Reklama

Polska

Katowice: ksiądz ukarany suspensą za kolizję po pijanemu

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

kapłan

Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz, który spowodował pod wpływem alkoholu kolizję drogową, został ukarany suspensą. Doszło do niej 27 grudnia zeszłego roku w Zwonowicach k. Rybnika. Według "Tygodnika Rybnickiego", który pierwszy napisał o tej sprawie, ksiądz, który był sprawcą kolizji, miał 2,08 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wczoraj, 9 stycznia, władza duchowna zastosowała wobec księdza sankcję kanoniczną w postaci suspensy. Jest to bardzo poważna kara, polegająca na zawieszeniu księdza w wykonywaniu wszystkich czynności kapłańskich, które wynikają ze święceń. Nie może on np. odprawiać Mszy św. ani spowiadać. Dodatkowo katowicka kuria skierowała go na leczenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Zawsze prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu jest rzeczą bardzo naganną, a nawet grzeszną – komentuje ks. Łukasz Gaweł, rzecznik archidiecezji katowickiej. Dodaje, że wobec kapłana można zastosować upomnienie, pozbawienie urzędu, oraz właśnie skierowanie na leczenie i suspensę. Poza tym ksiądz podlega w normalny sposób prawu państwowemu.

Ksiądz, który spowodował kolizję w Zwonowicach i tak już nie pełnił żadnych urzędów, więc nie można było go ich pozbawić. Nie był ani proboszczem, ani wikarym, ani kapelanem, lecz ze względu na stan zdrowia mieszkał w swoim domu w Gaszowicach koło Rybnika.

2014-01-10 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sztandar kapłaństwa

Niedziela lubelska 27/2016, str. 6

[ TEMATY ]

kapłan

jubileusz

kapłan

Paweł Wysoki

Ks. Ryszard Wasilak i abp Stanisław Budzik

Ks. Ryszard Wasilak i abp Stanisław Budzik

Ks. Ryszard Wasilak, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Babinie, świętował jubileusz 45-lecia kapłaństwa

Jubileusz, obchodzony 12 czerwca pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika, był okazją do wyrażenia wdzięczności za lata duszpasterskiej pracy kapłanów wyświęconych w 1971 r., a szczególnie za ks. Ryszarda Wasilaka, który przez 11 lat pełnił urząd proboszcza w Babinie.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję