Reklama

Msza św. podhalańska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczna Msza św. podhalańska, organizowana co roku w okresie wielkanocnym, odprawiona została w niedzielę, 6 kwietnia 2008 r., o godz. 2 po południu w kościele pw. Pięciu Braci Męczenników przy 4327 S. Richmond Street na południu Chicago.
Mszy św. przewodniczył kapelan Związku Podhalan w Północnej Ameryce, proboszcz parafii św. Kamila o. Wacław Lech. Kapelan podkreślił, że miejsce Mszy św. nie było przypadkowe, gdyż odprawiona została kilka dni po 3. rocznicy śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II, który w tej właśnie świątyni niemal 30 lat temu odprawił Mszę św. podczas swojej pielgrzymki do Stanów Zjednoczonych. O. Wacławowi Lechowi towarzyszyli przy ołtarzu: ks. Andrzej Wypych - kapelan Koła nr 50 Pieniny, ks. Gerald Grupczyński - proboszcz parafii Pięciu Braci Męczenników oraz ks. Robert Wojsław z tej samej parafii. Związek Podhalan w Północnej Ameryce reprezentowali przedstawiciele wielu kół, w tym górale z Detroit, 36 pocztów sztandarowych, kapela góralska, szkółka przy Zarządzie Głównym ZPPA i polonijne harcerki z hufca „Tatry”. Przybyli też niemal wszyscy członkowie Zarządu Głównego Związku Podhalan, m.in. prezes Stanisław Zagata, wiceprezesi - Maria Krzeptowska i Marian Bryja, sekretarz generalny Andrzej Warnik, skarbnik Zofia Zaborska, marszałek Jan Dziadkowiec, chorąży Józef Pępek, kapelmistrzowie Stanisław Pająk i Marek Bukowski oraz korespondent Wojciech Dorula.
Homilię wygłosił kapelan Związku o. Wacław Lech, który nawiązując do Ewangelii mówił o podążających w stronę Emaus uczniach Jezusa, którzy poznali Go przy łamaniu chleba. Podkreślił, że w Ewangelii jest wiele analogii do życia w dzisiejszych czasach. Nie zdajemy sobie sprawy, jak często stoi przy nas Bóg. Mimo że Go nie widzimy, On jest przy nas. Zna drogi naszych wszystkich pielgrzymów, ma sposoby, aby dołączyć do naszego życia. Bóg da się poznać tym, którzy Go szukają, którzy pytają. Trzeba mieć czas dla Niego. Poznać jak przyjaciela na co dzień, zapraszać Go do swojego domu i słuchać Jego słów. O. Wacław Lech wspominając Ojca Świętego Jana Pawła II podkreślił, jak wielkiego nam posłał Bóg namiestnika na nasze trudne czasy. - Dziękujemy Bogu za ten wielki dar i spodziewamy się, że wkrótce wyniesienie na ołtarze Jana Pawła II, da nam nowego patrona na nasze czasy, byśmy mogli iść przez życie z Chrystusem - mówił. Do Ewangelii, nauk Chrystusa i Ojca Świętego nawiązał też w swoim wystąpieniu prezes ZPPA Stanisław Zagata. Zaapelował, aby kompasem naszej wiary były nauki Chrystusa: czynić dobro tym najmniejszym, nie gromadzić, lecz rozdawać, nie pysznić się posiadaniem, cieszyć się skromnością, przebaczać i pomagać potrzebującym.
Msza św. podhalańska odprawiana jest co roku po Niedzieli Wielkanocnej w intencji żywych i zmarłych członków Związku Podhalan. W tym roku dodano kolejną ważną intencję - w trzecią rocznicę śmierci śp. Ojca Świętego Jana Pawła II.
Pierwszą Mszę św. podhalańską odprawiono w kościele św. Wojciecha w 1972 r. w pierwszą niedzielę po Świętach Wielkanocnych. Inicjatorem nabożeństwa poświęconego Podhalanom był ówczesny proboszcz parafii św. Wojciecha, zaś głównym organizatorem, który zebrał Podhalan na świętą Eucharystię był śp. Michał Cieśla - ówczesny prezes Koła Odrowąż Podhalański, zasłużony działacz ZPPA i poeta ludowy. Wspierał go w tym dziele ks. Tadeusz Wincenciak. Msza św. Podhalańska weszła już na stałe do kalendarza najważniejszych wydarzeń w życiu ZPPA. Jest nie tylko okazją do wspólnej modlitwy i pokazania liturgii w podhalańskiej oprawie, ale przede wszystkim jest wielką manifestacją wiary i przynależności do braci góralskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; jeden górnik transportowany na powierzchnię

2024-05-14 09:04

[ TEMATY ]

kopalnia

PAP/Kasia Zaremba

Jeden z czterech górników poszukiwanych po nocnym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła był we wtorek rano transportowany na powierzchnię. Trwają próby dotarcia do pozostałych – poinformował na briefingu wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej ds. produkcji Rajmund Horst.

Wstrząs w kopalni Wesoła nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30 na poziomie 870 metrów w pokładzie 510. Miał on energię 7x10(6) dżula, co odpowiada magnitudzie 2,66 w popularnej skali Richtera. Został zlokalizowany około 40 metrów od czoła przodka.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję