Minister edukacji i nauki pytany był w środę w TVP Info o szczepienia przeciw COVID-19 dla nauczycieli, badania przesiewowe oraz powrót do nauki stacjonarnej w szkołach.
Ministerstwo Zdrowia podało w środę, że testowanie nauczycieli klas I-III szkół podstawowych na obecność SARS-CoV-2 odbędzie się między 11 a 15 stycznia 2021 r. Badania będą dobrowolne i bezpłatne. Chętnych na przeprowadzenie testu jest ok. 190 tys. osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Powrót uczniów do szkół planujemy, jeśli pozwoli na to rozwój pandemii koronawirusa, już po 17 stycznia. Powtarzam: jeśli pozwoli na to sytuacja z rozwojem pandemii koronawirusa. Będziemy to oceniać za kilka dni, będą to oceniać epidemiolodzy, wirusolodzy, będą oceniać dynamikę pandemii koronawirusa. Będziemy podejmować decyzję po 4 stycznia - między 4 a 11 stycznia, o tym, czy wracamy do szkół i kto wraca" - odpowiedział minister edukacji i nauki.
Zaznaczył, że decyzja będzie dotyczyć zarówno tego, czy po 17 stycznia uczniowie w ogóle wrócą do nauki, a jeśli tak, to czy jako pierwsi wrócą uczniowie klas I-III szkół podstawowych, czy także uczniowie klas VIII i klas maturalnych. "Zobaczymy jak będzie to wyglądać" - dodał Czarnek.
Reklama
Wyjaśnił, że w tym celu przygotowane jest testowanie nauczycieli. "Zebraliśmy informacje od nauczycieli z całego kraju, kto chce przetestować się. Chcemy stworzyć taką bramkę, która spowoduje, że nauczyciele, którzy będą mieli koronawirusa będą musieli udać się jeszcze na nauczanie zdalne, czy w ogóle w izolację, natomiast do szkół wrócą tylko ci, którzy nie mają koronawirusa" - wskazał minister.
Jak mówił zainteresowanie testowaniem jest bardzo duże. Jak mówił wśród 190 tys. osób, które zadeklarowały chęć poddania się testowi 130 tys. to nauczyciele klas I-III, a 60 tys. to pracownicy administracji szkół.
Odnosząc się do kwestii szczepień nauczycieli przeciw COVID-19, Czarnek przypomniał, że nauczyciele zostali zakwalifikowani do grupy pierwszej, czyli tej grupy osób, które będą szczepione zaraz po grupie zero, czyli medykach.
"To bardzo dobrze, bo szczepienia są dzisiaj naszą jedyną szansą na szybki powrót do normalności. Szczepienia dają nam nadzieję na to, że w perspektywie kilku miesięcy pandemię koronawirusa pokonamy. W pierwszej kolejności chcemy ją pokonywać w tych obszarach, płaszczyznach, gdzie jest to najbardziej konieczne. I nikt z nas nie ma wątpliwości, że konieczny jest powrót uczniów do szkół, konieczny jest powrót do nauczania stacjonarnego, bo nauczanie zdalne, jakkolwiek byśmy je rozwijali, nie zastąpi nauczania stacjonarnego" - ocenił minister.
Pytany, czy już wiadomo ilu nauczycieli chce się zaszczepić, odpowiedział, że te informacje dopiero będą zbierane. Jednocześnie zaznaczył, że pewien obraz skali zainteresowania szczepieniem wyłania się, gdy spojrzy się na skale zainteresowania testowaniem.
Reklama
"To znaczący odsetek. Zdecydowana większość nauczycieli chce się poddać testowaniu na obecność koronawirusa, co świadczy o tym, że jest wielka wola powrotu do normalności do nauczania stacjonarnego, do szkół, do pracy takiej, jaką znamy sprzed pandemii. To daje też obraz sytuacji, jeśli chodzi o szczepienia. Jesteśmy przekonani, że zdecydowana większość nauczyciel będzie chciała się poddać szczepieniom" - powiedział Czarnek.
"Będziemy zachęcać nauczycieli do tego, żeby poddawali się jak najszerzej szczepieniom. Jeszcze raz powtarzam: to jedyna szansa na szybki powrót do normalności" - wskazał.
Zgodnie w rozporządzeniem ministra edukacji i nauki, stacjonarne funkcjonowanie szkół - poza pewnymi wyjątkami - zostało ograniczone do 3 stycznia 2021 r. Od 23 grudnia uczniowie w szkołach mają przerwę świąteczną w nauce w związku ze świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem. Potrwa ona do 3 stycznia. Zaraz po niej od 4 do 17 stycznia wszyscy uczniowie w całym kraju będą mieli ferie zimowe w tym samym terminie. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/