Hospicjum powstanie przy kościele Miłosierdzia Bożego w Kielcach. W tym celu zostanie zaadaptowana stara kaplica, w sąsiedztwie domu parafialnego i diecezjalnego sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Ks. Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Kieleckiej, podpisał już stosowną umowę o użyczenie budynku z ks. Jerzym Ostrowskim, proboszczem parafii.
Budynek wymaga sporych adaptacji. Część pomieszczeń zostanie dobudowanych, nadbudowane będzie także całe piętro. Powierzchnia hospicjum wyniesie łącznie 1720 m kw. - będzie to obiekt średniej wielkości, porównywalny z zakładem opiekuńczym czy DPS. W hospicjum znajdzie się 18 pokoi z łazienkami, 3 pokoje gościnne - traktowane także jako rezerwa dla kilku chorych osób, pokój zabiegowy, rehabilitacyjny, kaplica i pomieszczenia gospodarcze. Hospicjum zapewni terminalnie chorym niezbędne usługi pielęgniarskie, rehabilitację przyłóżkową, pomoc wolontariuszy oraz wsparcie psychologiczne dla chorego i rodziny. Ks. Słowik podkreśla element towarzyszenia choremu i rodzinie w ostatnim stadium choroby, jako priorytet działań hospicjum.
Budowa hospicjum to duże wyzwanie inwestycyjne. Koszt budowy hospicjum szacuje się na 4, 5 mln - 5 mln złotych. Prace budowlano-adaptacyjne potrwają do 2012.
Środki na funkcjonowanie placówki będą pozyskiwane na postawie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia i częściowo ze środków własnych Caritas, a także z odpłatności, ponoszonej przez chorych, która zazwyczaj - jak podkreśla ks. Słowik - dotyczy ok. 30 proc. pacjentów.
Caritas ma doświadczenie w prowadzeniu hospicjum, które od kilku lat istnieje w Miechowie i gdzie potrzeby są wciąż ogromne (w ostatnich dniach lutego na miejsce oczekiwało ponad 15 osób). W Kielcach od 11 lat działa Hospicjum Domowe im. św. Franciszka z Asyżu. Danuta Rybicka-Zabielska z hospicjum domowego wyjaśnia, że na oddziale paliatywnym jest do dyspozycji zaledwie 10 łóżek, przy kilkakrotnie większych potrzebach. Nieocenioną siłą są wolontariusze, większość spośród nich to studenci - właśnie trwa szkolenie kolejnej grupy.
Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, dodaje, że przybędzie wkrótce 30 miejsc, w ramach ośrodka szkoleniowego dla lekarzy i pielęgniarek. W regionie jest także 40 łóżek na paliacji w Starachowicach. Wszystko to za mało - kropla w morzu potrzeb.
Na paliacji zawsze potrzebny jest drugi człowiek, ktoś, kto trzymając za rękę, pomoże w trudnym przejściu na drugą stronę. Dlatego tak ważna jest budowa hospicjum. Ten aspekt miłosiernego trwania przy umierającym podniósł bp Kazimierz Ryczan w komunikacie odczytanym w kościołach diecezji, dotyczącym budowy hospicjum. Biskup kielecki pisze: „Do głębi przeszywa wielkopostne wołanie św. Pawła:
«W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem» (2 Kor 3, 20). Jezus wie, że do pojednania prowadzi także jałmużna. Ona nie jest owocem litości, ani filantropii, ani spektakularnych czynów obliczonych na doraźne korzyści. Jałmużna dawana z miłości do człowieka, w skrytości, bezinteresownie, odmienia serce (...)”.
Wraz z Caritas - Ksiądz Biskup prosi o jałmużnę na powstające hospicjum, może to być 1 proc. z podatku za ostatni rok przekazany dla Caritas Diecezji Kieleckiej. I dodaje: „Niech ten skromny nawet odpis zamieni się w uśmiech, w dotknięcie ciepłej dłoni, w żebraną obecność drugiego człowieka przy odchodzeniu z tego świata”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu