Reklama

Słowo pasterza

Miłość nieprzyjaciół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus Chrystus jako Nowy Mojżesz ogłasza Prawo Boże. To nowe Prawo, które ogłasza, jest w stosunku do Prawa Mojżeszowego doskonalsze i bardziej wymagające. „Słyszeliście, że powiedziano: «Oko za oko, ząb za ząb». A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi” (Mt 5,38-39); „Słyszeliście, że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego», a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą, i módlcie się za tych, którzy was prześladują” (Mt 5,43-44). Cóż za wymagające polecenie! Czy to nie za dużo jak na nasze siły? Czy jesteśmy w stanie udźwignąć takie brzemię? Czy to polecenie dotyczy wszystkich, czy może tylko niektórych? Wszystkim wątpiącym, pytającym - trzeba odpowiedzieć: Nie za dużo, nie ponad nasze siły i możliwości. Bóg nie nakładał i nie nakłada nigdy człowiekowi ciężarów nie do uniesienia. Nie są to także wymagania adresowane jedynie do niektórych, wybranych. Są to wymagania dla wszystkich. Prawo Boże dla wszystkich jest jednakowe. Wobec Boga wszyscy jesteśmy równi.
Może żaliłeś się kiedyś przed Bogiem, gdy się z tego polecenia rozliczałeś w modlitwie, w czasie rachunku sumienia: Panie Boże, dlaczego jesteś taki ostry, taki wymagający? Jakże mam miłować moich nieprzyjaciół? To prawie niemożliwe! Jakże mam się modlić za tych, którzy mnie prześladują, którzy od lat mnie krzywdzą? Nie mam już naprawdę za kogo się modlić, tylko za nieprzyjaciół? Czy nie mogłoby tak dalej pozostać: „Oko za oko, ząb za ząb”? Czy nie mogłoby dalej być: „Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził”? Po co ta zmiana? Mam się przełamywać wewnętrznie, działać wbrew sobie? O nie, co to, to nie! To nie dla mnie! Wielu wadzi się w ten sposób z Bogiem. Są chrześcijanie, którzy pozostają przy dawnym prawie. Odpłacają złem za zło. Jest oko za oko i ząb za ząb. Nienawidzą swoich wrogów: Ja mu jeszcze pokażę! Ja go nauczę rozumu! Ja go uspokoję! Ja go sobie przypilnuję i go rozliczę! Postawy takie wcale nie należą do rzadkości w świecie polityków, przedsiębiorców, pracodawców, pracobiorców, ale także w naszych wspólnotach rodzinnych, sąsiedzkich, w zakładach pracy.
Czy jednak tacy ludzie nas zachwycają? Czy stawia się takim chrześcijanom pomniki po śmierci? Na pewno nie! Dobrze o tym wiesz. Ja też. Pamiętam z moich młodych lat dwóch sąsiadów. Chodziło o drobne sprawy majątkowe. Włóczyli się latami po sądach i kolegiach. Jeden drugiemu się odgrażał, że go zostawi w tenisówkach, że go doprowadzi do ruiny finansowej i gospodarczej. Obydwaj przy tym uczęszczali do kościoła. Musiało upłynąć wiele, wiele lat, aż doszło do zgody. Szczęście, że doszło, bo niekiedy nie dochodzi i niektórzy chrześcijanie żegnają ten świat nie pojednani z drugimi. Nie mogą swego zacietrzewienia, jakiegoś wewnętrznego zapieczenia przełamać. Mamy jednak na szczęście chrześcijan, którzy biorą sobie do serca Chrystusowe wskazania, wymagania Nowego Prawa: „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz w niebie” (Mt 5,48).
Gdzie znaleźć ludzi, którzy do tych słów Chrystusa wiernie się stosują? Zastanów się, czy wszystkim już wszystko przebaczyłeś? Pamiętaj, za twoich wrogów, za tych, którzy cię krzywdzą też umarł Syn Boży na krzyżu. Dla twoich nieprzyjaciół też świeci słońce i pada deszcz.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; jeden górnik transportowany na powierzchnię

2024-05-14 09:04

[ TEMATY ]

kopalnia

PAP/Kasia Zaremba

Jeden z czterech górników poszukiwanych po nocnym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła był we wtorek rano transportowany na powierzchnię. Trwają próby dotarcia do pozostałych – poinformował na briefingu wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej ds. produkcji Rajmund Horst.

Wstrząs w kopalni Wesoła nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30 na poziomie 870 metrów w pokładzie 510. Miał on energię 7x10(6) dżula, co odpowiada magnitudzie 2,66 w popularnej skali Richtera. Został zlokalizowany około 40 metrów od czoła przodka.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Monte Cassino – rozpoczęły się uroczystości upamiętnienia 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino

2024-05-14 10:27

[ TEMATY ]

Monte Cassino

Włodzimierz Rędzioch

80 lat temu, 17 stycznia 1944 r. rozpoczęła się bitwa o Monte Cassino. W największej batalii frontu włoskiego walczyli żołnierze dziesięciu narodowości. Rankiem, 15 lutego 1944 r. 255 „latających fortec” zrzuciło na Monte Cassino ponad 350 ton bomb burzących, które sprawiły, że klasztoru został zamieniony w ruinę. Po zniszczeniu klasztoru wojska alianckie próbowały zdobyć punkty oporu znajdujące się w mieście Cassino a następnie samo wzgórze Monte Cassino.

W maju zadanie zdobycia ruin klasztoru bronionego przez resztki sił niemieckich przypadło żołnierzom 2. Korpusu Polskiego. „Czwarte natarcie na górę klasztorną – będzie polskim natarciem. Tam, gdzie padli Amerykanie, Anglicy, Nowozelandczycy, Francuzi, Hindusi” - napisał Melchior Wańkowicz w swoim reportażu o bitwie. Atak rozpoczął się w nocy z 11 na 12 maja. Generał Władysław Anders w rozkazie do swoich oddziałów napisał:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję