Reklama

XXVIII Szczecińskie Dni Katechetyczne

W dniach 13-15 września br. odbyły się w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie, gromadząc licznie zebranych księży proboszczów, wikariuszy oraz katechetów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, kolejne - XXVIII Szczecińskie Dni Katechetyczne, tym razem pod hasłem: "Program Ewangelizacji w Nowym Wieku".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród zaproszonych gości byli: ks. prof. Zbigniew Marek, dziekan Wydziału Pedagogicznego Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" z Krakowa, ks. prof. Jan Szpet z Uniwersytetu Adama Mickiewicza z Poznania i ks. dr Stanisław Dziekoński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego z Warszawy. Oczywiście, nie zabrakło - jak to powiedział w słowie wstępnym ks. dr hab. Andrzej Offmański - przedstawicieli dwóch instytucji zawsze nam życzliwych, a mianowicie: Eugeni Mańkowskiej, dyrektorki Centrum Doradztwa i Doskonalenia Nauczycieli, oraz Kazimierza Pachciarka, wicekuratora zachodniopomorskiego.
Wicekurator K. Pachciarek w swoim wystąpieniu przedstawił w liczbach stan szkolnictwa w województwie zachodniopomorskim. Otóż na naszym terenie działają 392 szkoły ponadgimnazjalne, w tym 60 szkół niepublicznych. Niestety, jak wspomniał Wicekurator, szkół niepublicznych katolickich jest bardzo mało. K. Pachciarek zauważył także, że 83 % młodzieży uczęszcza do szkół maturalnych, a 17 % do szkół zasadniczych. Przy czym, w tym roku szkolnym tylko 44% uczniów dostało się do liceów ogólnokształcących. Problemem są również: niż demograficzny i ubóstwo rodzin. W tym roku w I klasach gimnazjalnych uczy się 25 tys. dzieci, w IV klasach szkoły podstawowej - 23 tys., a w I klasach szkoły podstawowej - tylko 21 tys. dzieci. Stąd też 1200 nauczycieli z pełnymi kwalifikacjami nie dostało pracy. Poza tym na 21 tys. dzieci z I klas szkoły podstawowej, aż 7 tys. dostało wyprawki. Czyli stopień ubóstwa jest u nas bardzo wysoki. Na zakończenie Wicekurator podziękował Księżom Proboszczom za dobrą współpracę.
Następnie ks. dr Stanisław Dziekański w wykładzie Wychowawczym charakterze współczesnej katechezy mocno zaakcentował element świadectwa katechety, który ma być dobrym człowiekiem, ciągle dokształcającym się. Natomiast Księża Profesorowie przedstawili programy i materiały dotyczące zarówno serii krakowskiej, jak i poznańskiej. Nie chodziło im jednak o to, aby przekonywać Księży Katechetów do swojej opcji, ale o poszerzenie ich pola świadomości na ten temat. Niemniej ważne jest to, co powiedział ks. prof. Z. Marek: "Obowiązkiem moralnym katechetów jest to, aby korzystali oni z takich materiałów, jakie są dostępne dla uczniów w danej parafii".
Abp. Zygmunt Kamiński w swoim przesłaniu również mocno wyakcentował problem świadectwa katechetów. Jak wspomniał, wspaniała zachęta Księży Profesorów oraz przedstawione przez nich programy i materiały nie wydadzą owoców, jeśli nie będzie właściwej postawy katechetów. W świecie ulegającym częstym zmianom, niejednokrotnie gwałtownym, katecheta musi odnajdować swoje miejsce i być zawsze naśladowcą Chrystusa, i ma z całą stanowczością głosić Jego naukę. Te trudne czasy Pan Bóg nam zawierzył i nie możemy ich zmarnować. We wszystkich wymiarach musimy nade wszystko pokazać oblicze dobrych i szlachetnych ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

[ TEMATY ]

wywiad

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

W godzinnym wywiadzie papież opisuje swe spotkania z dziećmi z Ukrainy, które nie potrafią się już uśmiechać. Apeluje o zakończenie toczących się na świecie wojen. „Dążcie do negocjacji. Dążcie do pokoju. Wynegocjowany pokój jest zawsze lepszy niż niekończąca się wojna” - przekonuje Franciszek. Zachęca też do modlitwy o pokój, którą sam praktykuje. „Zatrzymajcie się, negocjujcie” - powtarza Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Metropolity Lubelskiego zapraszający na Marsz dla Życia i Rodziny w Lublinie

2024-05-21 05:53

materiały prasowe

Umiłowani w Chrystusie Panu – Siostry i Bracia!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję