Reklama

Kościół

Rzym: wystawa poświęcona św. Janowi Pawłowi II

Jan Paweł II miał szczególne związki z Rzymem. Miłość Karola Wojtyły do Wiecznego Miasta zrodziła się jeszcze w trakcie studiów – przyszły papież studiował na rzymskim Uniwersytecie Angelicum od 1946 r. do 1948 r. Jednak od momentu wyboru na papieża, czyli na biskupa Rzymu, Jan Paweł II czuł się szczególnie odpowiedzialny za miasto i jego mieszkańców.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Rzym

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzymianie często utożsamiają Kościół z Kościołem hierarchicznym, z Watykanem, natomiast Papież chciał, aby w tym mieście wzrastał także Kościół rozumiany jako lud Boży. Misja w Rzymie były ważnym elementem posługi Jana Pawła II. Papież często brał udział w różnych uroczystościach i wydarzeniach w mieście, ale najważniejszą rolę odgrywały jego wizyty w rzymskich parafiach - do lutego 2002 r. odwiedził ponad trzysta parafii. Później, kiedy nie miał już siły na wizyty duszpasterskie, przyjął w Watykanie delegacje z większości pozostałych parafii miasta.

Mało kto wie, że co wieczór przed pójściem spać Papież stawał w oknie sypialni i błogosławił miastu - był to szczery gest życzliwości i przywiązania do Rzymu i Rzymian. A Rzymianie odwzajemniali uczucia miłości Jana Pawła II, traktując go jako jednego ze „swoich”.

Podziel się cytatem

Reklama

W tym roku, pomimo wszystkich problemów związanych z pandemią, niektóre parafie rzymskie chciały uczcić setną rocznicę urodzin Karola Wojtyły, który przez 27 lat był ich Biskupem. W parafii św. Jana Chrzciciela Florentyńczyków upamiętniono urodziny Jana Pawła II małą wystawą fotograficzną. Pani Chantal, przyjaciółka parafii, artystka i historyk sztuki, udostępniła zdjęcia i broszurę „Śladami Ojca Świętego w Dolinie Aosty” napisaną przez jej ojca, Alberta Cerise, historycznego przewodnika Papieża podczas jego letnich pobytów w Alpach.

Reklama

Mała wystawa fotografii została przygotowana przez Francescę della Torre w kaplicy św. Hieronima. To właśnie w tej kaplicy od roku przechowywane są relikwie św. Jana Pawła II - relikwiarz w kształcie otwartej księgi, w którym znajduje się ampułka krwi świętego Papieża to dzieło włoskiego artysty Carlo Balljany, znanego również jako „Rzeźbiarz wiatru”. Relikwie sprowadził tu ks. prał. Sławomir Oder, postulator procesu kanonizacyjnego Jana Pawła II, który pełni posługę duszpasterską w parafii.

Albert Cerise był jedną z osób odpowiedzialnych za organizację papieskich wypraw w góry. Wyznaczał i proponował Janowi Pawłowi II trasy i towarzyszył mu we wszystkich wycieczkach. W książeczce udokumentował odwiedzane przez Papieża miejsca w Alpach, ale przede wszystkim wspomina uczucia, z jakimi Jan Paweł II spacerował po Dolinie Aosty.

Cerise pisze: „Ojciec Święty uwielbia dokładnie badać to, co jest mu prezentowane, zwracając uwagę na wszystkie elementy natury lub ludzkiej działalności, które docenia, nawet jeżeli są skromne i proste. Taka postawa pomaga na nowo odkryć znaczenie rzeczy, które zbyt pochopnie i niesprawiedliwie uznajemy za banalne, określamy jako pospolite i jako niegodne uwagi. Przy mniej powierzchownym podejściu kontakt z otoczeniem staje się głębszy i zmusza do refleksji”. W sposób bardzo poetycki Cerise pisze o myślach, które „’płyną’ po czystych wodach źródła, pośpiesznych falach strumyka lub hałaśliwych wodospadach”, o odkrywaniu „ludzkiego wymiaru w majestatycznych i wyjątkowo pięknych krajobrazach”, o „szukaniu przesłania, które emanuje ze szczytów gór i koron drzew wyciągniętych ku niebu”.

Epidemia sprawiła, że różne imprezy związane z obchodami stulecia urodzin Jana Pawła II musiały zostać odwołane, ale inicjatywa parafian od św. Jana Chrzciciela pokazuje, że Papież pozostał w sercach Rzymian.

2020-12-31 11:41

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polski papamobil

Papamobil to nazwa samochodu do przewożenia papieża. Etymologia słowa pochodzi z języka włoskiego: papa - papież, mobile - samochód. Jest to nazwa pojazdu używanego przez papieża do oficjalnych przejazdów, zazwyczaj na krótkich trasach.
Papież Jan Paweł II od początku swego pontyfikatu poruszał się wśród wiernych odkrytym samochodem, dzięki czemu miał bezpośredni kontakt z ludźmi. Jednak po zamachu terrorystycznym w 1981 r. Watykan zdecydował, że niebezpieczne czasy wymagają nowych środków bezpieczeństwa.
Podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. Jan Paweł II poruszał się specjalnym pojazdem zbudowanym w FSC w Starachowicach na podwoziu stara. Ten pomalowany na biało, odkryty pojazd najlepiej został zapamiętany przez uczestników tamtych wydarzeń. Jednak po wyjeździe Papieża - na polecenie PZPR - samochód został pośpiesznie rozebrany. Może liczono na to, że uda się zniszczyć wszelki ślad pobytu Papieża Polaka w Ojczyźnie? Nieodwracalnemu zniszczeniu uległo nadwozie samochodu - specjalnie skonstruowana tzw. gondola. Ocalało jednak podwozie, wykorzystywane jako piaskarka w jednym z PGR-ów w latach 1981-2006 w Zachodniopomorskiem.
Zapewne dziś już niewiele osób pamięta ten pojazd. Przypominał on trochę wielką, niezgrabną amfibię. Ale z chwilą, gdy pojawiał się w nim Ojciec Święty, stawał się jakby niebiańskim rydwanem unoszącym Pielgrzyma, który każdym swym słowem odmieniał życie Polaków czekających na nowy powiew Bożego Ducha. Przejazd przez Warszawę wielkim otwartym samochodem był czymś, czego nasza stolica od czasu wojny nie widziała. Jak okiem sięgnąć, rozciągało się wszędzie morze głów pośród chorągwi i chorągiewek polskich, papieskich i maryjnych. Co krok deszcz kwiatów pokrywał samochód Papieża! Zewsząd wznosiły się radosne okrzyki i wyciągały ręce!
Jan Paweł II był pierwszym papieżem przekraczającym próg komunistycznego kraju, aby wyzwolić naród z presji strachu. Ludzie nie mogli uwierzyć własnym oczom, że Ojciec Święty, stojąc w specjalnym biało-żółtym samochodzie, przemierzał ulice Warszawy i innych miast naszej Ojczyzny.
Książka „Polski samochód dla Jana Pawła II” ukazuje nie tylko ludzi związanych z wyprodukowaniem samochodu dla Papieża, lecz mroczne dzieje pojazdu, gdy po zakończeniu wizyty papieskiej wydano polecenie, aby go rozebrać i zniszczyć. Losy tego pierwszego polskiego samochodu dla Papieża odzwierciedlają atmosferę tamtych dni: radość i entuzjazm powodowane wyczekiwaniem na wyjątkowego gościa, z nadzieją na chwilę wolności, którą przynosi ów Pielgrzym, i arogancja władzy demonstrującej swą siłę.
W 1979 r. Ojciec Święty przybył do Polski na zaproszenie Episkopatu, a nie rządu. Był to szczególny wybieg dyplomatyczny, gdyż władze polskie mogły co prawda zaprosić Jana Pawła II jako męża stanu i głowę państwa watykańskiego, ale gdyby Moskwa nie wyraziła zgody na tę wizytę, jak to miało miejsce w przypadku papieża Pawła VI w 1966 r., kiedy to chciał przyjechać do Polski na uroczystości milenijne, przyjazd Jana Pawła II nie doszedłby do skutku.
Stolicę Polski, obok Krakowa i Częstochowy, Jan Paweł II odwiedzał najczęściej podczas podróży do ojczyzny. Czyż gdzie indziej niż na placu Zwycięstwa wołanie z 1979 r.: „Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!” - miałoby większą moc? Słowa Ojca Świętego zaowocowały mocą Ducha Świętego, lecz jakie były losy symboli towarzyszących tamtym chwilom, pokazuje właśnie przykład z samochodem dla Papieża. Powstały z wielkim zaangażowaniem wielu ludzi jako dar dla niego, został zniszczony, aby nigdy nie stać się symbolem.
Są rozdziały w historii Polski, które czekają na swoich odkrywców. Bardzo często pojawienie się pasjonata w danym czasie i miejscu owocuje niespodziewanymi efektami. Tak było i w tym przypadku. Odbudowanie słynnego papamobilu stało się marzeniem konstruktorów ze Starachowic. Relacja z poszukiwań oraz rekonstrukcja słynnego papamobilu została przedstawiona w książce przez inicjatorów poszukiwania i odbudowy samochodu - Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.
15 czerwca 2008 r. w Starachowicach po konferencji poświęconej rekonstrukcji papamobilu odprawiona została Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem abp. Zygmunta Zimowskiego oraz miało miejsce uroczyste poświęcenie zrekonstruowanego samochodu, aby przypominał następnym pokoleniom doniosłość i znaczenie pontyfikatu papieża Polaka Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję