Reklama

Wiara

Najświętsze Serce Pana Jezusa

Serce Jezusa, królu i zjednoczenie serc wszystkich...

Oto kolejne wezwanie które chcemy rozważyć. Dziś widzimy Serce Zbawiciela, które pragnie ukazać nam, że Bóg Ojciec chciałby widzieć wszystkie ludzkie serca jako jednakowe; jako takie, które będą jak serce Jezusa: pełne miłości do Niego i do ludzi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żadne serce nie kocha bardziej, żadne serce nie jest bardziej serdeczne niż Serce Bożego Syna. Dlatego też jest Ono „ośrodkiem i zjednoczeniem wszystkich serc”, wokół którego serca ludzi odnajdują niejako swoją właściwą orbitę – na podobieństwo planet, które obracają się wokół Słońca.

To dzisiejsze wezwanie, jest oddaniem czci Sercu Jezusowemu, ale jest też apelem skierowanym pod adresem każdego z nas. Serce Zbawiciela musi być przez nas uznane jako prawdziwe Serce Króla. To, co jest samym ośrodkiem Jego Osoby, powinno i nas wypełniać i kształtować. Nie możemy odesłać Króla na wygnanie ani traktować Go jako Króla pozbawionego korony. Jeśli uznajemy Chrystusa za Króla, nie możemy żyć jak na bezkrólewiu.

Podziel się cytatem

Reklama

Musimy też pamiętać, że Słońce warunkuje życie naszego systemu planetarnego. Gdyby któraś z planet przestała krążyć wokół Słońca i wypadła z orbity, oznaczałoby to dla niej pogrążenie się w wiecznej nocy. Podobnie jest i z naszym ludzkim życiem. Jeśli w centrum naszego życia jest Chrystus, możemy być pewni, że towarzyszy nam Jego łaska i światło, którym jest On sam. Jeśli zaś odwracamy się od Chrystusa, wkraczamy na drogi ciemności, wypadając z orbity Bożej łaski. Każde odejście od Chrystusa jest odwróceniem się od życiodajnego ośrodka serc, od środka, który jest Królem wszystkich czasów, także tu i teraz króluje Chrystus.

Reklama

Choć czasy w których żyjemy są niespokojne dla ludzkich serc, bowiem toczy się nieustanna walka o dusze, to musimy pójść za Chrystusem, by odnieść zwycięstwo. Walka taka rozgrywa się na różnych polach, ale ostatecznie jest wojną o ludzkie serce. Jedynie Chrystus – nasz Król, gwarantuje pełne zwycięstwo. Jezus jest Królem, który nie odtrąca, nie gardzi, ale jednoczy ze sobą, scala serca każdego z nas. Najtrudniejszym jednak krokiem jest to, by przyznać się do słabości i przyjść do Niego. Przeszkodą w tym jest ludzka pycha i egoizm.

Panie Jezu, naucz nas jak nie grać twardzieli ale przyznawać się z wiarą do tego, że jesteśmy słabi i grzeszni. Złącz wszystkich miłujących Ciebie, zgromadź ich przy Swoim Najświętszym Sercu. Niech nasze myśli krążą zawsze wokół Ciebie i Twoich słów.

2021-06-11 21:30

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce Jezusa, zelżywością napełnione...

Kiedy rozważam to wezwanie, budzi się we mnie ciekawość, która każe szukać odpowiedzi na pytanie: co to jest zelżywość?

Zadałem sobie trochę trudu i znalazłem odpowiedź: wyraz zelżywość jest już archaizmem, ale jeszcze w pierwszej połowie XX wieku był w powszechnym użyciu. Jest to regularny rzeczownik, utworzony od przymiotnika zelżywy. Czasownik zelżyć, który jest źródłem wspominanych wyrazów, ma podwójne znaczenie: pierwsze – uczynić coś lżejszym; drugie: przynieść ujmę, znieważyć, zhańbić. I to drugie znaczenie, pomaga zrozumieć obecność tego wyrażenia w wezwaniu litanijnym. Oto dostrzegamy dziś, że Serce Jezusa jest nie tylko ogniskiem miłości, skarbnicą sprawiedliwości, źródłem życia i świętości, ale jest też znieważone przez ludzką złośliwość. Chrystus, który tak wiele bólu wycierpiał, doznał również zniewagi w Swoim Najświętszym Sercu, które doświadczyło wielu cierpień i zniewag.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję