Reklama

Zanim Polska podpisze traktat z Unią Europejską

Obronić ludzkie życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z dr. inż. Antonim Ziębą - wiceprezesem Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia oraz prezesem Polskiego Stowarzyszenia Obrony Życia Człowieka - rozmawia Tadeusz A. Janusz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tadeusz A. Janusz: - W związku z akcesem Polski do Unii Europejskiej Polska Federacja Ruchów Obrony Życia podjęła walkę o zagwarantowanie ochrony praw człowieka i rodziny. Proszę powiedzieć, czego od naszych negocjatorów domagają się obrońcy życia...

Antoni Zięba: - Ta walka trwa od stycznia ubiegłego roku. Pomysł nie jest nasz. Precedens stworzyła Irlandia, która wstępując do Unii, wynegocjowała protokół nr 17, w którym zapewniła sobie suwerenność konstytucyjnego prawa do życia nad prawem unijnym "teraz i w przyszłości".
Ten zapis jest istotny, bo próbuje się wprowadzać opinię publiczną w błąd. Faktycznie dzisiaj w Unii nie ma możliwości narzucenia Polsce w sprawach aborcji, eutanazji czy seksedukacji rozwiązań, które by nie miały za sobą polskiej ścieżki legislacyjnej. Ale wszyscy, łącznie z politykami, wiemy, że UE jest w procesie dynamicznych zmian. I tak naprawdę nikt, łącznie z samą Unią, nie wie, jak będzie wyglądała za trzy lata. Dyskutuje się w pewnych kręgach złamanie ważnej zasady jednomyślności, konsensusu. Jeśliby do tego doszło, zupełnie zmieniłby się proces decyzyjny w Unii. W związku z tym, tak jak Irlandia, akcentujemy, że chcemy suwerenności polskiego prawa chroniącego rodzinę, a w szczególności prawa do życia, niezależnie od ewentualnych przyszłych zmian w Unii Europejskiej.

Reklama

- Czego konkretnie domaga się Federacja?

- Jesteśmy realistami. Mielibyśmy wiele życzeń pod adresem Unii. Chcąc ułatwić naszym negocjatorom rozmowy z Unią, jesteśmy konsekwentni, jeśli chodzi o precedens irlandzki. Oni zabezpieczyli to, co mieli zapisane w konstytucji. My też idziemy tym samym śladem. Domagamy się zapisu tego, co mamy w konstytucji, a więc ochrony prawa do życia, ochrony małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety oraz ochrony praw rodziców do wychowywania dzieci.

- Jakie są szanse przeforsowania takiego protokołu?

- Mogę tylko tyle powiedzieć, że prosto, wyraźnie, bez żadnych wątpliwości postawiliśmy rządowi ultimatum - jeżeli takiego protokołu nie będzie, to my na pewno - jako obrońcy życia, obrońcy rodziny - powiemy NIE w referendum. Nie chcemy od Unii jednego euro. My chcemy tylko tego, co jest zapisane w polskiej konstytucji. Czasu jest niewiele, bo w kwietniu ma być układ podpisany. Sam protokół może być dołączony nawet tydzień przed podpisaniem układu, bo nie pociąga to żadnych zobowiązań finansowych ze strony Unii.

- Przypomnijmy, że Federacja i środowiska obrońców życia w Polsce nie po raz pierwszy podejmują wysiłek walki politycznej.

- Federacja powstała na początku lat 90. i skupia prawie 140 różnych organizacji i grup broniących życia. Bezpośrednio pomaga matkom. Ta praca uwiarygodnia wszelkie inne nasze działania. Drugą ogromną pracą jest działalność edukacyjno-wychowawcza. Artykuły, wystawy, wideokasety, plansze itp. Wspieramy pracę edukacyjną, którą udało się wprowadzić do polskiego systemu oświaty. Jest kilka milionów podręczników w szkołach państwowych, w których dzieci mają jasno podaną prawdę o początku życia człowieka i jasno podany fenomen rozwoju od poczęcia do narodzin. A to buduje szacunek dla życia nienarodzonego człowieka. Duże wsparcie otrzymujemy od Kościoła hierarchicznego i organizacji, które nie weszły do Federacji.
Angażujemy się także w sprawy polityczne. Sukcesem zakończyły się prace nad konstytucją. Dzięki pomocy nauki i medycyny udało się uchwalić artykuł 38, który mówi, że Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

- Czy będzie potrzebne wsparcie społeczeństwa?

- Na początku lutego zdecydujemy, czy ruszy akcja zbierania podpisów. Wtedy będziemy liczyć na pomoc ze strony mediów i organizacji.

- Dziękuję za rozmowę.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nawrócenie albo śmierć

2024-05-19 20:41

Tomasz Lewandowski

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

– To jest święto Ludu Bożego, nasz Wieczernik – mówił podczas ostatniej katechezy przed rozpoczęciem II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej bp Maciej Małyga.

Katecheza, w której bp Małyga odwołał się do Listu do Kościoła w Laodycei, była pierwszym punktem oficjalnego otwarcia synodu w naszej diecezji. Po niej wszyscy zebrani na czele z relikwiami kilkudziesięciu świętych, przeszli w uroczystej procesji z kościoła NMP na Piasku do katedry wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję