Reklama

Polityka

Kaczyński: rząd powinien przede wszystkim wcielić w życie Polski Ład

Rząd powinien przede wszystkim wcielić w życie, uczynić faktem a nie tylko zapowiedzią - Polski Ład; to jest szereg posunięć, w różnych sferach - mówił w sobotę wicepremier ds. bezpieczeństwa i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak zaznaczył, Polski Ład w jakimś sensie już jest wdrażany w życie.

[ TEMATY ]

Kaczyński Jarosław

PiS

Fot. wybierzpis.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lider PiS był pytany w radiu RMF FM, kto pożegna się z rządem, a kto w nim zostanie. "Tego panu nie powiem. Nie dlatego, żebym nie wiedział, tylko lepiej, żeby jednak powiedział o tym premier, powiedział prezydent" - zaznaczył Kaczyński.

Pytany, czy za ministra rolnictwa Grzegorza Pudę będzie Henryk Kowalczyk, Kaczyński powiedział: "Nie zaprzeczam. Nie potwierdzam". Na pytanie, czy minister klimatu Michał Kurtyka odejdzie i na jego miejsce przyjdzie Anna Moskwa, szef PiS powiedział: "Nie zaprzeczam. Nie potwierdzam".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytany, czy odejdzie szef KPRM Michał Dworczyk, lider PiS oświadczył: "Tak. Na pewno nie będzie zmieniony. Przynajmniej teraz."

Na pytanie, kto będzie ministrem rozwoju po odejściu Jarosława Gowina, Kaczyński przyznał, że "jest wakat". Zapowiedział, że przyjdzie "bardzo sprawny człowiek nie tylko o doświadczeniu polskim, ministerialnym i międzynarodowym". Dopytywany, czy to będzie Piotr Nowak, Kaczyński powiedział, że szczególnie teraz, kiedy zajmuje się bezpieczeństwem częścią jego zawodu jest dyskrecja.

Pytany o dwie kluczowe reformy, które ten rząd powinien zrobić szef PiS zaznaczył, że przede wszystkim powinien wcielić w życie, uczynić faktem a nie tylko zapowiedzią Polski Ład. "To jest szereg posunięć, w różnych sferach" - podkreślił.

Podziel się cytatem

"Często używa się określenia, które nie wszyscy akceptują - +prowincja+, ale proszę pamiętać, że na wsi i w mniejszych miejscowościach mieszka 53 proc Polaków. To jest większość. Oni żyją często w warunkach wyraźnie gorszych, niż ci, którzy żyją w miastach. Nie ma żadnych powodów, żeby ten stan był kontynuowany" - powiedział Kaczyński.

Zwrócił uwagę, że jest także problem rolnictwa. "Tu jest gotowy plan zarówno odnoszący się do tej sfery, która można określić, jako uporządkowanie, czyli: Kodeks Rolny, ustawa o rodzinnym gospodarstwie rolnym" - wskazał szef PiS. Wspomniał jednocześnie o szeregu wsparć odnoszących się do tych, którzy prowadzą działalność rolniczą, np. chcą stworzyć gospodarstwo ekologiczne, chcą je zcyfryzować, wprowadzić elementy Zielonego Ładu, czy dokonać restrukturyzacji małego gospodarstwa rolnego.

Reklama

Lider PiS powiedział, także o planowanym wzroście dopłat, by wyrównać je z przeciętną europejską, a w niektórych wypadkach nawet ją przewyższyć. "Jeżeli ktoś będzie chciał korzystać z innych źródeł, np. które odnoszą się do dobrostanu zwierząt, to może to być nawet przeszło 300 Euro na hektar" - zauważył Kaczyński.

Pytany o możliwość przesunięcia wejścia w życie Polskiego Ładu o pół roku, ponieważ czas na konsultacje był dość krótki, Kaczyński zaznaczył, że "w tych sprawach trzeba działać energicznie".

Przyznał, że będą pewne kłopoty. Jak zaznaczył, gdy jest duża zmiana to kłopoty zawsze są. Ale, dodał, przede wszystkim regresywny system podatkowy, który wprowadzono w Polsce, szczególnie za rządów Leszka Millera, jest czymś niespotykanym nie tylko w skali europejskiej, ale także szerszej. "Nie przyniósł Polsce żądanych pozytywnych skutków" - ocenił lider PiS.

Jak dodał, dla osób, które mają do 150-160 tys. rocznego dochodu, wprowadzenie rozwiązań Polskiego Ładu, "to będą straty żadne lub minimalne, wręcz nieodczuwalne".

Zapewnił, że wprowadzenie Polskiego Ładu nie naruszy także statusu materialnego osób, które bardzo dużo zarabiają. "To nie jest nic takiego, co naprawdę zmieni polską strukturę społeczną, czy doprowadzi do zubożenia materialnego jakiś grup" - zaznaczył Kaczyński. Według niego, z nowych rozwiązań wyraźnie skorzystają grupy najmniej zarabiające. Zaznaczył, że jest to wyraz sprawiedliwości społecznej.

Kaczyński zaznaczył, że Polski Ład w jakimś sensie już jest wdrażany w życie. Kończy się sprawa pierwszej transzy, jeśli chodzi o wsparcie dla gmin; później będzie druga i trzecia - dodał lider PiS. (PAP)

2021-10-16 09:47

Ocena: +3 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jarosław Kaczyński prezesem PiS na kolejną kadencję

Jarosław Kaczyński został ponownie wybrany w sobotę na prezesa Prawa i Sprawiedliwości podczas Kongresu tej partii. W wystąpieniu po ogłoszeniu wyników zapowiedział, że po raz ostatni staje na czele PiS. Dodał, że jeśli kierowanie partią będzie ponad jego możliwość, przestanie być jej prezesem.

W sobotę podczas VI Kongresu PiS w Warszawie za wyborem Kaczyńskiego opowiedziało się 1245 delegatów, 18 było przeciw, pięciu wstrzymało się od głosu.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Majowy Męski Różaniec ulicami Piotrkowa

2024-05-04 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Maciej Hubka

W sobotę, 4 maja, ulicami Piotrkowa Trybunalskiego przeszedł Męski Publiczny Różaniec. W wydarzeniu, które odbyło się po raz 62., udział wzięło ponad 60 mężczyzn.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję