Reklama

Niedziela Świdnicka

Narodzenie Pańskie 2021 - katedra świdnicka

Pasterka w katedrze: Radością Boga jest …

Zejście z tronu i wejście w sam środek nędzy człowieka – z takim przesłaniem bp Marek Mendyk witał w czasie Mszy św. pasterskiej niebieską Dziecinę.

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Świdnica ‑ Katedra

ks. Mirosław Benedyk

bp Marek Mendyk podczas Pasterki w kościele katedralnym

bp Marek Mendyk podczas Pasterki w kościele katedralnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po symbolicznym jej przyniesieniu do ołtarza, biskup świdnicki sprawował Eucharystię, w czasie której wielokrotnie nawiązywał do znaczenia tej postaci.

Zachwycić się Bogiem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- By zrozumieć Boże Dziecię trzeba stać się dzieckiem. Tylko dziecko jest w stanie zrozumieć dziecko. Mali są najbliżej Boga. A jeżeli tak uroczyście obchodzimy narodzenie Jezusa, czynimy to dlatego, aby dać świadectwo, że każdy człowiek jest kimś jedynym i niepowtarzalnym. Do tego stopnia, by zachwycić się Bogiem, który schodzi z tronu i wchodzi w sam środek nędzy człowieka. Czyż nie jest to piękne? Czy nie jest to wystarczająco mocny argument, by zachwycić się Bogiem? – pytał. W dalszej części homilii podjął refleksję nad tym co wydarzyło się w Betlejem.

- To, co świętujemy dzisiejszej nocy, pokazuje, że nie musimy się bać, że świat nie jest pusty, że życie nie jest bezsensowne, że ciemności nie są już ciemne, ponieważ światło świeci w ciemności, a ciemność jej nie ogarnęła. Światło jest silniejsze niż ciemność – podkreślał bp Mendyk.

Dziecko znakiem Boga

Reklama

Analizując sytuację pasterzy, twierdził, że dają oni dowód godnego podziwu realizmu. Nie zostają na miejscu, wpatrują się w niebo, jak uczniowie po wniebowstąpieniu Chrystusa. Nie wołają za aniołami, żeby wrócili, nie rozmawiają i nie marzą o tym niebiańskim koncercie, jaki usłyszeli. Nie, oni udają się w drogę, jak Maryja, która idzie do Elżbiety po rozmowie z aniołem. Pasterze zostawiają niebo za sobą i zwracają się ku znakowi, który został im dany. - Ewangeliści nie wspominają o rozczarowaniu pasterzy. Kontrast między niebiańskim widzeniem kilka godzin wcześniej, a tym co widzą teraz w małej betlejemskiej grocie jest przeogromny. To Słowo, które „się wydarzyło”, jest takie małe, takie ciche i takie bezbronne. Powiedzielibyśmy – takie zależne. Kiedy Bóg przychodzi na świat, kiedy chce być widzialny dla człowieka, to znakiem jest dziecko w żłobie. To najmniejsze staje się znakiem tego największego. Pasterze nie są zawiedzeni. Łukasz Ewangelista opowiada, że wielbili i wysławiali Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli. Ci prości, niewykształceni, nieskomplikowani ludzie stają bliżej Boga niż mędrcy i uczeni – docenił biskup.

Dodał, że mali i biedni są w pewien sposób sąsiadami Boga. Oni czują się u Boga jak w domu, a Bóg czuje się u nich jak u siebie.

- Kiedy rozważamy tę bożonarodzeniową Ewangelię, widzimy, że pasterze w pewnym stopniu idą tą samą drogą co Bóg. Rozpoczynają niebiańskim widzeniem, które pozwala im dostrzec przebłysk chwały Bożej. Potem jednak chodzi o to, by opuścić błyszczące światło i cudowną muzykę i w ciemnościach szukać maleńkiego Niemowlęcia. W nim jest BÓG. Aby Go znaleźć musimy przejść tę samą drogę. Dopóki trzymamy się kurczowo tylko tego co piękne, kolorowe, ckliwe – trudno nam będzie znaleźć dziecko, które jest Bogiem. Jednak, gdy staniemy wobec tej Tajemnicy jak dzieci – ufni, pokorni, pełni nadziei – dopiero wtedy będziemy w stanie to pojąć – wskazywał podkreślając, że tylko dziecko jest w stanie zrozumieć dziecko.


2021-12-25 09:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasny cel praktyk wielkopostnych

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Środa Popielcowa

Świdnica ‑ Katedra

ks. Mirosław Benedyk

Biskup świdnicki podczas obrzędu posypania głów popiołem

Biskup świdnicki podczas obrzędu posypania głów popiołem

Przewodnicząc Mszy św. w katedrze świdnickiej na rozpoczęcie Wielkiego Postu, bp Marek Mendyk przypominał cel praktykowania postu, modlitwy i jałmużny.

- Wielki Post zaprasza nas do nawrócenia, do zmiany mentalności tak, aby życie miało swoją prawdę i piękno nie tyle w posiadaniu, ile w dawaniu, nie tyle w gromadzeniu, ile w sianiu dobra i dzieleniu się nim - mówił w Środę Popielcową bp Marek Mendyk, przypominając, że pokutny charakter tego okresu jest dla większości z nas bardziej bliski i zrozumiały, ponieważ mamy niejako wpojone, że Wielki Post jest czasem wyrzeczeń i umartwień, że odmawiamy sobie czegoś, pościmy, czynimy różne postanowienia, uczestniczymy w szczególnych wielkopostnych nabożeństwach.
CZYTAJ DALEJ

Sylwester nie jest przełomem, a 1 stycznia nie rozpoczyna…. Nowego Roku!

2024-12-31 13:49

[ TEMATY ]

nowy rok

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Widzę, że w ostatni dzień roku 2024 na portalu niedziela.pl na czołówce został zamieszczony tekst pt. „Jak spędzić Sylwestra i Nowy Rok?”. W podobnym duchu piszą dziennikarze innych mediów, np. Stacja 7: „Czy postanowienia noworoczne mają sens?”, KAI: „Sylwester po chrześcijańsku”, a PAP informuje, jacy artyści wystąpią podczas imprezy sylwestrowej na Stadionie Śląskim. To ja wsadzę kij w mrowisko i postawię tezę, że sam Sylwester, czyli dzień 31 grudnia nie jest wcale przełomem ani też żadnym świętem, a obchody pierwszego dnia Nowego Roku są w istocie tylko symbolicznym zwyczajem. Dlaczego?

Otóż, z historycznego punktu widzenia rozpoczynanie nowego roku od 1 stycznia jest tak naprawdę tylko dziełem przypadku. W Rzymie bowiem (jak i w wielu kulturach), do II wieku przed Chrystusem rok zaczynał się na wiosnę (trzeba pamiętać, że obchody nowego roku istniały przed chrześcijaństwem, ono przejęło później kalendarz rzymski). Wtedy też obejmowali urząd dwaj konsulowie, główni urzędnicy Republiki Rzymskiej, których urząd trwał dokładnie jeden rok. Jednak jesienią 153 roku przed Chrystusem obaj konsulowie zginęli. Trzeba było wybrać nowych, którzy swój urząd objęli… właśnie 1 stycznia, a nie dopiero na wiosnę - 1 marca. To od tego momentu do tradycji rzymskiej wszedł zwyczaj, by urząd konsulów i zarazem nowy rok rozpoczynać od 1 stycznia. Dzień ten nie miał natomiast żadnego przełomowego znaczenia w kalendarzu naturalnym, gdyż nie rozpoczynał nowej pory roku ani też nie wyznaczały go specjalne zjawiska astronomiczne. 1 stycznia był więc całkiem zwyczajnym dniem. Dopiero z czasem nabrał znaczenia, został złączony z ludowymi obchodami, zabawami i ucztami.
CZYTAJ DALEJ

Byli zwolennikami eutanazji. Teraz są przerażeni „nadużyciami w systemie”

2024-12-31 19:10

[ TEMATY ]

eutanazja

Kanada

nadużycia

system

MAID

Adobe.Stock.pl

Grupa działaczy, która szczególnie naciskała na legalizację tzw. pomocy medycznej w umieraniu (MAID) w Kanadzie, prosi obecnie o dodatkowe zabezpieczenia rządowe, aby zwalczyć nadużycia w programie.

Liz Hughes, dyrektor wykonawcza Stowarzyszenia Swobód Obywatelskich Kolumbii Brytyjskiej (BCCLA), powiedziała stronie National Post, że organizacja ta stała się „świadoma niepokojących doniesień o ludziach, którym proponowano MAID w okolicznościach, mogących nie kwalifikować się prawnie, a także o osobach uzyskujących dostęp do MAID w «niedopuszczalnych okolicznościach i sytuacjach społecznych»”. Zaznaczyła. że rząd federalny i władze prowincji „muszą wprowadzić, aktywnie przeglądać i egzekwować odpowiednie zabezpieczenia, aby zapewnić, że ludzie podejmują tę decyzję swobodnie". Dodała, że organizacja praw obywatelskich, którą reprezentuje, „będzie nadal pociągać rząd do odpowiedzialności” za nadzór nad programem eutanazji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję