Reklama

Święto Matki

Niedziela legnicka 22/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień Matki to najcieplejsze ze świąt w całym roku. Matka maleńkiego dziecka wzbudza podobne wzruszenie, jak matka staruszka, której dzieci już dorosły. Od dziecka uczymy się szacunku do naszych matek, a miłość, która nas z nimi łączy, to jeden z najpiękniejszych darów, jakimi obdarzył nas Bóg. Dzień Matki to święto, podczas którego powinniśmy okazać naszym rodzicielkom wyrazy miłości i szacunku w jakiś szczególny sposób, np. obsypując naszą mamę kwiatami, upominkami lub buziakami, które przecież nic nie kosztują.
Piękny prezent dla matek przygotowują co roku w Jeleniej Górze Cieplicach. Tradycyjnie z okazji Święta Matki w ostatnich dniach maja organizowany jest wielki festyn (od 25 do 27 maja). Za sprawą aktywnych ludzi, którzy powołali Społeczny Komitet Święta Matki, od kilku lat ten czas to prawdziwe święto nie tylko kobiet, ale całych rodzin. Z inicjatywy ks. dr. Józefa Steca, proboszcza parafii Matki Bożej Miłosierdzia to szczególne święto jest wyjątkowo celebrowane. Rodziny mogą pobyć ze sobą, posłuchać dobrej muzyki, obejrzeć ciekawe spektakle, wziąć udział w konkursach, ale też wysłuchać wykładów i spotkać ciekawych ludzi.
W tym roku gościem honorowym będzie biskup pomocniczy diecezji legnickiej Marek Mendyk ze swoją mamą. Świadectwo matki kapłana jest szczególnie cenne, bowiem to matki przez swój trud „dają Kościołowi pokolenia kapłańskie, stanowiące podstawową i zasadniczą oś jego działalności, jego trzon - zapisał ks. Henryk Weryński w swojej pracy „Sylwetki matek kapłanów”.
Ciekawe spotkanie przygotowano z organizatorami akcji „Mogiłę pradziadka ocalić od zapomnienia” To akcja wymyślona przez Grażynę Orłowską-Sondej, dziennikarkę wrocławskiego ośrodka TVP, która od wielu lat zajmuje się odnawianiem zniszczonych polskich grobów na Wschodzie. Pomysł wsparły ministerstwo spraw zagranicznych i dolnośląski kurator oświaty.
- Udaje się nam odnowić 1-2 nekropolie rocznie, a mamy spisanych 46 takich cmentarzy. Życia nie wystarczy, żeby je ocalić - wyjaśnia pomysłodawczyni akcji. Jak mówi, gdyby każdy uczeń w regionie wpłacił złotówkę na ten cel, wszystkie udałoby się uratować w ciągu trzech lat. Zbiórka taka będzie prowadzona podczas festynu, na którym gościć będą Grażyna Orłowska-Sondej i dolnośląska kurator oświaty Beata Pawłowska.
Organizatorzy pomyśleli też o zdrowiu pań i proponują badania mammograficzne w mammobusie Caritas wrocławskiej. Trudno namówić kobiety do wykonywania badań piersi, a diagnozy dotyczące nowotworów wciąż rosną. Mammobus jest wyposażony w specjalistyczną aparaturę do wykonywania badań piersi. Caritas współpracuje z lekarzami radiologami z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, to oni wykonują specjalistyczne opisy badań. W samym mammobusie badania wykonują technicy elektroradiolodzy. Badanie jest bezpłatne dla pacjentek w przedziale wiekowym od 50 do 69 lat. Młodsze panie muszą za badanie zapłacić. Jednak koszt samego badania wykonanego w mammobusie Caritas jest najtańszy na całym Dolnym Śląsku, a prawdopodobnie również w Polsce. Pacjentka otrzymuje pełne badanie mammograficzne, czyli cztery ujęcia, po dwa każdej piersi, opis wykonany przez lekarza radiologa i odesłanie opisu na wskazany przez nią adres. Badanie odpłatne mogą wykonywać pacjentki powyżej 40 roku życia.
Plenerowy punkt konsultacyjny prezentować będzie także Ośrodek Adopcyjny-Opiekuńczy i Stowarzyszenie Rodzin Zastępczych w Jeleniej Górze. Można się tam będzie dowiedzieć więcej na temat możliwości adopcji i rodzin zastępczych.
Każdy na festynie z pewnością znajdzie tam coś dla siebie. Szczegółowe informacje na stronach: www.swietomatki.jgora.pl; www.parafiambm.jgora.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje.
Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii.
W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi.
W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii.
W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości.
Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów.
Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem.
Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej.
W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

[ TEMATY ]

nowenna

Serce Jezusa

Karol Porwich/Niedziela

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowennowej przed uroczystością Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Dzień 1

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Wszędzie tam, gdzie nie ma Boga, tam ginie człowiek

2024-05-30 15:42

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

- Wiemy, że wszędzie tam, gdzie nie ma Boga, tam ginie człowiek, tam człowiek nie ma przyszłości - mówił abp Marek Jędraszewski podczas centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie.

Dzisiejszą uroczystość Bożego Ciała abp Marek Jędraszewski nazwał „swoistym apogeum" Kongresu Eucharystycznego Archidiecezji Krakowskiej, ponieważ z wszystkich kościołów archidiecezji wyjdą na zewnątrz procesje eucharystyczne, w czasie których ludzie publicznie wyznają wiarę w prawdziwą, realną obecność Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi. Zaznaczył, że centralna procesja w Krakowie kroczy szlakiem „testamentu eucharystycznego" Chrystusa. Wskazał na słowa-klucze kolejnych stacji: moc, ofiara, być, przyjaźń i w tym kontekście zwrócił uwagę na szczególną więź między Chrystusem a ludźmi. Podkreślił, że warunkami bycia przyjacielem Jezusa jest znajomość Jego nauki, zgodne z nią postępowanie, czyli bezinteresowna miłość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję