Reklama

Pielgrzymowali do Trzebnicy

„GŁUPSTWO KRZYŻA” - - hasło tegorocznego epilogu sierpniowego pielgrzymowania na Jasną Górę zachęciło prawie 8 tys. osób do refleksji nad tajemnicą krzyża. Tradycyjna październikowa piesza pielgrzymka do Trzebnicy skłoniła pielgrzymów do zastanowienia się, czym jest krzyż: głupstwem czy Mądrością, zgorszeniem czy Miłością. Metą pielgrzymki był grób św. Jadwigi - nie tylko patronki Dolnego Śląska i wyboru Karola Wojtyły na papieża, ale przede wszystkim świadka Miłości do ukrzyżowanego Chrystusa.

Niedziela wrocławska 43/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podzieleni na szesnaście grup pielgrzymi, mimo zimna i bólu nóg, po przebyciu 35 km dotarli do Trzebnicy. W pielgrzymce wzięła udział rekordowa liczba księży - w tym roku było ich aż 80. Wierni dali świadectwo, że krzyż nie jest im obojętny.
„Głupstwo krzyża” - tym zaczerpniętym z Listu do Koryntian św. Pawła hasłem chciałbym sprowokować wszystkich pielgrzymów do rozważenia nauki krzyża - mówił przed wyjściem w trasę główny przewodnik trzebnickiej pielgrzymki, ks. Stanisław Orzechowski, znany wszystkim jako „Orzech”. Nie mógł bowiem zostać pominięty milczeniem ten aktualny w mediach temat krzyża i jego miejsca w naszym życiu. Podczas całodniowego pielgrzymowania wierni mogli w skupieniu zastanowić się, czym dla nich jest krzyż.
16 października, szósta rano pod katedrą, tłumy wiernych z plecakami na plecach - rozpoczęcie pielgrzymki do Trzebnicy różni się od sierpniowego wyjścia pielgrzymów na Jasną Górę tylko tym, że w momencie zbiórki na Ostrowie Tumskim jest jeszcze zupełnie ciemno. Około godziny siódmej pielgrzymi uformowali się w grupy i wyruszyli w trasę. Z nagłaśniających tub dało się słyszeć pierwsze modlitwy o dobrą pogodę, zaraz potem pielgrzymi rozpoczęli śpiew „Godzinek”. Podczas trasy odmówione zostały Koronka do Bożego Miłosierdzia i Różaniec - modlitwy ważne i osobiste, bowiem przed każdą dziesiątką zostały odczytane intencje, wypisane wcześniej przez pielgrzymów na małych karteczkach i zebrane na trasie przez porządkowych. Padały prośby o uleczenie chorób, o zdanie egzaminów, o poprawienie relacji w małżeństwie, ale nie zabrakło też podziękowań za otrzymane zdrowie czy pomyślne rozwiązanie problemów. Kierunek refleksji podejmowanej podczas modlitw w trakcie tej jednodniowej pielgrzymki nadała konferencja „Orzecha”. Pielgrzymi szli i w skupieniu słuchali słów „Orzecha”. Skąd wynika obecne zamieszanie wokół krzyża? Do czego powinien służyć krzyż? Z ust Głównego Przewodnika padły odpowiedzi nie tylko na te pytania. Obecne napięcie wokół niego wynika z tego, że dla kogoś krzyż jest głupstwem, zgorszeniem, dla innego zaś drzewem życia, z którym jest serdecznie związany - nauczał „Orzech”. Krzyż od wieków wpisany jest w polską kulturę i nie może zostać z niej wyrugowany. Pamiętać jednak należy, że krzyża używać można jedynie do szerzenia Ewangelii.
Krzyż obecny jest nie tylko w kościele i miejscach z nim związanych, ale też np. przy drogach, w miejscach wypadków. Bliscy śmiertelnych ofiar nie stawiają w tych miejscach znaków zapytania, lecz krzyże właśnie. Nie bójmy się zrobienia znaku krzyża na czyimś czole. Jeśli nie wstydzimy się tłuczenia przez młodą parę kieliszków na weselu, to dlaczego nie mamy śmiałości, by wykonać drobny, a tak wymowny gest, zwany „ubezpieczaniem czaszki” (tak nazwał go kiedyś mały podopieczny „Orzecha”). Główny Przewodnik zaproponował także, by korzystać z mądrości Chrystusa i czerpać Jego moc, przytulając się do krzyża.
U celu podróży czekał na pielgrzymów bp Andrzej Siemieniewski. Przewodniczył Mszy św., która stanowiła ostatni punkt programu tegorocznej pielgrzymki. Po Eucharystii trzęsący się z zimna pielgrzymi posilili się pysznym krupnikiem u sióstr jadwiżanek, po czym nakarmieni duchowo i fizycznie odjechali do swych domów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eksperci: Zarządzenie prezydenta stolicy ws. symboli religijnych narusza Konstytucję RP

2024-05-17 19:16

[ TEMATY ]

konstytucja

wolność religijna

prezydent Warszawy

flickr.com

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w publicznych przestrzeniach stołecznych urzędów. "Urząd jest świecki i jest neutralny światopoglądowo i religijnie, takich symboli, w przestrzeniach wspólnych, tam, gdzie przyjmowani są klienci urzędu, nie powinno być" - przekonuje rzeczniczka urzędu. Zdaniem Łukasza Bernacińskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, zarządzenie prezydenta stolicy narusza gwarantowaną konstytucyjnie wolność sumienia i religii. Profesor UKSW, politolog ks. Piotr Mazurkiewicz ocenia z kolei, że takie inicjatywy nie mają nic wspólnego z neutralnością lecz są próbą ateizowania przestrzeni publicznej.

Stołeczne urzędy bez symboli religijnych

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję