Reklama

Statystyczne zwierciadło Mazowsza

Województwo Mazowieckie jest gospodarczym liderem na samorządowej mapie Polski, ale obok najbogatszej Warszawy znajdują się tu również rejony największego w kraju bezrobocia i ubóstwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najwięcej podmiotów gospodarczych, najwyższe pensje i wypracowany Produkt Krajowy Brutto (PKB) na jednego mieszkańca - w tych obszarach mazowieckie przoduje w Polsce. Jednak ten ogromny potencjał ekonomiczny mógłby być lepiej wykorzystany. Województwo nasze jest na szarym końcu w pozyskiwaniu funduszy europejskich.
Takie dane płyną z najnowszego raportu o województwie mazowieckim, który opublikował Główny Urząd Statystyczny. - Chcemy pokazać dostępne nam dane statystyczne i diagnozy, aby zweryfikować je później z tym, co pokaże nam spis powszechny. Zaktualizowany obraz społeczny i gospodarczy otrzymamy po przeprowadzeniu spisu, który rozpocznie się 1 kwietnia - podkreśla Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki oraz wojewódzki komisarz Narodowego Spisu Powszechnego.

Województwo biedy i bogactwa

Choć w świetle najnowszych danych Mazowsze jawi się jako bezkonkurencyjny lider ekonomiczny i gospodarczy w Polsce, to jednak nie oznacza to, że wszystkim mieszkańcom stołecznego województwa żyje się równie dostatnio. - Jesteśmy bowiem najbogatszym, ale także najbardziej zróżnicowanym gospodarczo i ekonomicznie województwem w Polsce - podkreśla Krzysztof Kowalski, zastępca dyrektora Urzędu Statystycznego w Warszawie. Na Mazowszu mamy najbardziej jaskrawą nierówność np. pod względem bezrobocia - w Warszawie jest ono najniższe w Polsce i wynosi 3,4 proc., a w powiecie szydłowieckim koło Radomia natomiast jest najwyższe w całym kraju i wynosi ponad 35 proc.
- Potocznie uważa się, że najtrudniejszą sytuację mamy w tzw. „Polsce B” na ścianie wschodniej. Tymczasem największe bezrobocie jest w centrum naszego kraju koło Radomia - podkreśla Kowalski. Brak pracy w tym regionie przekłada się bezpośrednio również na wysokość zarobków. W powiecie radomskim, szydłowieckim, siedleckim i mławskim średnie dochody brutto nie przekraczają 2,5 tys. brutto, podczas gdy w Warszawie zarabia się prawie dwa razy więcej, ok. 4,5 tys. „Zieloną wyspą” na dochodowej mapie Mazowsza jest jeszcze Płock z średnimi pensjami na poziomie pawie 4 tys. zł oraz powiat pruszkowski (3,9) i nowodworski (3,6). W sumie dochód na jednego mieszkańca Mazowsza wynosi 130 proc. średniej krajowej. Jest to prawie dwa razy więcej niż mają do dyspozycji mieszkańcy województwa podkarpackiego.
Choć pod względem zarobków województwo mazowieckie jest liderem, to jednak pod względem bezrobocia, pałeczkę pierwszeństwa przejęło województwo wielkopolskie. Ma ono bezrobocie na poziomie 9,3 proc., czyli o 0,1 proc. mniejsze niż na Mazowszu (9,4 proc.). Wśród bezrobotnych w naszym województwie przeważają ludzie młodzi (między 18. a 34. rokiem życia) - 49 proc. w całym województwie i 39 proc. w Warszawie. Problemem stolicy jest dość wysoki odsetek bezrobotnych wśród absolwentów wyższych uczelni, którzy stanowią ponad 23-procentową grupę wśród wszystkich osób poszukujących pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jesteśmy coraz starsi

Województwo zamieszkuje 5,24 mln osób, z czego 65 proc. żyje w miastach. W samej stolicy żyje 1,7 mln osób, czyli prawie 33 proc. wszystkich mieszkańców Mazowsza.
Statystycznie starzejemy się. Średnio mamy 38,2 roku, czyli jesteśmy o 1,4 roku starsi niż dziesięć lat temu. Jeszcze szybciej starzeje się sama stolica. Według ostatniego spisu powszechnego sprzed 10 lat, przeciętny warszawiak miał 37 lat, a teraz ma 41. Niepokoić może jeszcze jeden fakt, że przeciętny mieszkaniec stolicy ma tylko jedno dziecko, a kobiety rodzą coraz później. Jednocześnie wydłuża się okres życia mieszkańców Mazowsza. Najdłużej żyją kobiety w Warszawie - średnio 81 lat, a mężczyźni 74 lata. - Te wskaźniki najbardziej niepokoją ekonomistów, którzy widzą w tym wielkie obciążenie dla systemu emerytalnego - tłumaczy Krzysztof Kowalski. Już teraz obciążenie ekonomiczne jest bardzo duże, bo na 100 osób niepracujących przypada tylko 57 pracujących.
Dobrą prognozą na przyszłość jest fakt, że w województwie mazowieckim przybywa mieszkańców. Nie jest to jednak związane z powiększaniem się rodzin, ale z migracją zarobkową. Osoby z biedniejszych terenów Polski osiedlają się w Warszawie i okolicach. Według szacunkowej prognozy, w roku 2035 liczba mieszkańców naszego województwa zwiększy się o ponad 230 tys. osób. Będzie to więc przyrost o 4,4 proc., przy czym niemal wszyscy nowi mieszkańcy zasiedlą miasta, a wieś stopniowo będzie się wyludniać.

Reklama

STATYSTYKI W MAZOWIECKICH DIECEZJACH

Mapa powiatów z najniższym poziomem bezrobocia oraz najwyższymi płacami prawie dokładnie pokrywa się z terenem archidiecezji warszawskiej - są to prawie same białe powiaty, czyli ze śladowym bezrobociem. Trochę trudniej o zatrudnienie w miejscu zamieszkania mają osoby z diecezji warszawsko-praskiej. Trzecią, pod względem zamożności na terenie województwa mazowieckiego, jest natomiast diecezja płocka. Choć w mazowieckiej części diecezji siedleckiej jest mniejsze bezrobocie niż w płockiej, to jednak w Płocku więcej się zarabia. Najtrudniejszą sytuację ekonomiczną mają zaś mieszkańcy diecezji radomskiej, gdzie znajdują się powiaty o największym bezrobociu w całej Polsce. Na terytorium województwa mazowieckiego znajdują się też parafie i dekanaty należące do diecezji drohiczyńskiej, łomżyńskiej i łowickiej.

SPIS POWSZECHNY

Bardziej dokładny obraz ludności i gospodarki województwa mazowieckiego i Warszawy będzie znany po przeprowadzeniu tegorocznego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2011, który potrwa od 1 kwietnia do 30 czerwca. Taki spis powszechny przeprowadzany jest co dekadę, ostatnio - w 2001 r. Objęte będą nim m.in. osoby stale i czasowo zamieszkujące dany lokal, a także bezdomni. - Każdy obywatel powinien udzielić odpowiedzi. Spis jest bowiem obowiązkowy - podkreśla Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki.
Przebadanych będzie aż 2,1 mln mieszkań. Dane na Mazowszu będzie zbierać 2,1 tys. rachmistrzów, w samej Warszawie będzie ich ponad pięciuset. Nie będą już wypełniać niekończących się formularzy - dane wpiszą do specjalnych komputerów, które prześlą dane bezpośrednio do GUS-u. - Informacje będą zbierać również telefoniczni ankieterzy w nowoczesnym call center. Można będzie także dokonać samospisu przez internet - tłumaczy Krzysztof Kowalski, wicedyrektor Urzędu Statystycznego w Warszawie. Odpowiednie formularze będzie można wypełnić na stronie www.spis.gov.pl.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

XI Majówka w Ogrodach Klasztornych

2024-05-14 16:58

Magdalena Lewandowska

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Zapraszamy serdecznie na wyjątkową majówkę w ogrodach klasztoru Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy.

Już po raz 11., tym razem 26 maja, Siostry Boromeuszki zapraszają do Trzebnicy. – Tradycyjnie majówkę organizujemy pod koniec maja, blisko dnia mamy i dnia dziecka. W tym roku odbędzie się dokładnie 26 maja, w dzień matki. To doskonała okazja do rodzinnego świętowania, a jednocześnie do oddania czci naszej najlepszej mamie Maryi – mówi Lilianna Sicińska.

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję