Reklama

Polityka

Morawiecki: Polska nie ma żadnych problemów z praworządnością

Polska nie ma żadnych problemów z praworządnością, natomiast niektóre państwa w niewłaściwy sposób rozumieją nasze reformy - powiedział piątek premier Mateusz Morawiecki po szczycie UE . Dodał, że Polska planuje kolejny etap reformy sądownictwa, w którym pewne elementy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom KE.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premier po zakończeniu posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli powiedział, że tematów rozmowy było wiele, ale jednym z tych, o których warto wspomnieć, była kwestia tzw. praworządności. "Polska oczywiście nie ma żadnych problemów z praworządnością, natomiast niektóre państwa w niewłaściwy sposób rozumieją nasze reformy i ja (...) przedstawiłem przyczynę dla której reformujemy wymiar sprawiedliwości" - poinformował Morawiecki.

Jak dodał przedstawił także "kwestie związane z bieżącym stanem sporu wokół praworządności, który niestety wyeskalował już bardzo mocno". "Wiąże się on m.in. z tym, że Komisja Europejska przywołała jeden z artykułów Traktatu, w oparciu o który to artykuł pojawiają się teraz niektórzy tacy bardzo aktywni sędziowie, którzy kwestionują status innych sędziów. Żadne poważne państwo nie może sobie na to pozwolić i powiedziałem to bardzo jednoznacznie" - zaznaczył premier.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał, że takie działanie tych niektórych sędziów "jest niedopuszczalne". "Ono może prowadzić do chaosu w całym systemie społecznym, ponieważ nagle okazałoby się, że miliony rozstrzygnięć sądowych byłyby uznane za nieważne" - podkreślił. "To prowadziłoby do anarchii i na to na pewno nie pozwolimy, podkreśliłem to bardzo jednoznacznie" - powiedział Morawiecki.

Jednocześnie szef rządu zauważył, że UE jest organizacją, która "otrzymała bardzo szerokie kompetencje przyznane przez kraje członkowskie, ale nie jest przecież państwem, nie jest beznarodowościowym superpaństwem". "To jest zupełnie inne zjawisko, na to się nikt nie godził w Europie" - podkreślił.

"Wspomniałem jednocześnie, że Polska planuje kolejny etap reformy wymiaru sprawiedliwości, w ramach której pewne elementy (...) wychodzą naprzeciw pewnego rodzaju oczekiwaniom ze strony Komisji Europejskiej. I nie dlatego zamierzamy je zrealizować, że akurat KE tak, czy inaczej wyobraża sobie świat, tylko dlatego, że i tak planowaliśmy je wcześniej, o czym zresztą również informowałem przy różnych okazjach" - mówił premier. (PAP)

Reklama

autorzy: Marcin Jabłoński, Mateusz Roszak

mja/ mro/ par/

2021-10-22 19:19

Ocena: 0 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto płaci za Unię?

Niedziela Ogólnopolska 13/2017, str. 41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

fotostar/pl.fotolia.com

Każdy kraj członkowski wpłaca solidarnie do budżetu Unii 1 proc. dochodu narodowego brutto

„Wstrzymać finansowanie ugrupowań eurosceptycznych” – to hasło rzucone przez niemieckiego europosła, szefa największej frakcji politycznej w Parlamencie Europejskim Manfreda Webera. Należą do niej m.in. europosłowie PO i PSL, więc przemawia on także w ich imieniu. Weberowi idzie o europejskie partie, które na podstawie Traktatu Lizbońskiego funkcjonują na poziomie unijnym i są dotowane z budżetu UE. Zastanawia się on jednak, „czy Unia powinna te siły finansować, dawać im pieniądze na antyeuropejską działalność”. Bez wątpienia ma na myśli tzw. populistów – Geerta Wildersa w Holandii, Marine Le Pen we Francji, Nigela Farage’a w Wielkiej Brytanii, Legę Nord i Ruch Pięciu Gwiazd we Włoszech – i tylko patrzeć, jak rozciągnie to na konserwatystów, którzy od dawna domagają się reformy Unii. Zasadne więc jawi się pytanie: kto właściwie płaci za Unię? Szefowi chadeków Weberowi można by przyznać rację, gdyby na Unię Europejską łożyli wyłącznie jej entuzjaści. Problem jednak w tym, że na organizację tę składają się wszyscy obywatele 28 krajów członkowskich. Każdy przymusowo płaci podatek, bez względu na to, czy jest euroentuzjastą, eurosceptykiem, eurorealistą, czy w ogóle go to nie obchodzi. W związku z tym, że płacimy wszyscy, każdy może wybrać swoich przedstawicieli, a oni z kolei powinni być traktowani w równorzędny sposób. Przypomnę, że każdy kraj członkowski wpłaca solidarnie do budżetu Unii 1 proc. dochodu narodowego brutto i to stanowi ok. 70 proc. całego budżetu UE. Reszta to wpływy z VAT-u, ceł, opłat rolnych i wyrównawczych. Unia jako organizacja nie posiada własnych dochodów – są one redystrybuowane. Oczywiste jest jednak, że 1 proc. DNB Niemiec w liczbach rzeczywistych jest wielokrotnie większy od 1 proc. DNB Holandii, Litwy, Estonii czy sprawującej obecnie prezydencję Malty. Niemniej, przynajmniej teoretycznie, nie miało to oznaczać przytłaczającej dominacji dużych płatników netto nad mniejszymi, jak również politycznego dyktatu europarlamentarnej większości nad mniejszością. Pozbawianie tej ostatniej partycypowania w sprawiedliwym podziale unijnych środków, w zamyśle de facto, ma prowadzić do stłumienia głosu i wyciszenia medialnego przekazu nielubianych środowisk. Prowadzenie tego typu polityki w Europie, niestety, niedobrze się kojarzy i dziwnym trafem skojarzenia te dotyczą ubiegłego stulecia oraz polityków i kraju, z którego inicjator akcji się wywodzi.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono program papieskiej wizyty w Weronie

2024-04-29 11:54

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

Werona

PAP/EPA/ANDREA MEROLA

Nazajutrz po wizycie duszpasterskiej w Wenecji, Stolica Apostolska ogłosiła oficjalny program wizyty papieża w Weronie w dniu 18 maja.

Franciszek wyruszy helikopterem z Watykanu o godz. 6.30, by wylądować w Weronie o godz. 8.00.

CZYTAJ DALEJ

Boże dzieło na dwóch kołach

2024-04-29 23:47

Mateusz Góra

    W niedzielę 28 kwietnia przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu motocykliści z rejonu nowosądeckiego i nie tylko rozpoczęli sezon.

Pasjonaci podróży jednośladami rozpoczęli sezon na wyprawy. Motocykliści wyruszyli w trasę z Zawady do Starego Sącza, gdzie na Ołtarzu Papieskim została odprawiona Msza św. w ich intencji. Po niej poświęcono pojazdy uczestników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję