Tego dnia 9 uczniów kl. VIII przez przyjęcie sakramentu bierzmowania dopełniło łaski chrztu. Otrzymali szczególną moc Ducha Świętego i w ten sposób jeszcze mocniej są zobowiązani, jako świadkowie Chrystusa, do szerzenia wiary słowem i uczynkiem oraz do bronienia jej.
Proboszcz ks. Sylwester Kubik z wdzięcznością witał ojca archidiecezji. Poddał również metropolitę częstochowskiego asystencji Ducha Świętego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W homilii abp Depo mówił o tajemnicy życia Bożego, jedności, mocy Ducha Świętego oraz o maryjności, która jest zadana mieszkańcom Częstochowy. Wyjaśnił młodym, że w sakramencie bierzmowania w sposób świadomy i wolny podejmują własną decyzję, by być wiernymi Chrystusowi i Kościołowi oraz odważnie wyznawać wiarę, a przez wybranie imiona zyskali kolejnych pośredników między Bogiem a ludźmi. – Potrzebujemy Ducha Świętego, abyśmy mieli odwagę żyć tak, jak On nam każe. Ten sakrament jest niepowtarzalny. Musimy się do niego często odwoływać, kiedy tracimy siłę, kiedy ulegamy złu, kiedy wybieramy grzech. Duch Święty wspomaga umysł i serce, żebyśmy nie przyjęli zła jako normy – podkreślił metropolita częstochowski. Przypomniał, że charakter Częstochowy tworzy obecność Maryi. Dlatego mówił: – Maryjność jest nam zadana, a młodych prosił:
– Nie zapominajcie o modlitwie „Zdrowaś Maryjo”, „Pod Twoją obronę” czy o innym krótkim akcie zawierzenia siebie Bogu przed Maryję.
W odpowiedzi na te słowa abp. Depo młodzi zapewnili: – Duch Święty zstąpił na nas tak jak kiedyś na Apostołów. Nigdy o tym nie zapomnimy. Przyrzekamy wyznawać odważnie wiarę. Będziemy świadczyć o niej w domu, w szkole, na ulicy i na wakacjach. Obiecujemy często spotykać się z Chrystusem w Komunii św. i sakramencie pokuty. Miłością bliźniego i dobrymi uczynkami będziemy okazywać wierność Chrystusowi i Kościołowi. Niech Duch Święty pomoże nam, byśmy byli podobni do niegasnącego światła.
Trudności i sukcesy w pandemii
Reklama
Społeczność Katolickiej Szkoły Podstawowej SPSK w Częstochowie skorzystała z doświadczeń z pierwszego lockdownu i przygotowania do takiej ewentualności zaczęła już we wrześniu. O tym, jak funkcjonuje w czasie pandemii, opowiada Grzegorz Nawrocki, jej dyrektor: – Łatwiej było nam przygotować się technicznie, czyli przeprowadzić renowację szkolnej sieci informatycznej, pozyskać i przygotować oprogramowanie, sprzęt, który mogliśmy wypożyczyć młodzieży oraz przeszkolić nauczycieli i uczniów. Dużo ważniejsze było przygotowanie warstwy dydaktycznej i pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Jeżeli chodzi o stronę dydaktyczną naszej pracy, realizujemy cały plan lekcji oraz zajęcia pozalekcyjne, uroczystości, rekolekcje - większość oczywiście zdalnie. Wychodzimy z założenia, że nie można utracić tego wszystkiego, co jest obudową dydaktyki i charyzmatu szkoły katolickiej.
Podczas pandemii potwierdziło się, że im dłużej trwa izolacja, w efekcie powoduje spadek zaangażowania i jakiś rodzaj apatii u części dzieci. Stąd od początku zabiegamy o utrzymanie jakiegoś sensownego rytmu dnia w funkcjonowaniu ucznia. Wymagamy, by rano wykonał on podstawowe czynności i przed komputerem zasiadał ubrany, umyty. Codziennie organizujemy spotkanie całej wspólnoty szkolnej podczas modlitwy porannej, prowadzonej zdalnie.
Realizujemy również zajęcia pozalekcyjne (nauka gry na instrumentach, koło szachowe, plastyczne, przedmiotowe, recytatorsko-teatralne, robotyka). Część zajęć wychowania fizycznego prowadzona jest w formie zadań indywidualnych, realizowanych na powietrzu. Uczeń, który korzysta z takiej możliwości, potwierdza swoją aktywność przez zdjęcia, filmy lub specjalne aplikacje.
Ważny jest też udział w konkursach, zawodach i festiwalach. Dlatego dyrektor Nawrocki powiedział „Niedzieli”, że uczniowie wbrew pandemii cieszą się z wielu sukcesów. Na przykład ostatnio Wiktor Duma został finalistą Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego z fizyki, Franciszek Zbrojkiewicz zajął pierwsze miejsce w wojewódzkim konkursie na prezentację multimedialną „Życie jest większe od legend, bo w życiu jest prawda. Rzecz o kard. Stefanie Wyszyńskim” w kategorii szkół podstawowych. Wyjaśnił, że „staramy się również propagować czytelnictwo papierowych wydań gazet i książek, ofiarowanych szkole również przez tygodnik „Niedziela”. Traktujemy to jako sposób na pozytywne wykorzystanie obecnej sytuacji. Dodał jednak, że mimo wszystko pedagog szkolny ma zdecydowanie więcej pracy niż w czasie nauki stacjonarnej.