Msza Św. Beatyfikacyjna
Reklama
20 października br., podczas Mszy św. z okazji Światowego Dnia Misyjnego, Ojciec Święty beatyfikował troje Włochów, dwóch Ugandyjczyków i jedną Francuzkę. We Mszy św. beatyfikacyjnej na Placu św. Piotra wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy wiernych, w tym oficjalne delegacje krajów, z których pochodzą nowi błogosławieni.
Jan Paweł II przypomniał sylwetki nowych błogosławionych, poczynając od dwóch młodych katechetów z Ugandy - Daudi Okelo (ok. 1902-18) i Jildo Irwa (ok. 1906-18), którzy "nieomal w chłopięcym wieku, z prostotą i wiarą, przelali krew za Chrystusa i Jego Kościół". "Daudi i Jildo, podniesieni dzisiaj do chwały ołtarzy, są dla całej chrześcijańskiej wspólnoty wzorem świętości i cnoty oraz przykładem i orędownikami dla wszystkich katechetów na świecie, zwłaszcza w tych miejscach, gdzie cierpią oni za wiarę, spychani częstokroć na margines społeczny i narażeni na niebezpieczeństwo" - powiedział Jan Paweł II. Mówiąc z kolei o bp. Andrea Giacinto Longhinim (1863-1936), "skromnym kapucynie, który przez 32 lata był ordynariuszem Treviso", stwierdził, że "w epoce naznaczonej dramatycznymi i bolesnymi wydarzeniami okazał się ojcem dla księży i gorliwym pasterzem dla ludzi, stojąc zawsze u boku swych wiernych, szczególnie w chwilach trudności i niebezpieczeństw". Wspominając bł. Marcantonio Durando (1801-80), Papież stwierdził, że "w człowieczeństwie Chrystusa potrafił rozpoznać najwyższy, a jednocześnie najbardziej dostępny i rozbrajający wyraz miłości Bożej do każdego człowieka. Dziś również wskazuje on nam na tajemnicę Krzyża jako na kulminacyjny moment, w którym ukazana nam została niezgłębiona tajemnica miłości Boga" - powiedział Ojciec Święty. Przypominając postać bł. Marie de la Passion - Hélčne Marie de Chappotin de Neuville (1839-1904), założycielki Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Misjonarek, Jan Paweł II stwierdził, że w sercu działalności misyjnej stawiała ona modlitwę i Eucharystię, a o Liduine Meneguzzi (1901-41) powiedział, że "z apostolskim zapałem starała się o to, aby wszyscy poznali jedynego naszego Zbawiciela - Jezusa cichego i pokornego serca, w którego szkole nauczyła się szerzyć miłosierdzie, które wypływa z czystego serca".
Korzystając z okazji, że uroczystość pod przewodnictwem Jana Pawła II przypadała cztery dni po rocznicy jego wyboru i na dwa dni przed rocznicą inauguracji pontyfikatu, dziekan Kolegium Kardynalskiego - kard. Bernardin Gantin złożył Jubilatowi życzenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jan Paweł II do Polaków
"Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów z Polski i z innych krajów świata. W szczególności pielgrzymów z diecezji rzeszowskiej z bp. Kazimierzem Górnym. Rzeszowiacy przybyli do Rzymu ze swoim biskupem, aby u grobów Apostołów Piotra i Pawła dziękować za dziesięć lat istnienia diecezji i za łaski Matki Boskiej Częstochowskiej. Witam ks. kard. Adama Maidę i wiernych z archidiecezji Detroit. Słowa pozdrowienia kieruję do Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II z Paryża, do grupy ludźmierskiej z Chicago i Ludźmierza oraz do członków Towarzystwa Lekarskiego z Warszawy. Pozdrawiam także bp. Dembowskiego z Włocławka.
Dzisiejsza katecheza była rozważaniem nad treścią Psalmu 86. Jest to piękna poetycka modlitwa - modlitwa o pomoc w przeciwnościach. Psalmista nieustannie prosi Boga, ażeby uczył go swojej drogi i prowadził według swojej prawdy. Niech ta modlitwa i nam towarzyszy. Wszystkim tu obecnym z całego serca błogosławię!".
Audiencja generalna 23 października 2002 r.
Posiedzenie plenarne Papieskiej Rady ds. Rodziny
Reklama
Trudności i bolączki natury społecznej, kulturowej, psychologicznej itp., nękające współczesne rodziny, były przedmiotem trzydniowego posiedzenia plenarnego Papieskiej Rady ds. Rodziny. Rozpoczęło się ono 17 października br. w pomieszczeniach "Fraterna Domus", w miejscowości Sacrofano pod Rzymem. Główny temat obrad nawiązywał do punktu 77. adhortacji apostolskiej Jana Pawła II Familiaris consortio z 1981 r.
18 października uczestnicy obrad zostali przyjęci przez Ojca Świętego Jana Pawła II na audiencji. Nawiązując do tematu obrad: Duszpasterstwo rodzin i małżeństwa przeżywające trudności, Ojciec Święty zwrócił uwagę, że "w świecie, który ulega coraz większej sekularyzacji, rodzina wierząca musi zdawać sobie sprawę ze swego powołania i misji", czego podstawowym warunkiem jest modlitwa. "To prawda, że gdy przeżywa się szczególne chwile, nauka może przyjść ze skuteczną pomocą, nic jednak nie zastąpi gorącej osobistej i pełnej ufności wiary (...). Niezastąpionym źródłem energii i odnowy, właśnie wówczas, gdy wzrasta kruchość i słabość, jest spotkanie z żywym Chrystusem, Panem Przymierza. Właśnie dlatego należy praktykować intensywne życie duchowe, otwierając serce na Słowa życia" - stwierdził Papież.
Jan Paweł II zwrócił uwagę na znaczenie dialogu między pokoleniami. "Często brakuje czasu na życie rodzinne i dialog. Rodzice nieraz czują się nieprzygotowani i obawiają się nawet podjąć zadania integralnego wychowania swych dzieci, choć należy to przecież do ich obowiązków. Może się zdarzyć, że dzieci, właśnie z powodu braku dialogu, napotkają w swych rodzicach poważną przeszkodę w znalezieniu autentycznych wzorów do naśladowania i zaczną szukać gdzie indziej wzorów i stylów życia, które okazują się często fałszywe i szkodliwe dla godności człowieka i prawdziwej miłości" - powiedział Papież.
Orędzie do karmelitanek i tercjarzy karmelitańskich
Wysokie uznanie i wdzięczność Bogu za dotychczasową posługę mniszek karmelitańskich oraz za dzieło Trzeciego Zakonu Świeckiego Karmelitów wyraził Jan Paweł II w specjalnym liście skierowanym do przełożonego generalnego Karmelitów - o. Josepha Chalmersa. Okazją do wydania orędzia na ten temat była 550. rocznica wydania przez Mikołaja V bulli Cum nulla (7 października 1452 r.), powołującej do życie obie te gałęzie rodziny karmelitańskiej.
"Wraz z rozpowszechnianiem się Zakonu w Europie niektóre kobiety chciały się przyłączyć do niego tymi samymi więzami zakonnymi. Również wielu wiernych pragnęło żyć tą samą duchowością, pozostając jednocześnie w swoich domach" - napisał Ojciec Święty.
"Mniszki, pogrążone w milczeniu i modlitwie, przypominają wszystkim wierzącym, a zwłaszcza swym braciom zaangażowanym w duszpasterstwo czynne, o bezwzględnym prymacie Boga" - stwierdził Papież. Dodał, że "nieustannie poszukując Pana, świadczą one o tym, że źródłem pełnej realizacji osoby i wszelkiej działalności duchowej jest Bóg". "Dla sióstr wybór życia w odosobnieniu, oddzieleniu od świata, odpowiada temu wyraźnemu powołaniu przez Pana. Karmel jest więc bogactwem dla całej wspólnoty chrześcijańskiej" - stwierdził Ojciec Święty.
Mówiąc o tercjarzach karmelitańskich, Papież przypomniał, że chodzi o mężczyzn i kobiety powołanych do przeżywania charyzmatu karmelitańskiego w świecie, do uświęcania całej działalności codziennej własną wiernością obietnicom złożonym na chrzcie. Wezwał ich, aby stale mieli świadomość wielkiego daru, jakim jest szkaplerz, łączący wszystkich członków Zakonu, i aby nie zadowalali się powierzchownymi praktykami chrześcijańskimi, ale odpowiadali na radykalne wezwanie Chrystusa do doskonałości - jak doskonały jest Ojciec w niebie.
Nowy dokument o posłudze kapłanów
Prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa - kard. Darío Castrillón Hoyos i sekretarz tego urzędu - abp Csaba Ternyák przedstawili 18 października br. w watykańskim Biurze Prasowym instrukcję zatytułowaną: Kapłan, duszpasterz i przewodnik wspólnoty parafialnej.
Nowy dokument jest "przypomnieniem i pogłębieniem nauczania Soboru Watykańskiego II na temat życia i posługi kapłanów wezwanych do pasterzowania i przewodzenia wspólnotom parafialnym", a jego głównym celem jest podkreślenie "roli pasterza, duchowego lidera, który z parafii prowadzi do Chrystusa, Drogi Ojca". Kard. Hoyos zauważył, że w ostatnich dziesięcioleciach kapłani występowali w różnych rolach - socjologów, terapeutów, robotników czy nawet "emerytów, którzy w niektórych miejscach wycofywali się nie tylko ze swego urzędu, ale wręcz z posługi".
"Tymczasem tożsamość kapłana jest czymś zupełnie innym: (...) powinno się móc rozpoznać go po sposobie bycia, po postępowaniu, sposobie wyrażania się, stylu życia, nawet po zewnętrznym wyglądzie. Chodzi bowiem o konsekrację, która obejmuje całego człowieka i na zawsze, nie tylko zaś o zawód, który może nawet bardzo pochłaniać człowieka, ale z którym się on nie utożsamia" - powiedział Kardynał. Dodał, że tym kapłanem, z którym wierni się najczęściej stykają, jest właśnie proboszcz, "w parafii zaś wyraża się żywotność Kościoła". "Dlatego pod dzwonnicą, nawet najskromniejszą i zagubioną, mieszka wielka nadzieja na przyszłość, zarówno nowej ewangelizacji, jak i zaangażowania na rzecz pokoju i autentycznej jedności rodzaju ludzkiego" - podsumował Prefekt Kongregacji.
Podkreślił też, że nikt nie zastąpi księdza: "Mogą być wierni świeccy znacznie bardziej wykształceni od kapłana pełniącego obowiązki proboszcza i zdolniejsi od niego, ciało Kościoła posiada jednak kręgosłup, który ma naturę nie menedżerską, lecz misteryjno-sakramentalną".
Abp Ternyák stwierdził, że dokument jest "wyrazem hołdu dla niezliczonych proboszczów, którzy w różnych stronach świata wypełniają w ciszy i wiernie swoją posługę, także wśród trudności, niezrozumienia i upokorzeń".