Reklama

Pielgrzymka to doświadczenie pięknej duchowej wspólnoty

Niedziela podlaska 26/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Edyta Hartman: - Piesza pielgrzymka to ogromne przedsięwzięcie zarówno pod względem organizacyjnym, trzeba bowiem zorganizować poszczególne służby: porządkową, przemarszu, medyczną, kwatermistrzowską, medyczną i techniczną, jak i duchowym: należy wybrać hasło pielgrzymowania i tematy konferencji głoszonych w drodze, jak i rozważań dla pielgrzymów pozostających w domu, tzw. duchowych, powołać ojca duchownego pielgrzymki, przygotowania rozpoczynają się więc na wiele miesięcy przed. Jako że funkcję kierownika pełni Ksiądz od 2002 r., zapewne z roku na rok łatwiej jest Księdzu dopracowywać poszczególne elementy. Ale tegoroczna Piesza Pielgrzymka Drohiczyńska na Jasną Górę będzie szczególna, pątnicy wyruszą bowiem na trasę już po raz 20. Czy w związku z jubileuszem planowane jest coś szczególnego?

Ks. Wiesław Niemyjski: - Tak, to już 20. raz z diecezji drohiczyńskiej wyruszy na pątniczy szlak pielgrzymka. Jubileusz to przede wszystkim czas podziękowania Panu Bogu za 20 lat łaski rekolekcji w drodze. Będzie to miało miejsce na całym pielgrzymim szlaku, ale taki akcent zostanie postawiony w Cegłowie. W tej parafii zgromadzą się na Mszy św. kierownicy pielgrzymki z poprzednich lat, został też zaproszony krajowy koordynator pieszych pielgrzymek ks. Marian Janus z Kielc, będziemy więc mogli na ręce tych księży wyrazić naszą wdzięczność wszystkim duchownym, którzy włożyli swój trud w przygotowanie i prowadzenie pielgrzymek. Chcemy również zaprosić małżeństwa, które w trakcie pielgrzymki zawarły sakrament małżeństwa, aby przybyły do sanktuarium Matki Bożej w Gidlach na wspólne dziękczynienie. Planujemy po zakończeniu 20. pieszej pielgrzymki wydać pamiątkowy album, gdzie zostaną zamieszczone zdjęcia dawne i współczesne, relacje z pielgrzymki i świadectwa, a także wspomnienia pątników.

- 20-lecie skłania do wspomnień i podsumowań. Kto przed Księdzem kierował pielgrzymką i jak ona wyglądała? Czy od początku miała taki kształt i wyruszała z 5 najważniejszych miast diecezji, czy raczej „rozrastała się” z biegiem czasu i co się w ciągu tych lat zmieniło?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Pielgrzymkę Diecezji Drohiczyńskiej zainicjował śp. ks. Ryszard Starczewski. To on wyznaczył trasę pielgrzymki i powołał wszystkie służby. W takim kształcie pielgrzymka funkcjonuje do dziś. Bezpośrednim pretekstem powołania pielgrzymki były dwa wydarzenia 1991 r. Pierwsze to utworzenie przez Jana Pawła II 5 czerwca diecezji drohiczyńskiej. Drugie to światowe Dni Młodzieży w Częstochowie z Janem Pawłem II. Nasza pielgrzymka była więc podziękowaniem za utworzenie diecezji, a jednocześnie spotkaniem z Kościołem w wymiarze ogólnoświatowym. 1 sierpnia 1991 r. z Drohiczyna wyruszyła pielgrzymka zorganizowana w dwóch grupach. W roku następnym granica naszej diecezji na mocy bulli papieskiej „Totus Tuus Poloniae populus” została poszerzona o parafie diecezji siedleckiej. I co za tym idzie - pielgrzymka została poszerzona o grupy węgrowską i sokołowską. Takie historyczne spotkanie nastąpiło w parafii Mrozy. W latach następnych z grupy węgrowskiej wyodrębniła się grupa łochowska. W ten sposób ukształtowały się następujące grupy: bielska, katedralna, sokołowska, węgrowska i łochowska. W 1992 r. pielgrzymką kierował ks. Józef Poskrobko. Następnie od 1994 do 1998 r. kierownictwo objął ks. Jarosław Redosz. W latach 1998-2001 kierownikiem pielgrzymki był ks. Krzysztof Kisielewicz. Od 2002 r. pielgrzymka została oddana pod moje kierownictwo. Zasługą moich poprzedników było to, że bardzo pięknie rozpropagowali ideę pielgrzymowania wśród młodzieży naszej diecezji. Weszła ona bowiem na stałe w kalendarz inicjatyw duszpasterskich. Ks. Krzysztof Kisielewicz zainicjował również ideę pielgrzymowania duchowego dla tych, którzy łączą się z pielgrzymami, pozostając w domu.

- Pielgrzymuje Ksiądz od początku swojego kapłaństwa, najpierw jako przewodnik grup bielskiej i sokołowskiej, następnie jako kierownik odpowiedzialny za całokształt pielgrzymki. Co w ciągu tych lat zrobiło na Księdzu największe wrażenie?

- Takich momentów jest wiele. Pierwsze to doświadczenie pięknej duchowej wspólnoty zdążającej razem do Pana Boga. Wydaje mi się, że tak jak doświadczenie miłości i ciepła rodzinnego jest fundamentem dla każdego z nas, by dobrze wypełniać swoje życiowe zadania, mieć ambicje i odważnie stawiać czoła pojawiającym się trudnościom, tak w realizacji zadań i obowiązków kapłańskich wielką pomocą jest doświadczenie, że ludzie potrzebują posługi i obecności kapłana. To właśnie chcę powiedzieć o pielgrzymce, ponieważ od pierwszych chwil mojego wędrowania z ludźmi odczuwałem, że jestem im potrzebny jako kapłan. Innym momentem jest entuzjazm i radość życia, które emanują od pielgrzymów. Ale również ogromne ciepło i życzliwość, które płyną od napotkanych po drodze ludzi. Najważniejszym elementem pielgrzymki jest intencja, w jakiej się ponosi wszystkie trudy. Jako ksiądz mogłem się nieraz przekonać, ile szlachetnych zobowiązań niosą młodzi ludzie. W takich chwilach warto być tym, który przewodzi modlitwie, udziela rozgrzeszenia i umacnia chlebem życia. Pięknym momentem na pielgrzymce są zawierane małżeństwa, podejmowane dobre postanowienia, np. dotyczące duchowej adopcji czy abstynencji. Rzeczą, która może wiele znaczyć, jest również system organizacyjny pielgrzymki, tzn. przydział poszczególnych zadań odpowiednim służbom.

Reklama

- Dzisiejszy człowiek jest coraz bardziej wygodny. Nie da się ukryć, że podjęcie pielgrzymowania wymaga trudu i hartu ducha, wyrzeczeń i zgody na niewygody, ale tak to już jest, że jeżeli ktoś raz połknie ten bakcyl, nie zważa na to i chętnie wyrusza do tronu Królowej Polski na Jasną Górę. W związku z tym pojawia się pytanie, jak dotrzeć i zachęcić tych, którym idea pielgrzymowania jest obca? Dlaczego i po co warto podjąć ten trud?

- Rzeczywiście pielgrzymowanie wymaga hartu ducha i samozaparcia. Jest to przecież wysiłek fizyczny, a także pewna próbka obozowego życia, która wymaga dyscypliny wewnętrznej i wykazania się sprawnością organizacyjną. Dlatego też dla młodzieży, która lubi ambitne wyzwania, pielgrzymka jest dobrym „polem do popisu”. To na pielgrzymce młody człowiek może odkryć radość wiary, nawiązać piękne znajomości, doświadczyć tego wszystkiego, o czym mówiłem wcześniej. Pielgrzymowanie przecież to pokonywanie odległości fizycznej, a jednocześnie pokonywanie własnych słabości prowadzących do odkrycia we własnym wnętrzu obecności Boga.

- Wakacje tuż-tuż, wielu właśnie podejmuje plany urlopowe. Przypomnijmy więc, w jakim terminie trwa pielgrzymka, od kiedy i gdzie można się na nią zapisywać, jakie hasło będzie towarzyszyć tegorocznemu pielgrzymowaniu, ile wynosi wpisowe itd.?

- Jak co roku pierwsi wyruszają pielgrzymi z Bielska Podlaskiego, bo już 30 lipca. Następnie 1 sierpnia wyruszają grupa katedralna z Drohiczyna i grupa łochowska z dekanatu łochowskiego. 2 sierpnia wyruszają grupy sokołowska i węgrowska. Wszystkie grupy łączą się na terenie diecezji siedleckiej w Grębkowie. Do szczytów Jasnej Góry docieramy 13 sierpnia o godz. 9.15. Mamy możliwość obozowania w Częstochowie w parafii pw. św. Barbary do 15 sierpnia, czyli do uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Potem wracamy w sposób zorganizowany do swoich domów. Zapisy przyjmowane są w parafiach dziekańskich od 26 lipca. Hasło tegorocznego pielgrzymowania brzmi: „Bóg kocha mnie takiego, jakim jestem”, a wpisowe wynosi 90 zł. Żywię głęboką nadzieję, że wiele osób zdecyduje się podjąć pielgrzymi trud. Serdecznie do tego zachęcam. Szczęść Boże.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

Maryjna trasa w Ogrodach Watykańskich

2024-05-02 19:19

[ TEMATY ]

Watykan

Ogrody Watykańskie

Vatican News/www.vaticannews.va/pl

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Przez cały maj Muzea Watykańskie proponują pielgrzymom maryjny spacer po Ogrodach Watykańskich, połączony z modlitwą o pokój. Można wziąć w nim udział dwa razy w tygodniu: w sobotę rano i w środę po audiencji ogólnej, po uprzedniej rezerwacji - mówi s. Emanuela Edwards, kierownik Biura Działalności Edukacyjnej Muzeów Watykańskich.

„Maj z Maryją - mówi s. Emanuela - to specjalna wizyta w Ogrodach Watykańskich. Na trasie znajduje się 10 najważniejszych wizerunków maryjnych. W tym czasie, kiedy jest na świecie tak wiele napięć i konfliktów, będziemy się modlić o pokój przed wizerunkami Matki Bożej. W Ogrodach Watykańskich jest w sumie 27 wizerunków Maryi. Mamy więc prawo twierdzić, że są to ogrody maryjne. (…) Wielu papieży dostrzegało ten duchowy wymiar ogrodów. Łączy się w nim piękno natury, fontann, starożytnych zabytków, wizerunków Maryi i świętych, tworząc harmonijną oazę spokoju, w których papieże mogli znaleźć przestrzeń na modlitwę i kontemplację. I rzeczywiście niektórzy papieże, jak Jan Paweł II czy Benedykt XVI, codziennie przychodzili tu na spacer, aby się pomodlić i odpocząć”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję