Reklama

Święto nadziei...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

31 sierpnia br. zapisze się na trwałe w pamięci mieszkańców okolic Małkini. Tego bowiem pięknego dnia dokonano uroczystego nadania herbu, flagi i pieczęci gminie Małkinia.
Ceremonię rozpoczął bp Tadeusz Zawistowski Mszą św. sprawowaną w świątyni parafialnej pw. Nawrócenia Świętego Pawła w Małkini w intencji lokalnej społeczności. Przybyłych gości z województwa, powiatu, gminy, posłów i delegata Biskupa drohiczyńskiego powitał proboszcz ks. Kazimierz Szymański, zwracając uwagę na religijny wymiar tego wydarzenia.
W okolicznościowym słowie Bożym skierowanym do zebranych Ksiądz Biskup podkreślił w sposób szczególny sens i znaczenie tego doniosłego wydarzenia dla miejscowej społeczności. Wszyscy sprawujący władzę muszą kierować się dobrem swego bliźniego. Ich główne i nadrzędne zadanie to służba narodowi, ze świadomością swej odpowiedzialności przed Bogiem i historią. Celebrans odniósł się również do święta kombatantów, którzy obchodzili 58. rocznicę bitwy pod Pecynką. W bitwie tej poległo 64 żołnierzy 13. Pułku Piechoty Armii Krajowej. Wśród poległych jedną czwartą stanowili mieszkańcy właśnie tej gminy. Kaznodzieja przypomniał, że nie wolno nam zapominać, iż za wolność naszej Ojczyzny tak wielu ludzi poświęciło swe życie. Uczmy się dziękować Bogu za Jego wielkie dary.
Następnie wszyscy uczestnicy udali się na uroczystą sesję Rady Gminy do pobliskiego gimnazjum. Tam też Ksiądz Biskup poświęcił herb, flagę i pieczęć gminy. Następnie głos zabrali przybyli goście.
Szczególnie ważne były słowa wypowiedziane przez delegata Księdza Biskupa drohiczyńskiego, z racji, iż na terenie tej diecezji znajduje się część gminy, który przekazał pasterskie pozdrowienie, mówiąc: "Ojciec Święty Jan Paweł II jest dla nas porywającym przykładem miłości do każdego człowieka i narodu oraz więzi z tym, co jest nam najbliższe. Od niego uczmy się właściwych postaw. Niech więc te znaki - herb, flaga i pieczęć - tak bardzo typowe dla naszej kultury i polskiej tradycji, szczególnie Mazowsza, także w wymiarze rodzinnym, prowadzą do wspaniałych osiągnięć w życiu duchowym i materialnym. Niech dzięki nim wszyscy mieszkańcy zjednoczą się ze sobą jeszcze bardziej dla dobra całej Polski, wpatrując się w tajemnicę Miłosierdzia Bożego, w którym znajdujemy wciąż żywe źródło jedności i miłości".
Uzyskanie herbu, pieczęci i flagi bez wątpienia jest zarówno dla wszystkich mieszkańców gminy, jak też jej władz niezapomnianym przeżyciem, ale nade wszystko świętem. Dawniej sztandar gromadził rycerzy w czasie boju, nie pozwalał im zagubić się, nie pozwalał spuścić z oczu wartości, które symbolizował. Herb był znakiem nie tylko wspólnoty, ale i wartości, które dana wspólnota reprezentowała. Dlatego też nadawanie herbu było znakiem szczególnego uznania, ale też zobowiązania do wierności wartościom. Od tej pory mieszkańcy Małkini, mając swój herb, sztandar i pieczęć, również będą mogli bezpiecznie żyć, służyć i pracować.
Ważne jest, że społeczność gminna wnosi swój wkład w dobro ogólnonarodowe i dobrze, że będzie to czynić nie anonimowo, ale pod swym określonym znakiem, pod własnym imieniem. Uzyskanie herbu, flagi i pieczęci jest właśnie jednym z takich znaków.
Z całą pewnością można powiedzieć, że uroczystości te miały charakter święta nadziei, gdyż wlały w serca wszystkich mieszkańców promyk ufności, wiary w lepsze jutro, przyniosły nowe perspektywy. Wzrosła ranga miejscowości, a tym samym zwiększyły się szanse na właściwy i harmonijny rozwój jej mieszkańców.
Na koniec spotkania zaprezentowano cześć artystyczną, w której wystąpił ze swym repertuarem muzyczno-tanecznym zespół "Małkinianka" oraz młodzież z recytacją wierszy patriotycznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja Matką Kościoła

Na całym świecie w obrządku łacińskim obchodzone będzie wspomnienie Maryi Matki Kościoła – postanowił Papież Franciszek. W Watykanie opublikowano dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z 11 lutego bieżącego roku. Informuje on, że decyzją Ojca Świętego wspomnienie to będzie obchodzone w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego.

Jak podają Dzieje Apostolskie, w momencie Zesłania Ducha Świętego w Wieczerniku obecni byli wszyscy Apostołowie, którzy „trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Dz 1, 14). „Matka Najświętsza, Oblubienica Ducha Świętego, mocą którego w dniu Zwiastowania poczęła Jezusa Chrystusa, przeżyła w Wieczerniku wraz z Apostołami zstąpienie Ducha Miłości na Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Papież przesłał kondolencje po śmierci prezydenta Iranu

2024-05-21 08:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

Ojciec Święty zapewnił naród irański o swej duchowej bliskości po śmierci prezydenta tego kraju Ebrahima Ra’isi, ministra spraw zagranicznych Hosejna Amir Abdollahijana oraz innych siedmiu osób - ofiar katastrofy śmigłowca w Warzaghanie w ostanie Azerbejdżan Wschodnim, wracających z uroczystego otwarcia kompleksu hydroelektrycznego Giz Galas.

W telegramie kondolencyjnym wystosowanym na ręce Najwyższego Przywódcy Islamskiej Republiki Iranu ajatollaha Ali Chameneiego Franciszek zapewnił o swej modlitwie za ofiary katastrofy i ich rodziny. Jednocześnie zapewnił naród irański o swej „duchowej bliskości”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję