Reklama

Wspomnienie Jubilata - o. Alojzego Wojnara

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Radość, wdzięczność, miłe wspomnienie - tak najkrócej mogę wyrazić moje odczucia po przeczytaniu artykułu o. Jana Sochockiego OFM Cap pt. Jubileusz o. Alojzego Wojnara, zamieszczonego w 26. numerze tygodnika Niedziela (s. 8).
Pragnę dorzucić kilka wspomnień z moich lat dziecięcych i młodzieńczych, kiedy to miałem możność służyć Bogu i ludziom najpierw jako ministrant, a później jako lektor i kantor przy klasztorze Ojców Kapucynów w Sędziszowie Małopolskim. W pewnym okresie czasu o. Alojzy Wojnar opiekował się tam ministrantami i scholą ministrancką, i nie tylko.
Mimo że upłynęło od tamtego czasu jakieś 35 lat, to wspominam dni spędzone pod opieką o. Alojzego jakby to było wczoraj. Do dziś brzmią mi w uszach jego słowa pochwały i zachęty, wypowiadane osobliwie charakterystycznym, śpiewnym głosem: "Dooobrzeee Zenooo!"
Wspominam o. Alojzego jako człowieka szczerze oddanego Bożym sprawom, człowieka o wzniosłych celach, pobożnego, pracowitego, cierpliwego, z uśmiechem pokonującego trudności, a nade wszystko bardzo skromnego. Jest on uosobieniem duchowości franciszkańskiej. Potrafił przyciągnąć do siebie młodzież. Pamiętam te wspaniałe zajęcia, które organizował z ministrantami, śpiew w scholi, którą kierował, muzykowanie na instrumentach, bezpłatną naukę gry, prace w ogrodzie klasztornym, gdzie wspólnie ubijaliśmy alejki z tłuczonej cegły, prowadzące do Pustelni Brata Leona (był on rodzonym bratem o. Alojzego, a zmarł w sędziszowskim klasztorze w opinii świętości), którego miałem szczęście znać osobiście.
Życie i duchowość o. Alojzego wywarły duży wpływ na moje życie. To, że ukończyłem studium organistowskie, a potem wyższe studia teologiczne oraz duch franciszkański, którego czuję w sobie - to owoc także, choć nie tylko, wychowawczego wpływu o. Alojzego na mnie w latach dziecięcych i młodzieńczych, za co tymi słowami pragnę wyrazić mu wdzięczność i życzyć, aby nadal jego życie, modlitwy i poświęcenie przynosiły obfite owoce.
O. Janowi Sochockiemu, którego miałem również okazję poznać w czasach jego nowicjatu, pragnę wyrazić podziękowanie za przypomnienie tego ważnego wydarzenia, jakim jest 70-lecie kapłaństwa o. Alojzego, i za ukazanie sylwetki tego wielkiego duchem zakonnika na łamach tak szacownego tygodnika, jakim jest Niedziela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja – lustro Kościoła

Matka to obecność. To ktoś, kto jest zawsze czynnie obecny. Ktoś, kto rodzi, wychowuje, uczy, każdego dnia oddaje życie, daje przykład, tworzy wypełnione miłością środowisko. Motywuje i ukazuje cel.

Maryja jest Matką. Również Kościół jest Matką... Nie będzie on jednak dobrą Matką, jeśli nie będzie swej Matki Maryi znał, kochał i naśladował. Jeśli z Nią nie będzie. Ona pokazuje, jak ma wyglądać Kościół, by spełnił swą dziejową rolę. By historia mogła się wypełnić Bogiem po brzegi. Pomaga mu takim się stać. Podczas rekolekcji głoszonych w 1976 r. w Watykanie kard. Karol Wojtyła uczył, że „ponowne przyjście [Chrystusa] musi być przygotowane przez Ducha Świętego już nie w łonie Dziewicy, ale w całym Ciele Mistycznym”. Według niego, Kościół ma w czasach ostatnich odzwierciedlić w pełni cechy Maryi i przejąć Jej zbawczą rolę. Innymi słowy, ma być „jak Maryja” – święty i nieskalany, stając się ikoną uniżenia, w której jest już miejsce tylko dla Boga. Wtedy – przekonywał przyszły papież – trudna historia będzie mogła przejść w chwalebną wieczność.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Rozważanie 21

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję