Nasza diecezja 19 września wzbogaciła się o nowy, konsekrowany w tym dniu kościoł św. Jana Chrzciciela w Nisku. Słowa homilii ordynariusza bp. Krzysztofa Nitkiewicza, podziwiającego ogrom wykonanej pracy i piękno niżańskiej świątyni pw. św. Jana Chrzciciela, wplatały się życzenia skierowane do całej parafii i do proboszcza ks. kan. Ryszarda Zbyrada: „Niech wasza parafialna wspólnota będzie równie trwała jak wzniesione waszą pracą mury tej świątyni”. A praca rąk niżańskich parafian, ich zapał i przywiązanie do swojego kościoła, do swojej parafii przypieczętował akt konsekracji kościoła - niezwykle ważne wydarzenie, które „jest oddaniem tego miejsca na wyłączną własność Bogu” - podkreślał Biskup Ordynariusz.

Dzieje

W dziejach tej młodej parafii 19 września 2011 r., to bardzo ważny dzień, do którego przygotowały parafian misje święte, prowadzone przez ks. Michała Mierzwę i ks. Tomasza Kwaśnika.
W czerwcu minęło 26 lat, kiedy w Nisku na Warchołach dekret biskupa przemyskiego powołał do istnienia nową parafię, wydzieloną z parafii św. Józefa. Pierwszym jej proboszczem ustanowiono ks. prał. Henryka Krzyżanowskiego, który rozpoczął razem z parafianami wznoszenie kościoła. Trzy lata temu, gdy ks. Krzyżanowski przeszedł do Zaklikowa, probostwo na niżańskich Warchołach objął ks. kan. Ryszard Zbyrad.
„Od początku - wspomina dziś ks. kan. Ryszard Zbyrad - ludzie wręcz garnęli się do pracy. I nie raz mnie zaskakiwali. Pamiętam, gdy montowaliśmy kamienny ciężki ołtarz, poprosiłem, żeby przyszło kilkunastu mężczyzn do pomocy. Gdy wszedłem do kościoła poczułem się jak na Sumie, pełno mężczyzn, którzy przyszli do pracy. I tak było zawsze. Przez ostatnie lata wykonaliśmy tutaj bardzo dużo prac, by przygotować nasz kościół do konsekracji: ogrzewanie i klimatyzacja, witraże, ołtarz, ambonkę, chrzcielnicę. Uporządkowany został teren wokół kościoła, ułożyliśmy kostkę, zbudowane zostało ogrodzenie. Teraz planujemy jeszcze zrobienie elewacji, ale to już kwestia najbliższych lat. Parafianie sami inspirują do działań, są niezwykle ofiarni, więc o efekty, i to właśnie takie jak widać, nie jest trudno”.

Konsekracja

Uroczystość konsekracji przypieczętowała ogrom prac i działań całej parafii. Przy wypełnionej po brzegi świątyni, w tym władze miejskie z burmistrzem na czele, członkowie Bractwa św. Józefa, poszczególne duszpasterskie grupy, wspólnie z kapłanami z dekanatu niżańskiego, swoim dawnym proboszczem, ks. prał. Henrykiem Krzyżanowskim, pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza, oddawali Bogu przez akt konsekracji dzieło swojej pracy, modlitwy i ofiary. Obrzędy konsekracji: pokropienie wodą święconą, namaszczenie ołtarza, na którym sprawowana jest Eucharystia, ścian świątyni, okadzenie konsekrowanego ołtarza i wiernych, zapalenie świateł przemówiły swoją bogatą symboliką do zgromadzonych na porannej, uroczystej Mszy św. W odpowiedzi na bogactwo tej liturgii rozbrzmiewał w kościele piękny śpiew, momentami nawet na dwa głosy. Jak podkreśla Ksiądz Proboszcz, ten śpiew ćwiczony podczas misyjnych spotkań, urzekł nawet Księdza Biskupa.
Parafialny kościół, któremu patronuje św. Jan Chrzciciel, odważny prorok znad Jordanu, zadziwia swoją urodą i wzorowym obejściem. Ks. prał. Henryk Krzyżanowski, gdy przybył na uroczystość konsekracji, ze wzruszeniem i żartobliwie pytał obecnego proboszcza ks. Ryszarda Zbyrada: „W której kumulacji udało się wam wygrać pieniądze na to wszystko?”. Ta kumulacja to ofiarność i zapał parafian od św. Jana Chrzciciela, którzy z dumą i radością modlą się teraz w swojej świątyni Bogu oddanej i Bogiem wypełnionej.