownego Obrazu odprawił abp Stanisław Nowak. Dziękując pracownikom i wolontariuszom, Ksiądz Arcybiskup powiedział: - Wielka wdzięczność dla was, którzy towarzyszycie ludziom ciężko chorym, przybliżającym się do śmierci. Czynicie to z sercem, z kulturą, z dobrocią, z uśmiechem wewnętrznym, potraficie powiedzieć im ciepłe, mądre słowo, potraficie nieraz milczeć i objawiać życzliwość...
W czasie Mszy św. uczestnicy konferencji zawierzyli wspólnotę hospicyjną Matce Bożej, a na pamiątkę 15. rocznicy utworzenia Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej złożyli wotum w postaci tablicy z pamiątkowym napisem. W ostatnim dniu konferencji bp Jan Wątroba odprawił Mszę św. w intencji osób osieroconych. Uczestnicy konferencji podpisali apel do parlamentarzystów i Prezydenta RP o zmianę art. 38 Konstytucji RP tak, by gwarantowała ona pełną ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

2024-05-20 20:44

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co Komunia ma wspólnego z egoizmem? Czy można ją przyjmować „w czyjejś intencji”? Jaką rolę odgrywa w niej Matka Boża? Czym się różni kolejka od procesji? I co właściwie mają zrobić osoby, które aktualnie nie mogą przystępować do Komunii? Zapraszamy na dwudziesty pierwszy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o przyjmowaniu Ciała Chrystusa z Maryją i tak, jak Ona.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

[ TEMATY ]

św. Rita

Archiwum

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 22 maja św. Ritę z Cascii, zakonnicę, patronkę trudnych spraw. Do ponownego odczytania jej doświadczenia ludzkiego i duchowego jako znaku Bożego Miłosierdzia zachęca również papież Franciszek.

Margherita (której skrócona forma Rita stała się w praktyce jej nowym imieniem) urodziła się w 1367 r. w Cascii w środkowych Włoszech. Wbrew swojej woli musiała poślubić Ferdinando Manciniego, któremu urodziła dwóch synów. Gdy jej brutalnego i awanturniczego małżonka zamordowano w 1401 roku, obaj jej synowie przysięgli krwawą zemstę. Rita modliła się gorąco, aby jej dzieci nie były mordercami, ale synowie zginęli w 1402 roku. Choć z trudem znosiła swój los, przebaczyła oprawcom. Chciała wstąpić jako pustelnica do zakonu augustianów w Cascia, ale nie przyjęto jej. Tradycja mówi, że w nocnym widzeniu ukazali się jej święci Jan Chrzciciel, Augustyn i Mikołaj z Tolentino, którzy zaprowadzili ją do bram zakonnych. Po wielokrotnych odmowach Ritę ostatecznie przyjęto do zakonu w 1407 r.

CZYTAJ DALEJ

Kto przeprosi panią Annę?

2024-05-22 07:07

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Anna Michalska została odwołana z funkcji rzeczniczki prasowej Straży Granicznej. Była twarzą kryzysu na granicy Polsko-Białoruskiej. Zasłynęła zdaniem „Dzieci z Michałowa? Mój ulubiony temat” – komunikat takiej treści 25 stycznia br. wyrzucił z siebie pan Artur Molęda z TVN24.

Cóż, w „uśmiechniętej Polsce” musimy się przyzwyczaić, że o takich zmianach kadrowych dowiadujemy się od „zaprzyjaźnionej stacji”, nawet jeśli akurat w tej sprawi przekazanie informacji o odwołaniu kpt. Michalskiej akurat przez TVN24 to wyjątkowa potwarz, biorąc pod uwagę to co wyprawiała ta stacja w czasie ruskiej operacji na polskiej granicy z Białorusią. Jego treść to kolejny element tej polityki dezinformacyjnej, bo „dzieci z Michałowa” tak cynicznie wykorzystane przez polityków ówczesnej opozycji były tak częstym tematem „pytań” zaprzyjaźnionych reporterów, że kiedyś kpt. Michalska rzuciła „mój ulubiony temat”, co zostało perfidnie wykorzystane przeciwko niej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję